Czy wszystko z nią wporządku?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z ni? wporz?dku?

Post autor: badalice »

Mam szczurzycę(Łapka) od wczoraj. Próbuję ją do siebie przyzwyczaić. Ogólnie poza klatką jest wszystko ok. Liże mnie po rękach, chodzi, jest ruchliwa, nie boi się niczego', jest naprawdę ciekawska i mądra. Jak tylko wchodzi do klatki, zaczyna się: boi się wszystkiego, na mój widok schowała się do domku, nie jest ciekawska (dopóki nie wsadziłam jej na 2 czy 3 piętro to nawet tam nie weszła), jak leci na drugie piętro po jedzenie to łapie jeden kawałek i ucieka do domku, wiem, że czegoś się boi to jest pewne (może myszoskoczków?)

Widok z góry klatek:
----xxx----
| S |xx| M |
----xxx----
xxxxxx| M |
xxxxxxx----
xxxxxx| M |
xxxxxxx----

S- szczurek
M-myszoskoczki
x-blat biurka

Mam też kota (ale klatka jest na tyle wysoko, że nie daje rady wsadzić do niej łapki), poza tym jest cały dzień pilnowany.

Łapka jest jeszcze małym szczurkiem na moje oko to ma z półtora miesiąca - nie mniej- (bez ogonka jest na długość palca środkowego - nie rozciągając ja oczywiście ;))

Proszę o jakąś pomoc. Chciałabym żeby Łapka się nie bała (czegoś-jest chyba bojaźliwa). Jak można ją przekonać, że w klatce nie dzieje się jej krzywda. Wiem, że jest u mnie tylko od wczoraj, ale chcę dla niej jak najlepiej.

Teraz Łapka siedzi mi pod bluzką. ;)
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: mazoq »

odstaw szczura daleko od myszoskoczków - to dla niej stres i potencjalne jedzenie, więc jak będzie je mieć na widoku, lub jak nadarzy się okazja będzie CAP! i koniec z myszoskoczkiem.
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: Elbereth »

Jeśli masz ją od wczoraj, to poczekaj jeszcze parę dni. Musi się przyzwyczaić do nowego miejsca. Jeśli masz jeszcze pudełko, w którym ją przyniosłaś do domu i ściółkę ze starego miejsca, to, jeśli jest miejsce w klatce, wstaw je do środka (otwarte). Nela przez pierwsze dni u mnie właśnie tam siedziała i nie była aż tak zestresowana, jak moglaby być bez pudełka i starej ściółki. Szczurek czuje się bezpieczniej, jeśli czuje znajomy zapach.

Z tym kotem to zadbaj, żeby szczurka nie wiedziała o jego obecności i vice versa (tak by było najlepiej). Kot ma swoje instynkty i nie da się go nauczyć, że szczura się nie je, szczur też ma swoje instynky i wie, że kot to jego wróg i może zrobić krzywdę. Najlepiej by było, jakby kot po prostu nie miał wstępu do pokoju, w którym mieszka Twoja szczurka.

Patrzę na Twoją mapę ustawienia klatek i jeszcze coś przyszło mi na myśl. Najlepiej jest, jeśli klatka nie stoi na otwartej przestrzeni, tylko co najmniej jeden jej bok jest zasłonięty (ścianą, meblem, ew. kartonem). Szczury (jak i inne gryzonie) nie czują się dobrze na otwartej przestrzeni.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: badalice »

Hmm, mogę postawić klatkę na podłodze, ale wtedy kot będzie się koło niej kręcił. On się co prawda boi gryzoni, ale zrobi sobie z tej klatki telewizor :) Więc co lepsze?
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: Lulu »

po pierwsze: szczur jest u Ciebie od wczoraj. naturalne jest, ze sie boi i musi przyzwyczaic do nowej sytuacji zyciowej, wiec nie wymagaj od niej by zachowywala sie jak oswojony szczur, ktory dobrze wie, ze klatka to jego krolestwo ;) poza tym temat o nie lubieniu klatki: >>klik<<

po drugie: takie ustawienie klatek zdecydowanie odpada. ustaw szczura tak by nie czul myszoskoczkow. niepotrzebny stres, raz ze zapach drazni, dwa, ze moga sie odezwac instynkty... pamietaj by szczur w zadnym wypadku nie mial dostepu do myszkosczkow, tak, by jak biega po mieszkaniu nie mial dostepu do ich klatek. a juz na pewno klatki nie moga stac obok siebie.
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: Elbereth »

[quote="badalice"]On się co prawda boi gryzoni, ale zrobi sobie z tej klatki telewizor[/quote]
Co z tego, że się boi, jak szczur go będzie widział albo w inny sposób odczuje jego obecność, to będzie zestresowany.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: badalice »

No i tu tkwi konflikt. Nie mogę położyć jej koło myszoskoczków, bo się stresuje. Na podłodze też nie, bo kot ją zestresuje. Istnieje jeszcze możliwość postawienia klatki na innym stole, ale mam obawy, że pewnego dnia po prostu zastanę klatkę na dole (kot ją strąci)... Czy ogon wyrzuca rzeczy z klatki? Bo jeśli nie to mogę postawić ją na telewizorze i tak zbytnio nie oglądam telewizji... A to byłoby z daleka od myszoskoczków i kocich łapek :D
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: ESTI »

[quote="badalice"]No i tu tkwi konflikt. Nie mogę położyć jej koło myszoskoczków, bo się stresuje. Na podłodze też nie, bo kot ją zestresuje.[/quote]
Po co sobie sprawiales szczura, skoro masz teraz duzy problem - z jednej strony myszoskoczki (cala masa zreszta), a z drugiej kot. Co do tych pierwszych to mozna to pogodzic, ale z kotkiem musisz cos ustalic.
Klatka to najmniejszy problem, a co bedzie jak szczurek bedzie biegal na wolnosci, a na pewno sie rozbryka i nie bedziesz mogl go upilnowac?
Obrazek
badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: badalice »

Wiele osób ma koty i szczury i inne zwierzaki. Uważam, że powinna się przyzwyczaić do tego. Niby moje myszoskoczki miały się pogryźć z NIESWOIMI maluchami, a okazało się, że jednak da się połączyć SAMCE z małymi (do tego nie ich) i żyją ze sobą i mają się dobrze. Nawet nie wiecie jak wszystkim oczy na wierzch wyszły, że jednak się da. Wszystko jest możliwe. To nie jest duży problem, chcę znaleźć wyjście! Szczerze mówiąc kocham wszystkie zwierzaki tak samo. Nie lubię robić wyjątków. Kot jest nauczony: obserwuje je z daleka i nie śmie nawet podchodzić (tego konkretnie nauczyły go koszaty - dostał raz po nochalu to się nauczył). Nie śmiem nawet myśleć o pozbyciu się jakiegokolwiek zwierzaka, tylko po to, żeby jednemu było maksymalnie dobrze. Muszę znaleźć wyjście, żeby ją teraz oswoić, a potem zaufa mi i nie będzie się bać innych zwierząt. Tak jak chomik nie bał się myszoskoczków, ani myszoskoczki jego, tak Łapka nie będzie się ich bać! Co do kota: przecież istnieją inne pokoje no nie? ;)
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
Szakal
Posty: 24
Rejestracja: ndz sie 20, 2006 1:12 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: Szakal »

a nie ma takiej możliwości, żeby w pokoju gdzie mają być szczury nie mógł przebywać kot?? Ja mam w domu dwa koty i trzy psy, ale odkąd mam szczury balkon jest przymknięty, uchylam tylko okno od góry tak żeby koty nie wchodziły i drzwi od swojego pokoju zawsze zamykam.
byle przeciąć kurz na pół...
badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: badalice »

Wiesz nie mówimy tu teraz o gronie szczurków. Mówimy o jednym. Wiesz ciężko wystawić kota na balkon na 11 piętrze hehe. A przez drzwi nie przejdzie. Poza tym cała dyskusja zaczyna się skupiać na tym gdzie będzie szczurek chodził, a to nie o to w tym biega. Mówimy o jej zachowaniu wobec klatki. Założenie jest takie: tyle samo chodzi szczurek po pokoju ile kotek i trzeba się z tym pogodzić. Jedno nie zaprzecza drugiemu. Szczurek też jest gryzoniem jakby na to nie patrzeć, jest mądrzejszy i znaczy to tylko tyle, że wkońcu zrozumie, że tak ma być.

Poza tym nie każdy jest taki jak większość tutaj ludzi. Macie po kilkanaście szczurków skupiacie się tylko na nich. Ja lubię mieć kilka zwierząt, różnego rodzaju, nie oddzielam:
szczurki są fajne, a reszta zła, bo nie są szczurkami. Zastanówcie się, każdy ma prawo do wyboru swoich zwierzątek...
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: ESTI »

[quote="badalice"]Poza tym nie każdy jest taki jak większość tutaj ludzi. Macie po kilkanaście szczurków skupiacie się tylko na nich. Ja lubię mieć kilka zwierząt, różnego rodzaju, nie oddzielam:
szczurki są fajne, a reszta zła, bo nie są szczurkami. Zastanówcie się, każdy ma prawo do wyboru swoich zwierzątek...[/quote]
A skad takie wnioski? :shock:
To forum o szczurach, wiec skupiamy sie na nich, ale jakbyc nie zauwazyl, to mnostwo forumowiczow ma rozne zwierzeta w domu i nie przeszkadza, to temu, zeby zapewnic szczurowi odpowiednie warunki i ruch. To samo tyczy sie wszystkich zwierzat, bo w klatce to zadne zycie.
Czasami, co za duzo to niezdrowo i nadmiar nie wskazany. 8)
Obrazek
badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: badalice »

No tak, nadmiar jest niezdrowy, ale ja nie mam nadmiaru. Mam po prostu rózne zwierzęta. Chcę żebyśmy się skupiły na tym gdzie postawić klatkę, żeby jak najmniej się stresowała (o bieganie się nie martwię - jak będzie biegać, kota nie będzie w pokoju). Chcę jej zapewnić dobre warunki. Poszukuję miejsca takiego, żeby ani kot ani myszoskoczki ją nie stresowały.

Co do forum: tak jest o szczurach i przepraszam za taką odzywkę. Trudno się nie zdenerwować, kiedy rozmowa w sumie zbacza całkowicie z tropu... Wy macie dłużej szczurki i staram się od Was uzyskać jakąś poradę. Nie da się być dobrym opiekunem szczurka, jeżeli nie próbuje się nic o nich nauczyć... Ja próbuję, także jeżeli możecie wypowiedzcie się w kwestii klatki (gdzie ją ustawić i czego ewentualnie jeszcze mogłaby się bać moja szczurzyca).

Jeżeli chcecie uzyskać jeszcze jakieś informacje - pytajcie. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, jak tylko mogę najlepiej.
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: Elly »

Nie wiem, ale moze masz mozliwosc postawienia klatki np na jakiejs polce :> Chodzi mi o to, że moze masz w pokoju mebloscianke czy coś i możesz wykombinować miejsce na klatke szczurci. Na telewizorze bym raczej klatki nie stawiala. Tez mysle, ze najlepszym wyjsciem bedzie postawienie klatki z dala od myszoskoczków. Na pewno coś wymyslisz ;]
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
badalice
Posty: 37
Rejestracja: sob sie 19, 2006 10:48 pm

Czy wszystko z nią wporządku?

Post autor: badalice »

heh wpadłam na genialny pomysł... Cały x blat składa się z dwóch odzielnych blatów. Wezmę jeden i przestawie go gdzieś indziej z dala od myszoskoczków i postawię na nim klatkę! Blat jest na tyle wysoko, że kot nie ma do niego dostępu! I problem rozwiązany. To chyba dobry pomysł no nie? :D
"Gdy zwierzęta ziewają, mają ludzką twarz."
============================
Łapka 07.2006, grono myszoskoczków 10.2005, Chrumiś 08.2005

Za tęczowym mostem: ['] Rita 2000, Różyczka 2000, Bubu 2004, Kubuś 2005, Niunia 2005, Tuptuś 18.08.2006 22:25 [']
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”