Fea et consortes ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Fea et consortes ;)
Otóż to. Doszłam do wniosku, że moje ogony stanowczo zasługują na własny temat.
Oto Yksi, zdjęcie sprzed miesiąca, niestety jeszcze z noskiem upapranym porfiryną - dzisiaj już zdrowy. Mój zbójnik, moja freta i mój gronostaj w jednej białej osobie.
http://img225.imageshack.us/img225/8966/yksi0qz.jpg
Kaksi, klucha i przylepa, szczur poduszkowo-hamakowy z naciskiem na to drugie, miłośnik gerberowego kurczaka i moich paznokci.
http://img111.imageshack.us/img111/3545/kaksi9mf.jpg
Sindre zwany czasem Groszkiem - przyniesiony do domu jako dziewczynka, rośnie na pięknego, dużego chłopa o srebrnym grzbiecie. Łagodny i miły, upodobał sobie moje golfy i wcale nie sika do środka, wzięty na ręce rozpłaszcza się i wygląda jak broszka przylepiona do swetra. Na zdjęciu jeszcze jako dzieciak, przed pojaśnieniem - musze pstryknąć nową fotkę.
http://img111.imageshack.us/img111/4897/sindre9pl.jpg
Heike, Heikunia, Kunia (zgapiłam od Nisi;)), Heikuś - duży brązowy mysz z wyłupiastymi ślepkami, szczur niespodzianka, który miał gryźć, a jest nad podziw miły. Ma jedwabisty ogon i powoli zaczyna mu się rysować kapturek.
[url]http://imageshack.us]http://img111.imageshack.us/img111/2994/heike6oj.jpg[/url]
Ronja, jedyna kobita w stadzie, urzekła moje białasy przemiłym charakterem, odważna i zaczepna, wielka miłość mojej mamy, która mówi do niej "owieczko". Wsadza mi pyszczek do ucha, a czasem do nosa, i łaskocze wąsiskami. Uszata i wełnista, mój kłębuszek z białymi paluszkami.
http://img101.imageshack.us/img101/7884/ronja0uu.jpg
Napstrykam fotek, jak mi stado wymiecie Gerbera z misek, bo na razie nie mam serca ich odrywać od żarcia. ;)
[ Komentarz dodany przez: ESTI: Czw Kwi 13, 2006 11:04 pm ]
Prosze zamieszczac zdjecia zgodnie z Regulaminem, bo utrudniaja przegladanie forum.
ESTI adm.
Oto Yksi, zdjęcie sprzed miesiąca, niestety jeszcze z noskiem upapranym porfiryną - dzisiaj już zdrowy. Mój zbójnik, moja freta i mój gronostaj w jednej białej osobie.
http://img225.imageshack.us/img225/8966/yksi0qz.jpg
Kaksi, klucha i przylepa, szczur poduszkowo-hamakowy z naciskiem na to drugie, miłośnik gerberowego kurczaka i moich paznokci.
http://img111.imageshack.us/img111/3545/kaksi9mf.jpg
Sindre zwany czasem Groszkiem - przyniesiony do domu jako dziewczynka, rośnie na pięknego, dużego chłopa o srebrnym grzbiecie. Łagodny i miły, upodobał sobie moje golfy i wcale nie sika do środka, wzięty na ręce rozpłaszcza się i wygląda jak broszka przylepiona do swetra. Na zdjęciu jeszcze jako dzieciak, przed pojaśnieniem - musze pstryknąć nową fotkę.
http://img111.imageshack.us/img111/4897/sindre9pl.jpg
Heike, Heikunia, Kunia (zgapiłam od Nisi;)), Heikuś - duży brązowy mysz z wyłupiastymi ślepkami, szczur niespodzianka, który miał gryźć, a jest nad podziw miły. Ma jedwabisty ogon i powoli zaczyna mu się rysować kapturek.
[url]http://imageshack.us]http://img111.imageshack.us/img111/2994/heike6oj.jpg[/url]
Ronja, jedyna kobita w stadzie, urzekła moje białasy przemiłym charakterem, odważna i zaczepna, wielka miłość mojej mamy, która mówi do niej "owieczko". Wsadza mi pyszczek do ucha, a czasem do nosa, i łaskocze wąsiskami. Uszata i wełnista, mój kłębuszek z białymi paluszkami.
http://img101.imageshack.us/img101/7884/ronja0uu.jpg
Napstrykam fotek, jak mi stado wymiecie Gerbera z misek, bo na razie nie mam serca ich odrywać od żarcia. ;)
[ Komentarz dodany przez: ESTI: Czw Kwi 13, 2006 11:04 pm ]
Prosze zamieszczac zdjecia zgodnie z Regulaminem, bo utrudniaja przegladanie forum.
ESTI adm.
Ostatnio zmieniony pt kwie 14, 2006 7:07 pm przez Fea, łącznie zmieniany 1 raz.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Fea et consortes ;)
Śliczniusie :thumbleft: Oby się dobrze chowały
No i czekam na kolejne fotki![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
No i czekam na kolejne fotki
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Fea et consortes ;)
Śliczne albinosy :zakochany: i pomyśleć, że na początku w ogóle mi się nie podobały :drap: . W ogóle Twoje ciurki wszystkie są śliczne, ale ja nie jestem fanką słodkich małych kluseczek, tylko wielkich wyrośniętych klusków
a Twoje albinoski spore chyba są ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Fea et consortes ;)
przesliczne :zakochany:
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Fea et consortes ;)
fajnie, ze zalozylas nowy temat. bede zaglodac do mojej wnusi i jej kolegow ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Fea et consortes ;)
Wszystkie piękne, ale 'córcia zbójnika'
po prostu rozbrajająca ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fea et consortes ;)
Falka - tak, białasy są spore, w porównaniu z moimi łapami mniej więcej wyglądają tak -
![Obrazek](http://img142.imageshack.us/img142/7163/bialasy1ly.jpg)
...a w rzeczywistości są większe. ;)
O, jak ja lubię się chwalić ogonami, matko moja. Wybaczcie. Nie za zbyt wiem, co nalezy w takim topiku pisać poza niusami, a że na razie niusów nie ma, będę wklejać foty, ile wlezie.
![Obrazek](http://img142.imageshack.us/img142/7163/bialasy1ly.jpg)
...a w rzeczywistości są większe. ;)
O, jak ja lubię się chwalić ogonami, matko moja. Wybaczcie. Nie za zbyt wiem, co nalezy w takim topiku pisać poza niusami, a że na razie niusów nie ma, będę wklejać foty, ile wlezie.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Fea et consortes ;)
Alez sliczne stadko ![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Ciesze sie ze Heike uspokoil sie ze swoja agrsja w stosunku do ludzi..
Bialasy sa boskie :flex:
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Ciesze sie ze Heike uspokoil sie ze swoja agrsja w stosunku do ludzi..
Bialasy sa boskie :flex:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Fea et consortes ;)
aj, aj, aj i w końcu doczekałam sie temaciku o Twoich szczurzastych
Śliczniusie one wszystkie :zakochany:
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Fea et consortes ;)
Ebuu, zdjęcia okazały się być za duże, za co przepraszam - a teraz klikając na link nie można ich wyświetlić (przynajmniej mi się nie wyświetlają). Czy jakiś mod mógłby mi, że się tak wyrażę, zrobić dobrze ;) żeby działały? Będę wdzięczna niezmiernie.
Ewentualnie wrzucę fotki na photobucket albo mfoto.pl, tylko nie mogę już wyedytować posta - i klops.
edit/ foty z pierwszego posta dostępne
TU ;)
Ewentualnie wrzucę fotki na photobucket albo mfoto.pl, tylko nie mogę już wyedytować posta - i klops.
edit/ foty z pierwszego posta dostępne
TU ;)
Ostatnio zmieniony pt kwie 14, 2006 12:09 pm przez Fea, łącznie zmieniany 1 raz.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Fea et consortes ;)
Fea, ale chodzi o te zdjęcia co w pierwszym poscie były? Bo dziwne, wczoraj je widziałam, a dzisiaj nie widać :-(
Dodane po chwili : ups, no tak, tam jest komentarz ESTI... Gdzie ja mam oczy? :oops:
Dodane po chwili : ups, no tak, tam jest komentarz ESTI... Gdzie ja mam oczy? :oops:
Fea et consortes ;)
Fea, sliczne masz ogony :zakochany:
no i w koncu doczekalam sie temaciku o nich :hihi:
no i w koncu doczekalam sie temaciku o nich :hihi:
Fea et consortes ;)
Towarzycho mi się chwilowo powiększyło o cztery białe ogony. Ciekawskie, śliczne szczury z różowymi pyszczkami. Na razie leżą rozłożone na sianie i wyglądają jak wata cukrowa. Zaraz złapię za aparat i pójdę pstrykać.
W trosce o Heikego, który swojego czasu miał problemy natury ornitologicznej ;) postanowiłam go dziś ochlapać w letnim naparze rumiankowym, żeby sobie zamoczył to i owo. Wlałam ostudzony napar do wanny, zrobiłam sporą wyspę z piankowego dywanika, żeby ogon miał możliwość wyjścia na suchy ląd, i wpuściłam go do środka. Przez chwilę łaził tam i z powrotem po dywaniku, wreszcie postanowił wejść do wody - i dowiedziałam się w krótkim czasie dwóch ciekawych rzeczy:
1) Heike jest bezdyskusyjnie szczurem lądowym,
2) Heike potrafi bardzo wysoko skakać. ;)))
Skończyło się na szybkim osuszaniu ręcznikiem obrażonego szczura, ale ile radochy było przy wycieraniu brzuszka, trudno opisać. ;) Heike ma aksamitny, ciemnobeżowy brzuszek, który po wytarciu zrobił się cudnie puszysty. Teraz jest już suchy, siedzi w klatce i mam nadzieję, że zabrał się za banana, którym próbowałam go przekupić - dropsy się skończyły, muszę zamówić.
Idę obfotografować białasy.
W trosce o Heikego, który swojego czasu miał problemy natury ornitologicznej ;) postanowiłam go dziś ochlapać w letnim naparze rumiankowym, żeby sobie zamoczył to i owo. Wlałam ostudzony napar do wanny, zrobiłam sporą wyspę z piankowego dywanika, żeby ogon miał możliwość wyjścia na suchy ląd, i wpuściłam go do środka. Przez chwilę łaził tam i z powrotem po dywaniku, wreszcie postanowił wejść do wody - i dowiedziałam się w krótkim czasie dwóch ciekawych rzeczy:
1) Heike jest bezdyskusyjnie szczurem lądowym,
2) Heike potrafi bardzo wysoko skakać. ;)))
Skończyło się na szybkim osuszaniu ręcznikiem obrażonego szczura, ale ile radochy było przy wycieraniu brzuszka, trudno opisać. ;) Heike ma aksamitny, ciemnobeżowy brzuszek, który po wytarciu zrobił się cudnie puszysty. Teraz jest już suchy, siedzi w klatce i mam nadzieję, że zabrał się za banana, którym próbowałam go przekupić - dropsy się skończyły, muszę zamówić.
Idę obfotografować białasy.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>