"Szczuraki" Arachne
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
"Szczuraki" Arachne
To może ja się pochwalę swoimi chłopakami. Zenek i Bono
http://arachnee.fotosik.pl/albumy/705869.html
Trafili do nas w sierpniu.
Nie wiemy dokładnie w jakim wieku są. Prawdopodobnie Bono ma 5-6 miesięcy a Zenek jest młodszy o miesiąc czyli 4-5mcy.
Dwa kochane łobuzy:)
Obecnie mieszkają na regale gdzie stoi ich klatka. Jednak zajmują dużo więcej:) Zmusili nas do eksmitowania książek z 3 półek i sobie tam biegają.
Zenek to szczur, który niczego się nie boi. Wejdzie wszędzie i każdemu da się posmyrać. Zuch chłopak. Jeszcze tak ciekawskiego szczura nie miałam. Jak tylko znajdzie drogę na inną szafkę, fotel czy parapet to od razu idzie zwiedzać. W trakcie swoich wycieczek zdążył mi już wygryźć dziurę w kasku motocyklowym i narobić do rękawiczek.
Bono - płochliwy czarnulek. Nie znam bardziej strachliwego ciura niż Bono. Przekonanie go do siebie trochę mi zajęło. Jednak wciąż nie daje wyjąć się z klatki. Musze czekać aż sam z niej wyjdzie, dopiero można brać go na ręce. Mimo swego strachu jak już wybierze się na wycieczkę to zawsze najdalej, najgłębiej... a jak czegoś się tam wystraszy to z prędkością światła zwiewa do klatki. Miesiąc po zamieszkaniu u nas okazało się, że Bonek ma zapalenie płuc. Biedak cierpiał, kichał, chrumkał i pił na potęgę. Na szczęście w Oazie otrzymał odpowiednie leki i szybko wrócił do zdrowia. Po zastrzykach, które dostawał zrobiła mu się martwica na pleckach. Ku naszej radości ładnie się wygoiła i znów zarosła sierścią.
Teraz chłopaki mają się całkiem dobrze. Niestety kiedy nas w domu nie ma zamykam ich w oddzielnych klatkach. Bono okazał się brutalnym iskaczem. Zenek ma całą szyję w strupkach. Kiedy jesteśmy w dom reagujemy na ataki iskania. Zenkowi wszystko się ładnie goi a Bono jakby mniej mu dokuczał.
Jak wrócę z pracy postaram się wkleić foty z październikowej sesji:) a i może zrobimy nową sesję.
http://arachnee.fotosik.pl/albumy/705869.html
Trafili do nas w sierpniu.
Nie wiemy dokładnie w jakim wieku są. Prawdopodobnie Bono ma 5-6 miesięcy a Zenek jest młodszy o miesiąc czyli 4-5mcy.
Dwa kochane łobuzy:)
Obecnie mieszkają na regale gdzie stoi ich klatka. Jednak zajmują dużo więcej:) Zmusili nas do eksmitowania książek z 3 półek i sobie tam biegają.
Zenek to szczur, który niczego się nie boi. Wejdzie wszędzie i każdemu da się posmyrać. Zuch chłopak. Jeszcze tak ciekawskiego szczura nie miałam. Jak tylko znajdzie drogę na inną szafkę, fotel czy parapet to od razu idzie zwiedzać. W trakcie swoich wycieczek zdążył mi już wygryźć dziurę w kasku motocyklowym i narobić do rękawiczek.
Bono - płochliwy czarnulek. Nie znam bardziej strachliwego ciura niż Bono. Przekonanie go do siebie trochę mi zajęło. Jednak wciąż nie daje wyjąć się z klatki. Musze czekać aż sam z niej wyjdzie, dopiero można brać go na ręce. Mimo swego strachu jak już wybierze się na wycieczkę to zawsze najdalej, najgłębiej... a jak czegoś się tam wystraszy to z prędkością światła zwiewa do klatki. Miesiąc po zamieszkaniu u nas okazało się, że Bonek ma zapalenie płuc. Biedak cierpiał, kichał, chrumkał i pił na potęgę. Na szczęście w Oazie otrzymał odpowiednie leki i szybko wrócił do zdrowia. Po zastrzykach, które dostawał zrobiła mu się martwica na pleckach. Ku naszej radości ładnie się wygoiła i znów zarosła sierścią.
Teraz chłopaki mają się całkiem dobrze. Niestety kiedy nas w domu nie ma zamykam ich w oddzielnych klatkach. Bono okazał się brutalnym iskaczem. Zenek ma całą szyję w strupkach. Kiedy jesteśmy w dom reagujemy na ataki iskania. Zenkowi wszystko się ładnie goi a Bono jakby mniej mu dokuczał.
Jak wrócę z pracy postaram się wkleić foty z październikowej sesji:) a i może zrobimy nową sesję.
Re: "Szczuraki" Arachne
Zenek jest śliczny
Przypomina mi mojego niebieskiego trzpiota... zresztą ma dokładnie ten sam charakterek....
Tylko, że mój psotnik to dziewuszysko...
Śliczny...
Przypomina mi mojego niebieskiego trzpiota... zresztą ma dokładnie ten sam charakterek....
Tylko, że mój psotnik to dziewuszysko...
Śliczny...
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: "Szczuraki" Arachne
Dziękuję.
Wszyscy się zachwycają Zenkiem. Ale słusznie, bo to wporzo chłopak. Bardzo szybko się uczy. I najbardziej przepada za ryżem preparowanym.
Bono wymaga sporo pracy. Ale pomalutku i cierpliwie damy radę:)
Niebawem do chłopaków dołączy Misia.
Szczurka z mojej interwencji.
Żałuję, że wcześniej się tym nie zajęłam.
Moja rodzona siostra jakiś czas temu kupiła szczura swoim dzieciom. Z początku wszystko był ładnie. Dzieciaki zajmowały się nią w miarę troskliwie. Niczego jej nie brakowało. Miała dużo ruchu. Niepokoiło mnie to, że ma maluśka klatkę (coś około 20x30x20cm) ale mała całe dnie spędzała po za klatkę a w niej tylko nocowała. Jak prosiłam, żeby kupili większa to słyszałam "siedź cicho, nie Twój szczur". Oferowałam nawet, że sama im zakupię klatkę. Nic, jak grochem i ścianę:/
Potem na grubo ponad rok kontakt z siostrą się urwał - moje liczne podróże, przeprowadzki.... nic nie wiedziałam o niej:/
Ostatnio odwiedziłam ją i doznałam szoku!
Misia znudziła się dzieciakom i cały czas spędza w tej małej klatce:/ Masakra!!!!!
Zabieram ja do siebie! Nie mogę patrzeć na jej cierpienie. Owszem jedzenia i picia jej nie brak. Czysta ściółkę ma. Ale do jasnej anielki - szczur potrzebuje ruchu! Już powiedziałam chłopakowi, że nie mamy innego wyjścia. Ogoniasta ląduje u nas jeszcze w tym tygodniu!
Tylko teraz pojawia się problem. 2 samce i samiczka. Tymczasowo mam jedną zapasową klatkę, w której zamieszka Misia. Ale na dłuższa metę to za mało dla niej. Chłopaki mają większą i regał do dyspozycji. No ale Misia jest samicą:/
Czyli chłopaki będą musieli pożegnać się ze swoją męskością:/
Wszyscy się zachwycają Zenkiem. Ale słusznie, bo to wporzo chłopak. Bardzo szybko się uczy. I najbardziej przepada za ryżem preparowanym.
Bono wymaga sporo pracy. Ale pomalutku i cierpliwie damy radę:)
Niebawem do chłopaków dołączy Misia.
Szczurka z mojej interwencji.
Żałuję, że wcześniej się tym nie zajęłam.
Moja rodzona siostra jakiś czas temu kupiła szczura swoim dzieciom. Z początku wszystko był ładnie. Dzieciaki zajmowały się nią w miarę troskliwie. Niczego jej nie brakowało. Miała dużo ruchu. Niepokoiło mnie to, że ma maluśka klatkę (coś około 20x30x20cm) ale mała całe dnie spędzała po za klatkę a w niej tylko nocowała. Jak prosiłam, żeby kupili większa to słyszałam "siedź cicho, nie Twój szczur". Oferowałam nawet, że sama im zakupię klatkę. Nic, jak grochem i ścianę:/
Potem na grubo ponad rok kontakt z siostrą się urwał - moje liczne podróże, przeprowadzki.... nic nie wiedziałam o niej:/
Ostatnio odwiedziłam ją i doznałam szoku!
Misia znudziła się dzieciakom i cały czas spędza w tej małej klatce:/ Masakra!!!!!
Zabieram ja do siebie! Nie mogę patrzeć na jej cierpienie. Owszem jedzenia i picia jej nie brak. Czysta ściółkę ma. Ale do jasnej anielki - szczur potrzebuje ruchu! Już powiedziałam chłopakowi, że nie mamy innego wyjścia. Ogoniasta ląduje u nas jeszcze w tym tygodniu!
Tylko teraz pojawia się problem. 2 samce i samiczka. Tymczasowo mam jedną zapasową klatkę, w której zamieszka Misia. Ale na dłuższa metę to za mało dla niej. Chłopaki mają większą i regał do dyspozycji. No ale Misia jest samicą:/
Czyli chłopaki będą musieli pożegnać się ze swoją męskością:/
Re: "Szczuraki" Arachne
Śliczne ;*
Maleństwa kochane =)
Wymiziać je! ^^
Maleństwa kochane =)
Wymiziać je! ^^
Re: "Szczuraki" Arachne
Cudaki
Re: "Szczuraki" Arachne
Zgadza się cudaki.
Dzisiaj zrobiłam im 2 hamaczki. I jak fajnie się z nimi zapoznawały:) Bono tak fajnie łapkami przebierał.
Dzisiaj zrobiłam im 2 hamaczki. I jak fajnie się z nimi zapoznawały:) Bono tak fajnie łapkami przebierał.
Re: "Szczuraki" Arachne
Chłopaki pozują do zdjęcia
http://arachnee.fotosik.pl/albumy/705869-4.html
A tu Zenek obczaja o co chodzi, kto go budz? http://arachnee.fotosik.pl/albumy/705869-5.html
http://arachnee.fotosik.pl/albumy/705869-4.html
A tu Zenek obczaja o co chodzi, kto go budz? http://arachnee.fotosik.pl/albumy/705869-5.html
Re: "Szczuraki" Arachne
Czekam na sms od siostry.
To że ją chcę zabrać to pewne.
Niestety z chłopakami żyć nie będzie mogła. Więc będę jej szukała domku.
Czekam na sms i konkretne info i wtedy założę temat o poszukiwaniu jej bezpiecznego domku.
To że ją chcę zabrać to pewne.
Niestety z chłopakami żyć nie będzie mogła. Więc będę jej szukała domku.
Czekam na sms i konkretne info i wtedy założę temat o poszukiwaniu jej bezpiecznego domku.
Re: "Szczuraki" Arachne
http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=24022 szukam domu dla Misi.
Re: "Szczuraki" Arachne
Mała zmiana:
http://arachne.flog.pl/archiwum/albumy/48653/szczuraki
W tym albumie będą się pojawiać nasze ogoniaste zdjęcia:)
Z nowości...
Bono - czarnulek. Pan i władca, stadko podlega jemu. Lepiej mu nie podpadać, bo można oberwać. Choć ostatnio było gorrrąco, bo Zenek, Sasza i Duszech chodzli cali w strupkach:/ Ale od kiedy poświecam im więcej czasu Bonek się uspokoił i jest grzeczny i nie gryzie reszty. No i największy dekorator klatki - robi największe przemeblowania w klatce.
Zenek - szary. Najodważniejszy, najbardziej ciekawski i wszędobylski ogon. Niczego sie nie boi i niczym się nie przejmuje. Wystarczy się wyciągnąć rękę i mozna być pewny, że Zenek w ciągu 3 sekund zabierze się na pokład. W dodatku jest najszybszy. Uwielbia bawić sie w chowanego. Wystarczy odwrócić głowę na sekundę a Zenka już nie ma:/ Skubany wie kiedy zwiewać:/ Na szczęście niebezpieczne dziury w pokoju mamy pozatykane tak by nie wlazły gdzie niepotrzeba
Sasza - albinosek z labolatorium. Dorównuje Zenkowi w sprycie i szybkości. Niesamowity łakomczuch. Jak słychać, że na półce z jedzeniem słoiczek się przesuwa albo folia szeleści to wiadomo, że Sasza tam siedzi. Jest może mniej odważny ale i tak kochany.
Duszek - albinosek... biedne maleństwo, bo męczy je mykoplazmoza. Najspokojniejszy, najcichszy i najukochańsza przylepa!
To tyle w duzym skrócie.
http://arachne.flog.pl/archiwum/albumy/48653/szczuraki
W tym albumie będą się pojawiać nasze ogoniaste zdjęcia:)
Z nowości...
Bono - czarnulek. Pan i władca, stadko podlega jemu. Lepiej mu nie podpadać, bo można oberwać. Choć ostatnio było gorrrąco, bo Zenek, Sasza i Duszech chodzli cali w strupkach:/ Ale od kiedy poświecam im więcej czasu Bonek się uspokoił i jest grzeczny i nie gryzie reszty. No i największy dekorator klatki - robi największe przemeblowania w klatce.
Zenek - szary. Najodważniejszy, najbardziej ciekawski i wszędobylski ogon. Niczego sie nie boi i niczym się nie przejmuje. Wystarczy się wyciągnąć rękę i mozna być pewny, że Zenek w ciągu 3 sekund zabierze się na pokład. W dodatku jest najszybszy. Uwielbia bawić sie w chowanego. Wystarczy odwrócić głowę na sekundę a Zenka już nie ma:/ Skubany wie kiedy zwiewać:/ Na szczęście niebezpieczne dziury w pokoju mamy pozatykane tak by nie wlazły gdzie niepotrzeba
Sasza - albinosek z labolatorium. Dorównuje Zenkowi w sprycie i szybkości. Niesamowity łakomczuch. Jak słychać, że na półce z jedzeniem słoiczek się przesuwa albo folia szeleści to wiadomo, że Sasza tam siedzi. Jest może mniej odważny ale i tak kochany.
Duszek - albinosek... biedne maleństwo, bo męczy je mykoplazmoza. Najspokojniejszy, najcichszy i najukochańsza przylepa!
To tyle w duzym skrócie.
Re: "Szczuraki" Arachne
piekne sa :*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/