Dziewczynka która co prawda miała być jedynie dodatkiem do naszej szczurzycy szybko podbiła nasze serca - chociaż nigdy nie zastąpi naszej szczurki. Rodzinnie postanowiliśmy znaleźć towarzystwo dla naszej ABy.
Poszukujemy więc młodej szczurzycy, tak by można połączyć ją z naszą szczurką - ona ma jakieś 4 miesiące, bardzo łagodna, troskliwie opiekowała się naszą chorą dziewczynką, nie gryzie, nie próbowała dominować, i ogólnie jest pokojowym nieśmiałkiem.
Od razu odpadają u nas kapturki, chyba że fuzzy. Kolejny kapturek, biało czarny kapturek... myślę, że trudno było by nam o tym spokojnie myśleć.
W sumie moim olbrzymim marzeniem jest fuzzy/double rex / sphinks, ale jako, że słyszałam o niezwykłej śmiertelności sfinksików, te akurat odpadają. Może ktoś miałby na sprzedaż/do oddania samiczkę fuzzy lub double rex?
Albo zwykłą rex-ównę? Falowane futerko też jest ładne.
Nie zależy nam na rodowodach, chcemy mieć szczurki do kochania, tulenia i zmieniania mojego pokoju w ruinę. Mimo to na stronach hodowli też staramy się szukać, na razie bez powodzenia

kontakt: 5354 53079; lub PW, lub w temacie.
Ah i: mieszkam na obrzeżach Krakowa, mogę dojechać na całym jego terenie, a także tam gdzie sięga PKP i PKS, ale w bliższej okolicy (Chrzanów, Chorzów, Sosnowiec, Katowice). Lub, myślę że dało by się poszukać szczurzego transportu. (Jako ewentualność zostanie, ale tylko w ciepły dzień, PKP. Chociaż z tego co wiem, to też bezpieczny sposób
