Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Tak sobie pomyslalam,ze podziele sie moim stadkiem z Wami. Okazja sie nadarzyla,bo od czwartku jest u mnie Gizmo (brat Imbirka ktorego ma limba). Moze na pocztaku przedstawie moje milusinskie.

Dziunia jest dziewczynka husky i juz jest dorosla. Mam ja z zoologika i zakochalam sie w niej od pierwszego wejrzenia. :zakochany: Planowalam wtedy juz jakis czas szczurki przygarnac,ale niestety z moich planow stopniowego przygotowywania sie na szczurki nie wyszlo zbyt wiele - weszlam do sklepu zeby obejrzec klatki i wyszlam z dwoma szczurami i klatka oczywiscie. :D Dziunia jest kochanym bardzo szczurkiem, nie gryzie, nie fuka i w ogole lubi miec ze mna kontakt. Nie jest chyba typem przytulasa,bo jest w ciaglym ruchu,ale nie przeszkadza jej jak ja "tlamsze". :roll: Bardzo lubi wchodzic za moje lozko (na moje nieszczescie bo jej wydostac nie moge stamtad a wszelkei zapory sa forsowane) i tam brykac. Jak jest zadowolona to podskakuje i bawi sie w samochod wyscigowy. Nauczyla sie ze jak wkladam reke do klatki to po niej bedzie mogla wyjsc na zewnatrz i teraz jak czasem wkladam palce przez prety to usilnie wszystkimi swoimi silami, jednak delikatnie, probuje wciagnac moja cala reke zeby moc wyjsc. Jest to bardzo zabawne jak widac ze z irytacja stara sie cos wymyslec zeby ta moja reka w calosci sie zmiescila. 8)

Druga szczurcia Fruzia jest czarnym kapturkiem i wielka indywidualistka (niestety w niezbyt dobrym tego slowa znaczeniu). Sprawia troche klopotu,gdyz nie lubi dotykania. :? Przede wszystkim straszna z niej panikara i jak tylko probuje ja wyjac z klatki to piszczy,a jak biega i chce ja zlapac to stara sie mnie ugryzc (raz jej sie nawet do krwi udalo). Staram sie ja przyzwyczajac do mojego dotyku i zapachu,ale moge ja nawet godzine na rekach trzymac,a ona usilnie caly czas probuje zejsc ze mnie (nawet desperacko pionowo glowa w dol) i jak tylko ja biore reka (robie to az nadto delikatnie) to piszczy jakbym ja conajmniej ze skory obdzierala. W klatce tez nie lubi jak ja dotykam i najpierw zamiera w bezruchu,a potem sie tak odsuwa jakby chciala powiedziec "zostaw mnie, ja tego nie lubie". Jest zdominowana przez Dziunie i moze stad tez wynika to jej zachowanie. No coz, chyba bede musiala to uszanowac. Poza tym jest bardzo wesolym szczurkiem :przytul: i lubi biegac chociaz zawsze jej troche zajmuje czasu wyjscie z klatki - wisi na kratkach przewieszona glowa przez otwarte dzwiczki jakby przez okno wygladala i obserwuje kilka minut co sie dzieje zanim wyjdzie pobiegac. Do tego jest straszna zlodziejka. :lol: Kradnie co popadnie,a najbardziej lubi pilke tenisowa mojej suni (pies sobie niewiele z tego robi tylko ja juz szczury sa w klatce to podchodzi i zabiera pilke z powrotem na swoej legowisko). Jak biega po pokoju to tak dziwnie podskokami (jakby na paluszkach biegala),a nie jak Dziunia blizej podlogi cialkiem.

Moim najnowszym skarbem jest Gizmo - samczyk husky,ale dosyc nietypowy (jak zobaczycie zdjecia w galerii to sami sie przekonacie). :roll: Jak juz wyzej pisalam jest u mnie od czwartku (w srode wraz ze moim chlopakiem przywiezlismy go i jego brata Imbirka z Płocka). Jest jeszcze troche wystraszony,ale bardzo sie cieszy jak mu sie poswieca uwage i wykazuje nim zainteresowanie. Zaczyna wtedy podskakiwac z radosci i biegac po klatce. :D Nie mieszka z dziewczynkami, ale ich klatki sie stykaja i moga sie obwachiwac przez kratki. Jak podrosnie to go wykastruje. Pierwsze bezosrednie spotkanie z dziewczynkami w wannie poszlo bardzo dobrze - obwachali sie nawzajem, Gizmo powlazil im pod brzuchy i tyle, potem zajeli sie technika wydostawania z wanny (dziewczyny staraly sie wyskoczyc i sie zabawnie zeslizgiwaly). Potem jak puscilam dziewczyny po pokoju to Gizmus bardzo chcial sie dolaczyc i usilnie razem z Dziunia starali sie sforsowac prety (on od wewnatrz, ona od zewnatrz). :jezor2: Potem uzadzili wyscigi, tzn. Dziunia zaczela sie bawic w samochod wyscigowy i biegac jak oszalala po calym pokoju ,a Gizmus podskiwal sobie po klatce. :zakochany: Cudnie to wyglada... On w ogole jest cudny i maly sikacz z niego - jak sie boi lub za bardzo podekscytuje to siusia (tym sposobem z radosci zlal mi sie dzisiaj dwa razy na koc jak sobie biegal i bawil sie w kopacza tunelow w kocu :hyhy: ).

Ale sie rozpisalam. :oops: W kazdym razie tak wyglada moje stadko i mam nadzieje ze bede mogla pisac o nim jeszcze niejedno. ;)
Ostatnio zmieniony czw maja 04, 2006 11:01 pm przez Olimpia, łącznie zmieniany 1 raz.
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Widze ze nikt sie nie interesuje moim stadkiem... :-(

Ale i tak napisze, :jezor2: ze dzisiaj cala trojka biegala sobie po lozku i Gizmo dal sie we znaki dziewczynom. Wlazil im pod brzuchy i ciagle za nimi chodzil,az sie Dziunia zezloscila i go porzadnie wyiskala (Gizmo troche piszczal,ale nic sie nie stalo) i juz nie wchodzil im pod brzuchy,ale nadal bawil sie w ich cien. :roll: Potem jeszcze biegal sam i okropnie sie wystraszyl mojej suni (zawolalam ja zeby podeszla bo chce go jak i moje panienki oswoic z psem,ktory nawet muchy nie ruszy tylko z pokoju wychodzi :drap: ). Schowal sie pod koc,ale jednak jego dziecieco-szczurza ciekawosc zwyciezyla nad strachem i potem tylko wygladal czy nie ma psa i sobie hasal. :zakochany:

Zrobilam male postepy z Fruzia - jak ja dzis na lozku bralam na rece to nie piszczala juz tak czesto. :roll: Natomiast jak dawalam Dziuni na palcu vibivit (troche zaczela kichac) to Fruzia sie mocno zainteresowala. Sprobowalam jej dac i grzecznie zlizala wszystko nie atakujac mojej reki. :D
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Anita »

Szczerze mówiąc, to ja bym nie puszczała samca z samicami... :roll:

A tak poza tym, to szczurki śliczne ;)
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Puszczanie odbywa sie pod scisla kontrola - nie spuszczam ich nawet na chwile z oczu. Jak narazie Gizmo jest zainteresowany samym faktem obecnosci innych szczurow,a nie dziewczynami jako takimi. Nie chce zeby caly czas siedzial sam w klatce i sam tez spacerowal. To jeszcze szczurze dziecko, poza tym on jest dwa razy mniejszy od Fruzi i ze trzy razy mniejszy od Dziuni (najlatwiej mu pod brzuch wejsc).

Dziekuje :D
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Lulu »

Olimpia, nie chce nic mowic, ale jezeli zaczna kopulowac, to zanim Ty reke wyciagniesz by je rozdzielic to juz bedzie po wszystkim... wiec ta 'scisla kontrola' raczej niewiele da...
a to, ze dziecko wcale nie znaczy, ze nie umie zaplodnic.
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

O masz, widze, ze zaczynacie nowa nagonke na kogos kogo w ogole nie znacie. :? Nie jestem glupia i wiem ze jest zdolny zaplodnic. Jednak nie robcie ze mnie idiotki,ze akt kopulacyjny trwa ulamki sekund... Nie puszczam ich na dlugo i na pewno nie pozwalam Gizmowi wchodzic na dziewczyny. Mam dosc dobry refleks i wierze w moja sprawnosc. :flex:

Piszac o braku zainteresowania nie spodziewalam sie takiej odpowiedzi...
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: krwiopij »

nie musimy znac ciebie... wystarczy, ze wiemy, co robisz... i to nie nagonka, tylko zwracanie uwagi na sprawe bardzo wazna... bez sensu ryzykujesz i nie daj boze kiedys sie przeliczysz... zupelnie nie wierze w 'scisla kontrole', wiec ja przekonac sie nie dam... poza tym to ty podjelas decyzje o wzieciu samca i ty jestes odpowiedzialna za taki stan rzeczy... zawsze moglas wziac dziewczyne, nie byloby klopotu... jest chlopak, nie chcesz, zeby byl sam - spraw mu kolege...
Ostatnio zmieniony sob kwie 22, 2006 9:47 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Lulu »

Olimpia, to bynajmniej zadna nagonka... po prostu piszesz rzeczy od ktorych sie jezy wlos na glowie...
Jednak nie robcie ze mnie idiotki,ze akt kopulacyjny trwa ulamki sekund...
to powiedz, ile wg Ciebie trwa?
bo sekunda akurat moze wystraczyc na zaplodnienie... i nie bierz tego personalnie, al szczerze watpie by ktokolwiek mial az taki reflex.

po prostu mam nadzieje, ze niedlugo nie pojawi sie w 'narodzinach' kolejny temat z wolaniem o pomoc, bo urodzilo sie i nie ma co z tym zrobic...
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

LuLu ulamki sekund to nie sekunda. Poza tym akt kopulacyjny a zaplodnienie to dwie rozne rzeczy - z tego co wiem ucza tego juz w podstawowce. Nie bede was na sile przekonywac,ale wlasne zdanie na ten temat tez mam. Co do nagonki to bylo to bardziej zartobliwie, gdyz czytajac forum zauwazylam ze czesto najpierw na kogos naskakujecie wyciagaja pochopne wnioski,a potem przepraszacie tylko ze czesto taki ktos moze poczuc sie urazony lub po prostu osaczony a tego nikt nie lubi. Zeby nie bylo, ja raczj takie rzeczy puszczam mimo uszu - w koncu ja tak nie oceniam ludzi w 5 minut.

krwiopijka wzielam samca,bo chcialam zrobic dobry uczynek i pomoc magdzie1. Swiadomie go wzielam, swiadomie zamierzam go wykastrowac jak juz bedzie odpowiednio duzy. Nie moge sprawic mu kolegi bo mnie nie stac na wyzywienie tylu mordek (trzy szczury, pies i ja to wbrew pozorom niemalo). Zdecydowalam sie na Gizma dlatego,ze chcialam pomoc i ze spodobal mi sie.

Co do tekstu ze "nie musisz mnie znac i ze wystarczy ze wiesz co robie" to jest to zalosna wypowiedz... Skad mozesz wiedziec co robie i JAK to robie... Bo chyba to jest wazniejsze.
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: krwiopij »

[quote="Olimpia"]Co do tekstu ze "nie musisz mnie znac i ze wystarczy ze wiesz co robie" to jest to zalosna wypowiedz... Skad mozesz wiedziec co robie i JAK to robie... Bo chyba to jest wazniejsze.[/quote]
bo powiedziales... ale ok, puszczaj... przez te cale 3-4 miesiece pozostale jeszcze do kastracji... wystarczy, ze raz nie dopilnujesz... a skoro nie bardzo masz warunki na czwartego ogonka, mozesz miec problem z 10 nowymi...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Moge Cie zapewnic,ze nie bedzie tego "razu",bo nie jestem gapa czy nieodpowiedzialna. Mialam juz niejednego zwierzaka i wiem conieco na temat gryzoni i ciagle sie ucze bynajmniej nie na bledach (przynajmniej nie swoich).

Moze uscisle swoja wypowiedz na temat puszczania szczurkow (zeby nie bylo ze powiedzialam,a ktos to po swojemu interpretuje i sobie dopowiada niewiadomo co). Otoz chodza sobie one po lozku przez jakies 15-20 minut razem (chce je do siebie przyzwyczaic) i ja tez siedze na tym lozku. Moje szczury lubia po mnie chodzic i wokol mnie wiec mam je pod stala kontrola i sa non-stop w zasiegu moich dloni (chodza po nich i pod nimi bawiac sie ze mna). Potem Gizmo wraca do klatki lub siedzi na moich rekach (boi sie jeszcze schodzic na podloge),a dziewczyny sobie biegaja swobodnie, nastepnie zamykam dziewczyny i biega Gizmo (po lozku sam).

Matko... Czuje sie jak na spowiedzi,ale mam nadzieje ze nie bedzie juz teraz zadnych watpliwosci. Jeszcze raz podkresle ze nie jestem glupia i wiem jakie moga byc/sa konsekwencje dopuszczenia plodnego samca do plodnych samic bez kontroli.
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Gizmus jest juz coraz wiekszy i wiekszy i na dobre sie zadomowil - nie tylko w klatce ale i w moim serduchu. :zakochany:

Zaczal tez haszczec na mordce i na tyłeczku... Ponizej dowody:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5160
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5159
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5157
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5155
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5156
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Nowe zdjęcia!!! Gizmo jak zwykle świetnie się wywiązał z postawionego mu zadania i ładnie pozował. Niestety po dziewczynach tego spodziewać sie nie można... :/

Oto mała próbka - na resztę zapraszam do galerii:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6728
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6723
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6721
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6714

Ah, no i nowina. Za pare tygodni trafi do nas nowy członek rodzinki. :) To oto cudeńko http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6729
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: limba »

Gizmacz widze ze urosl, jak zreszta jego braciszek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87c ... 1ea0d.html

Gizmo sliczny, a jak charakter? Bo Biro to jest uparciuch, ale przytulas i miziak straszny..
Wykastrowalas Gizma?
magda musiala Kubusia oddac :-(
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Olimpia
Posty: 146
Rejestracja: czw lut 02, 2006 6:56 pm

Dziunia, Fruzia i Gizmo- czyli banda zbujów jak sie patrzy

Post autor: Olimpia »

Gizmo raczej uparty nie jest. Uwielbia sie bawic i bardzo po nim widac jezeli sie z czegos cieszy. Poza tym miziak tez z niego wielki :zakochany: , nie to co dziewczyny... :shock:

Zmienilam na razie zdanie co do kastracji i dlatego dostanie do towarzystwa kolege. :D Mam nadzieje ze sie dogadaja. W sumie z niego jest strasznie kochany szczur, bo jak Dziunia go leje przez kratki to on to znosi z wielka cierpliwoscia i jest duzym gentelman'em. :flex:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”