Gryzie!
Moderator: Junior Moderator
Gryzie!
Około 3 tygodnie temu przygarnełam od Pestki szczurcie Z moja Sishą oswoiła sie bez problemowo niemalże od razu, ale mam pewien problem jest agresywna wobec mnie rece mam juz całe w prastrach... wiedziałam o tym że może być agresywna więc byłam na to gotowa ale teraz kiedy już nie mogę nic robić prawą ręką z bólu zastanawiam sie co moge jeszcze zrobić żeby się tak nie zachowywała (żeby nikt nie pomyślał że chcę ją oddać bo nie oddam jej napewno choćbym miała ręke stracić ) dodam że jak już uda mi się wziąść ją na ręce to juz jest ok. Gryzie jak przypadkowo sie gdzieś na nią natknę (jak biega po pokoju) albo wkładam ręke do klatki.
Re: Gryzie!
mnie dopiero niedawno zagoiła się dziura po maleńkiej :> przegryzła się na wylot przez mięsko... a dziwi mnie tylko, że jak ją wyjmowałam przy pestce z pojemniczka i przekładałam do klatki, było ok, tylko się trochę wywijała..... a teraz atakuje dzielnie prawdziwy pitbull
żartuję :/
jest na forum co nieco o oswajaniu agresorów, poszukaj i poczytaj.... wyjmuj ją na razie przez rękawicę....
sonia którą miałam na tymczasie zachowywała się podobnie. na rękach ok, nawet sama przychodziła do mnie po pomoc jak chciała gdzieś się wdrapać [dopiero po pewnym czasie] a z klatki - bij zabij :/ ponoć nie zmieniła się wcale, ale miała już jakiś rok. twoja jest młodziutka, nie skostniała w nienawiści do ludzi, spokojne oswajanie może się powieść... wyjmuj ją rękawicą, najlepiej taką grubszą, przez którą się nie przegryzie
żartuję :/
jest na forum co nieco o oswajaniu agresorów, poszukaj i poczytaj.... wyjmuj ją na razie przez rękawicę....
sonia którą miałam na tymczasie zachowywała się podobnie. na rękach ok, nawet sama przychodziła do mnie po pomoc jak chciała gdzieś się wdrapać [dopiero po pewnym czasie] a z klatki - bij zabij :/ ponoć nie zmieniła się wcale, ale miała już jakiś rok. twoja jest młodziutka, nie skostniała w nienawiści do ludzi, spokojne oswajanie może się powieść... wyjmuj ją rękawicą, najlepiej taką grubszą, przez którą się nie przegryzie
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Gryzie!
Narazie tak robie(rękawica) ale ile tak można... ale bede dzialna i poradze sobie
Re: Gryzie!
Jak idzie ułaskawianie małej złośnicy?
Re: Gryzie!
Wydaje mi sie ze jest coraz lepiej sądzac po stanie moich dłoni A poza tym zauważyłam że gryść zaczyna tak naprawdę gdy ręką sięgam do szmatek w klatce gdzie ona śpi. Postepy są widoczne