Fetka i Marysia - agresor w klatce

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Makoto
Posty: 6
Rejestracja: czw sie 18, 2011 6:13 pm

Fetka i Marysia - agresor w klatce

Post autor: Makoto »

Witam!
Mam od 4,5 tygodnia dwa szczury. Fetkę (mniejszą, która po przyniesieniu z zoologicznego zachorowała na świeżb i ma teraz infekcję dróg oddechowych) oraz Marysię (duże silne zwierzę ;)). Gdy je przygarnęliśmy miały może 3 tyg. Staraliśmy się je oswajać powoli. Na początku żeby brały jedzenie z ręki. Potem chodziły po stole, gdzie zawsze miały swój domek, a na końcu żeby biegały po mieszkaniu (została by wersja ze stołem dłużej, ale Marysia nauczyła się schodzić). Ogółem dziewczyny są grzeczne: nie gryzą kabli, czy rzeczy, ale gryzą nas - właściwie Marysia. Marysia jest dość dominującym szczurem. Od wypuszczenia na mieszkanie atakuje gdy się ją wyjmuję z pudła na pościel lub gdy się ją wyjąć z klatki lub pogłaskać. Gryzie ;( nie mocno, ale gryzie. Fetka natomiast jest szczurem, który ucieka boi się,gdy jest na rękach myśli tylko o tym jak uciec skacząc na ziemię, ale gryzie w palce gdy chce wciągnać całą rękę z jedzeniem do klatki. Strasznie się martwię i nie wiem co zrobić żeby dziewczyny przekonały się do nas.
Wcześniej miałam jednego szczura i nigdy mnie nie ugryzł, ale przy dwóch nie wiem co robić. Potrzebuję waszej pomocy :(
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fetka i Marysia - agresor w klatce

Post autor: Kluska123 »

Czy przypadkiem nie mylisz gryzienia z podgryzaniem? ;) Czyli lapaniem zebami, ale nie ugryzieniem? Pamietaj, ze szczur jak bedzie chcial, to Cie ugryzie do krwi, specjalnie, czy niespecjalnie, wszystko zalezy od sytuacji :) Piszesz, ze nie gryzie mocno, ciurki podgryzajac nasza reke, palce pokazuja nam, ze nas bardzo lubia, kochaja :)
Nie nazywalabym ogonka, ktory nie gryzie mocno agresorem. Naprawde.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Makoto
Posty: 6
Rejestracja: czw sie 18, 2011 6:13 pm

Re: Fetka i Marysia - agresor w klatce

Post autor: Makoto »

Faktycznie agresor to zbyt mocne określenie, dziękuję za przypomnienie o podgryzaniu. Niestety dwa razy wbiła we mnie zęby przegryzając lekko skórę. Raz jak chciałam ją pogłaskać gdy była w klatce to zaatakowała mnie (nie wiem jak to inaczej określić - może też za mocne określenie) rzucając się z pazurami i zębami. Rozdrapała mi palce gdy zabrałam rękę. Czy coś robimy źle? Za szybko je wypuszczamy na mieszkanie? Strasznie mi na nich zależy i nie chcę ich skrzywdzić.
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fetka i Marysia - agresor w klatce

Post autor: Kluska123 »

Na pewno nic nie robicie zle :) Musicie jej dac czas. Jesli faktycznie wbija zeby i drapie - zdominujcie ja. Hyc na plecki i pomiziac brzuchola przez chwile, pokazujcie smialo kto tu rzadzi ;) I nie przejmowac sie piskami i wyrywaniem sie, to normalne ;) Pamietaj tylko o tym, zeby byc delikatnym i za bardzo nie przyciskac ogonka.
Dotykajcie ja, mowcie duzo do niej, przekupcie ja dropsikami jogurtowymi. Czas to podstawa :)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”