Kochani!
Mój zrozpaczony chłop po stracie Lilki wpadł na "wspaniały" pomysł i przyniósł z zoologika śliczną malusią Czesławę... (Było to 16 czerwca). Kilka dni temu Czesława "zachorowała" na przejedzenie i nawet byliśmy u lekarza żeby dowiedziec się o czekającej nas niespodziance:)
Wczoraj przyszło na świat 9 małych kluseczek... Są słodkie ale mamy już w domu 3 szczurki i może jedną samiczkę zostawimy do towarzystwa Czesławie ale pozostałe będą do wzięcia...
Czekam na zgłoszenia chętnych. Niedługo zamieszczę kilka fotek i opiszę maluchy:)
W Warszawie, okolice Warszawy i Białegostoku - dostrczę maluchy osobiście. Inne miasta - może znajdzie się jakiś transport:)
Dziwnie czuję się jako babcia
RE: Warszawa... Zostałam babcią...Kto chętny na słodkiego kluseczka??
Moderator: Junior Moderator
RE: Warszawa... Zostałam babcią...Kto chętny na słodkiego kluseczka??
Dodam jeszcze, że szczura została zakupiona w zoologiku w Reducie.
Oczywiście szczurki nie były rozdzielone płciami - awantura murowana!!!!!
Czerwony kolor czcionki jest zarezerwowany dla Administacji i Moderacji forum. / mod. Lulu
Oczywiście szczurki nie były rozdzielone płciami - awantura murowana!!!!!
Czerwony kolor czcionki jest zarezerwowany dla Administacji i Moderacji forum. / mod. Lulu
Ostatnio zmieniony pn lip 09, 2007 10:19 am przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Warszawa... Zostałam babcią...Kto chętny na słodkiego kluseczka??
corollka, niech sie maluchy zdrowe chowaja. Chociaz nieplanowane i smutno, ze do takich rzeczy doprowadzaja w sklepach to gratuluje mamusi i babci.
Ogloszenia wystawiamy w tym dziale: >>klik<<, wiec proponuje bys tam tez zalozyla temat.
Ogloszenia wystawiamy w tym dziale: >>klik<<, wiec proponuje bys tam tez zalozyla temat.
RE: Warszawa... Zostałam babcią...Kto chętny na słodkiego kluseczka??
Mamusia jest bardzo, bardzo młodziutka ale widzę, że bardzo dba o maluchy:) Na razie nie chcę jej przeszkadzać i denerwować ale od czasu do czasu zajrzę czy nie zmieniła sie liczba szczurków (może dojść do zjedzenia:( - tak czytałam i znając ekologię zwierząt to jest normalnie w świecie szczurów)
Ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że Czesława bedzie w stanie wykarmić taką liczną gromadkę:):)
Trzymajcie kciuki! Niedługą porobię zdjęcia i może znajdą się chętni do adopcji:) Na to liczę...
Przewiduję również sytuację, że szczurki zostaną ze mną ze względu na brak chętnych.
Ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że Czesława bedzie w stanie wykarmić taką liczną gromadkę:):)
Trzymajcie kciuki! Niedługą porobię zdjęcia i może znajdą się chętni do adopcji:) Na to liczę...
Przewiduję również sytuację, że szczurki zostaną ze mną ze względu na brak chętnych.
RE: Warszawa... Zostałam babcią...Kto chętny na słodkiego kluseczka??
Znalazłam już chętną na dwa samczyki! Hurrrrra!