Oleczka, pokombinuj może z różnymi rodzajami napojów, albo zaaplikuj szczurci jakieś dodatki mineralne może faktycznie jej czegoś brakuje
drugim rozwiązaniem jest fakt że może być chora, zdarza się u szczurów że w trakcie choroby zjadają swoje odchody i piją mocz (dotyczy to też innych zwierząt choć nieporównywalnie rzadziej), tłumaczy się to na 2 sposoby,
1) upośledzenie trawienia i wchłaniania, więc zwierzaczek spożywa własne wydaliny w celu wyciągnięcia już raz wstępnie przetrawionych związków, które za drugim razem powinny być dużo lepiej przyswajalne (pomóc może w tej sytuacji podanie roztworu Convalescens Support - chyba tak się to pisze, to dodatek mineralno witaminowo aminokwasowy, który podaje się zwierzętom wyniszczonym i po operacjach, aby szybciej wróciły do formy, jego iniekcyjnym odpowiednikiem jest Duphalyte, ale wstrzyknięcie aminokwasów podskórnie ponoć szczypie jak cholera, a dożylnie u szczurka ... raczej trudno wykonalne)
2) coś na kształt autoimmunoterapii (urynoterapii
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
) metabolity toksyn którymi strute jest zwierzę oraz drobnoustroje, które organizmowi udało się zwalczyć wchłonięte jeszcze raz drogą pokarmową wspomagają układ odpornościowy, "sugerując" drogę którą ma podążyć, aby doprowadzić do samowyleczenia
jest jeszcze trzecie tłumaczenie, jeszcze nie do końca potwierdzone w przypadku szczurków, a mianowicie stres jakiemu poddane jest zwierzę nakazuje mu zlikwidować wszelkie ślady swojej bytności, stąd spożywanie odchodów i załatwianie się jeszcze raz w zupełnie innym miejscu, gdzie zwierzę normalnie nie przebywa, ale ponieważ szczurki przebywają zazwyczaj w klatkach mają problem z dostosowaniem sytuacji do której zmusza instynkt do panujących warunków
spróbuj może najpierw wypróbować Convalescens Support (powinnaś dostać u weta, kosztuje około 10zł, może troszkę więcej, a starczy na długo, to saszetka z proszkiem który najlepiej rozrobić z niewielką ilością wody do picia i zostawić szczurkowi jako jedyną alternatywę zaspokojenia pragnienia, do stosowania raz dziennie przez dłuższy okres czasu, ale jedna saszetka w przypadku jakichkolwiek braków powinna załatwic sprawę i po kilku dniach wszelkie "nienormlane" z punktu widzenia człowieka objawy powinny ustąpić
PS podejrzenie nowotworu i steryd? to sie kłóci z moim światopoglądem na tę sprawę, steryd stymuluje rozwój nowotworów i nie powinien byc podany w takiej sytuacji