[ZNACZENIE] terenu/właściciela

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Szczurek sobie popuszcza

Post autor: ESTI »

Jak już było pisane...wielokrotnie..;)

TAK TO NORMALNE!

Szczurek po jakimś czasie traktuje pokój czy tez całe mieszkanie jak swoje terytorium, więc sobie je zaznacza.
Nic sie nie martw, trzeba raczej się przyzwyczaić.;)
Obrazek
XAX
Posty: 5
Rejestracja: ndz paź 31, 2004 7:50 pm

Szczurek sobie popuszcza

Post autor: XAX »

Dzięki za odpowiedz :)

Wiem że szczurki znaczą sobie teren ale nie robiła tego przez ponad miesiąc mimo iż normalnie szalała sobie po wyrku więc gdy zaczęła to robić trochę się przestraszyłem że może jest przeziębiona.
Pozdrawiam XAX
---------------------------------------------------
Człowiek się głupi rodzi i głupi umiera.
Jedni tylko trochę bardziej inni mniej.
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

Znaczenie wlasciciela/terenu

Post autor: Ewqa »

Zanim na mnie nakrzyczycie że tematy takie juz były, przeczytajcie post do końca bo sprawa uważam jest nietypowa.
Mam szczurcię (Lunkę) która ma 4 tygodnie, jej mamusia i jedno z rodzeństwa jest chore-przeziębione. Moja dostaje Bactrim, ale nie ma/ nie miała objawów choroby. Niestety od dzisiejszego rana jak tylko biorę ja na ręce to po kilku minutach jestem obsikana przez nią. Wiem że to normalne u szczurów, ale zastanawiam sie czy to w tym przypadku nie objaw przeziębienia, bo po pierwsze zdarza jej sie dosyc często, po drugie jest malutka i jeszcze terenu znaczyc nie powinna. A może dlatego że jest malutka i załatwia się czesto i to byle gdzie? Poradźcie :)
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
czarny mag
Posty: 371
Rejestracja: pt mar 04, 2005 10:35 am

Znaczenie właściciela

Post autor: czarny mag »

Raczerj nie robi z powodu choroby. Masz racje, może to dlatego że jest jeszcze mała. Nikt nie powinien krzyczeć na ciebie tylko na mnie że może źle powiedzialem bo ja niesjestem doświadczonym szczuromaniakiem i nieznam się na chorobach ;) (ajajajaj, nie bijcie, byle nie po twarzy)
Buddyzm w powszechnym uważaniu jest religią opierającą się na...... A kogo to obchodzi,co?
Nokeg
Posty: 233
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:37 pm

Znaczenie właściciela

Post autor: Nokeg »

nie wydaje mi sie żeby to była objawa choroby...a przeziębienia tym bardziej. Bedzie na Ciebie sikac napewno jeszcze przez jakiś czas :) nie martw sie, każdy tutaj pewnie nie raz został obsiurany przez szczurka:) ja tez
Pozdrawiam Mariusz

Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Znaczenie właściciela

Post autor: mataforgana »

moje obie paskudy cały czas sikają na mnie ;) ale i tak bardziej sikaja na mojego faceta ;)

wydaje mi sie, że po prostu z powodu choroby szczurków zwracasz na nie większa uwagę - tzn. nie zrozum źle, chodzi mi o to, że pewne zachowania, na które wczesniej moze nie zwróciłas uwagi wydają ci sie teraz bardziej jaskrawe.

malutkiej pewnie nic nie jest :)
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Znaczenie właściciela

Post autor: krwiopij »

a moze stres, Ewqa? niby jesr oswojona, ale mimo wszystko wlasnie opuscila swoich braci, siostry i mame, wiec kto wie, czy nie jest jeszcze zdenerwowana...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
roxi89
Posty: 22
Rejestracja: ndz lut 20, 2005 6:59 pm

Znaczenie właściciela

Post autor: roxi89 »

HeYka!! Mój szczurek też troszke posikuje, myśle że chyba znaczy sobie teren...A janbradziej lubi miejsce pod moim monitorek tam to juz wogóle zdarza jej sie nasikać i niewiem jak ją tego oduczyć :-(
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

Znaczenie właściciela

Post autor: Ewqa »

Mała juz na mnie nie sika, chyba z tego wyrosła. No i przyzwyczaiła sie do domu i do nowego otoczenia.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Znaczenie właściciela

Post autor: Nakasha »

Na mnie sikał tylko jeden samiec z mego 8-szczurzego stadka ;) ale po kastracji mu przeszło :) a tak - to nigdy żaden szczur na mnie nie nasikał... tym bardziej samiczka. Chyba, że za długo go/ją trzymałam na rękach i nie mógł wytrzymać - tak po godzinie, dwóch ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

Znaczenie właściciela

Post autor: Fam »

male szczury tak robią, to normalne z wiekiem kiedy sa dobrze oswojone i maja wiez z wlascicielem to przestaja, robią zanim wyjdą z klatki, maluchy robią tez czesto ze strachu
za tęczowym mostem: Karolcia
Xida
Posty: 32
Rejestracja: sob lip 16, 2005 12:28 pm

Ci?g?e znaczenie terenu (czyli mocz wsz?dzie)

Post autor: Xida »

Mam pewien problem. Otóż mój szczuras Maluch, który jest w dość młodym wieku nie potrafi pohamować znaczenia terenu. Dosłownie gdzie go nie puszczę to za chwilę jest mnóstwo moczu. On po prostu chodzi i sika cały czas. To nie tak, że zaznaczy teren i sobie biega, mocz jest wszędzie... Nie wiem co mam z nim robić, przez to nie mogę go wypuszczać, bo wszystko obsikuje. Jest dojrzały, więc myślę, że hormony mu szaleją :wink: , ale muszę coś z tym zrobić. Oprócz siusiania wszędzie jest dość nadpobudliwy, jeśli chodzi o seksualność... :) Czy kastracja by pomogła czy jest może inny sposób? Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Ciągłe znaczenie terenu (czyli mocz wszędzie)

Post autor: Lulu »

nie za bardzo rozumiem, czy on sika czy znaczyw koncu? jezeli znaczy to niewiele da sie zrobic.
nie wiem jak jest na prawde, wiele osob pisze, ze kastracja pomaga na znaczenie. ja wykastrowalam dwoch samcow i nic sie nie zmienilo. znaczenie takie same jak przedtem.


[quote="Xida"]Oprócz siusiania wszędzie jest dość nadpobudliwy, jeśli chodzi o seksualność... Smile[/quote]

tzn co robi?
Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

Ciągłe znaczenie terenu (czyli mocz wszędzie)

Post autor: Livonia »

jezeli sika caly czas to moze to byc wywołane stresem, albo coś nie tak z układem wydalniczym. jeżeli znaczy teren to znaczy teren. i chyba nalezy sie do tego przyzwyczaic :wink:
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Ciągłe znaczenie terenu (czyli mocz wszędzie)

Post autor: Kaka »

no niestety z sikaniem to tak juz jest :roll: w każdym bądź razie jak go wykastrujesz o mocz będzie mniej intensywniejszy zapach miał. A co do znaczenia to ja kastrowałam swojego Wacława i jest poprawa ale nie duża......chyba jeszcze hormony mu nie opadły znacznie
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”