Tika i Riva:((((((((((((((((
Moderator: Junior Moderator
Tika i Riva:((((((((((((((((
Dziś jechałam do Poznania z domu samochodem, a ze mialam czas do odjazdu pociagu i na pół godzinki zostawiłam dziewczyny w aucie bo siostra prosiła mnie zebym poszła z nią przymierzyć suknie slubną. Żałuje teraz ze wczesniej tego nie czytałam. jak wrociłam wziałam szczury i poszłam do pociau zaczeły sie dziwnie zachowywac Tika była cała mokra riva spała na boku sttrasznei sie przeraziłam zaczelam panikowac ale było juz za pozno.... umarły nie ma ich tika walczyła riva poddała sie smierci bez walki. Tika byla moim 1szczurem mialam ja poltora roku uwielbaialam ja nie moge sie z tym pogodzic. Nienaiwdze tego slubu siebie i tej idiotycznej sukienki. A teraz leza moje skarby na sowjej kolderce Riva ma na niej zacisnieta lapke zawsze jak spala Tika wtula sie w jej bok. Niewyobrazam sbie zycia bez nich jestem kompletnie zalamana:((((((((((((( jak moglam je zostawic? nie wierze w ich smierc to niemozliwe moje male kruszynki...jestem taka stara a taka glupia .Wybaczcie mi Tikus i Rivus dałabym wszystko zebyscie teraz mogly tu biegac....niszczyc...moje najpiekniejsze szczuraski...przepraszam...;((((
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tika i Riva:((((((((((((((((
Przykro mi z powodu szczurów i Twojej nieodpowiedzialności.
Wyjątki i dwa psy.
Tika i Riva:((((((((((((((((
kolejna osoba zostawiła w rozgrzanym jak patelnia samochodzie zwierzęta... nie rozumiem ludzi.
szkoda biednych szczurzątek [']['][']
szkoda biednych szczurzątek [']['][']
Tika i Riva:((((((((((((((((
mazoq jak juz chcesz wiedziec to samochod nie byl rozgrzany jak patelnia byl w cieniu - moze keidys zrozumeisz jak to jest non topa zapier**** w jedna i druga strone 100 km do pracy a szczurow samych w meiszkaniu nie moge zostawic bo mi z glodu padnaty myslisz ze ja to zorbilam specjalnie nawet mi przez glowe nie przeszlo ze tak to sie moze skonczyc .Zycze wam zeby wam nigdy nic podobnego sie nie ptrztrafilo.
nie wiem co mam ze soba zrobic one byly dla mnie wszytskim. Nie mialam zamiaru ich USMAZYC NA PATELNI zostawilam je na pol gdoziny w aucie w cieniu, nie probuje sie tlumaczyc wiem ze zrobilam zle...pisze po to bo nie moge sama sobie z tym bolem poradzic :sciana2:
nie wiem co mam ze soba zrobic one byly dla mnie wszytskim. Nie mialam zamiaru ich USMAZYC NA PATELNI zostawilam je na pol gdoziny w aucie w cieniu, nie probuje sie tlumaczyc wiem ze zrobilam zle...pisze po to bo nie moge sama sobie z tym bolem poradzic :sciana2:
Tika i Riva:((((((((((((((((
wspolczuje... najstraszniejsze sa tragedie, ktorym tak latwo mozna bylo zapobiec...
dla aniolkow
dla aniolkow
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tika i Riva:((((((((((((((((
--> Apel do wszystkich:
Wychodzisz z samochodu nawet na sekundę, zabieraj zwierzaki. Przecież ktoś może go ukraść...
Wychodzisz z samochodu nawet na sekundę, zabieraj zwierzaki. Przecież ktoś może go ukraść...
Wyjątki i dwa psy.
Tika i Riva:((((((((((((((((
['][']
dla dziewczynek...
dla dziewczynek...
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości ).
Tika i Riva:((((((((((((((((
[']...
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Tika i Riva:((((((((((((((((
Szkoda szczurkow :-(
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
Tika i Riva:((((((((((((((((
20 lat masz, a wyobrazni zero...
Dla ofiar bezmyslnosci ['] [']
Dla ofiar bezmyslnosci ['] [']
I am not from your tribe.
Tika i Riva:((((((((((((((((
Biedne dziewczynki, takie przejścia pod koniec życia [*][*]
[quote="Livonia"]Nie mialam zamiaru ich USMAZYC NA PATELNI zostawilam je na pol gdoziny w aucie w cieniu, [/quote]
Eee... a próbowałaś sobie samej posiedzieć przy wysokich temepratirach na podwórzu w aucie z zamkniętymi oknami? Nawet w cieniu? Bo ja siedziałam... zero przyjemności.
Jesli masz sytuację, gdy jest gorąco, a Ty MUSISZ przewieźć zwierzaki to opatulaj je mokrymi szmatkami, owiń transporter mokrą ścierką.
[quote="Livonia"]Nie mialam zamiaru ich USMAZYC NA PATELNI zostawilam je na pol gdoziny w aucie w cieniu, [/quote]
Eee... a próbowałaś sobie samej posiedzieć przy wysokich temepratirach na podwórzu w aucie z zamkniętymi oknami? Nawet w cieniu? Bo ja siedziałam... zero przyjemności.
Jesli masz sytuację, gdy jest gorąco, a Ty MUSISZ przewieźć zwierzaki to opatulaj je mokrymi szmatkami, owiń transporter mokrą ścierką.
Tika i Riva:((((((((((((((((
masz racje viss ,a lat mam 21 nawet. gdybym miala wiecej wyobrazni to by do tego nie doszlo... a teraz juz nie ma moich kochanych kroliczkow i nie mam pomyslu co sobie zrobic zeby ulzyc bolowi chyba nic sie nie da czuje sie jak idiotka wiec chyba nia jestem ale to i tak nic nie zmienia;(((((((((