..::my horses::..

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
fryzyjka
Posty: 4
Rejestracja: sob paź 16, 2004 5:43 pm

..::my horses::..

Post autor: fryzyjka »

Ja mam poza szczurem 3 konie.
Jeden to siwy kucyk Flotar,drugi Expens,4 letni angloarab...i jeszcze Diamond też angloarab :d-tuptup:
FRYZY!!!FRYZY!!!FRYZY!!!

PuRa RaZa EsPaGnOla?
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

..::my horses::..

Post autor: oliwi@ »

jestyśku masz swoje własne konie !? no nie moge :( to niesprawiedliwe :( ja takbym chciała miec swojego konia... ale co ja moge, mieszkam w mieście, w bloku i w ogole... marne sznse... eh szkoda :(
fryzyjka
Posty: 4
Rejestracja: sob paź 16, 2004 5:43 pm

..::my horses::..

Post autor: fryzyjka »

JAK TO NIE MASZ SZANS?!!!!!
Ja mieszkam w Wawie,na Ursynowiu w bloku,a konie trzymam w pensjonacie [Falenty Nowe],za mies. płece :oops: 900zl.
są tańsze i droższe pensjonaty.Ten jest trochę drogi,bo bardzo blisko wawy i całkiem fajnie tam jest,ale takie trochę dalej są po 300zł.
możesz jeszcze dzierżawić,albo współdzierżawić.Moja dawna trenerka ma naprawdę super konia [wygrywa mistrzostwa itd.] do współdzierżawy.To coś takiego że jeźdźisz na współkę z właścicielką i płacisz połowę pensjonatu [czyli wychodzi 450zł.]
FRYZY!!!FRYZY!!!FRYZY!!!

PuRa RaZa EsPaGnOla?
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

..::my horses::..

Post autor: GoHa »

taaa.. wszystko mozna.. pewnie... ale trzeba miec pieniadze... taki maly szczegolik.. albo dzianych rodzicow co zrobia wszystko co dziecko zechce...
Dobrze jest być kochanym... :)
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

..::my horses::..

Post autor: lajla »

ja dierzawie konia i dzieki bogu nie place nic :roll: na tym koniu jezdze ja i wlascicielka, w wakacje ktos jeszcze bo mnie nie ma... wiec eeh wrzos jest dlamnie normlanie prawie jak moj :lol:
ale wlasnego konia bym chciala miec bardzo, nawet nie chodzi o trzymanie, pol godziny od karakowa jest stadlina koni huculskich w nielepicach, konie caly czas na pastwisku itd. w cale nie dorogo, ale jak kon zachoruje, kowal, weterynarz tu troche gorzej... a w ogole mimo wszytsko ja bym wolala wiekszego konia niz huculka, one sa takie male hehe 140151150 (araby maja 150 ;) ) no ale sa wspaniale, ja bym chciala konia ktory ma 160151180 ale na takim 180 to bym chyba sie zabila i z zadnego zjazdu nie zjechala :lol:
no tak konie sa wspaniale, tez bym starsznie chciala miec swojego :roll:
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

..::my horses::..

Post autor: jokada »

[quote="GoHa"]taaa.. wszystko mozna.. pewnie... ale trzeba miec pieniadze... taki maly szczegolik.. [/quote] heh, chcialabym móc tyle kasy odłożyć miesiecznie, nie mówiąć, że juz wydać 'na siebie' :roll:
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

..::my horses::..

Post autor: oliwi@ »

dokładnie... pisze ze nie mam szans... przynajmniej nie mam ich tak długo dopóki nie zaczne zarabiać i do póki nie osiągnę pełnoletności bo... bo rodzice nie chcą za bardzo moich kaprysów spełaniać ... a poza tym nie ma właśnie kasy...
fryzyjka
Posty: 4
Rejestracja: sob paź 16, 2004 5:43 pm

..::my horses::..

Post autor: fryzyjka »

no to już gorzej...
ale może znajdziesz kogoś kto dłby Ci jeźdźić na swoim koniu i w tedy rodzice by się zgodzili :d-tuptup:
FRYZY!!!FRYZY!!!FRYZY!!!

PuRa RaZa EsPaGnOla?
koteczek
Posty: 468
Rejestracja: sob gru 20, 2003 9:13 pm

..::my horses::..

Post autor: koteczek »

rzadko kiedy ktos daje jezdzic na swoim koniu zeby ta druga osoba go nie popsula itp. ale mi sie ostatnio udalo i jezdze w klubie sportowym gdzie mam przydzielonego konia i tylko ja na nim jezdze, a placona jest tylko za treningi. :)
zła
Posty: 63
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 5:54 pm

..::my horses::..

Post autor: zła »

a ja Was chyba zdziwie mowiac ze nie hce wlasnego konia :P mimo ze bardzo je kocham i uwielbia jezdzic konno :D
Spokojnie wystarcza mi jazdy kiedy mam ochote, moge sie wyzyc podczas terenu i to starcza mi nawet na kilka miesiecy chociaz chcialabym czesciej ale nie jest to az tak niezbedne jak np. w moim przypadku kotyy ;)



Pozdrawiam ja i moja konska ulubienica na ktorej zazwyczaj jezdze -Tajga
Obrazek i Obrazek
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

..::my horses::..

Post autor: sachma »

jak dla mnie kon to duza odpowiedzialnosc.... lubie jazde konna... ale jezdze kilka razy do roku... nie mam jakiegos zaciecia do jazdy.... wole szczurki :wink:

szkoda by mi bylo wydawac 300zł na utrzymanie konia.... wolalabym te pieniazki odlozyc i kupic np wielgachna klatke... albo wieksze akwarium czy porzadny filtr... albo kupic cos dla pieskow.... albo wreszcie zakupic tego wymazonego pajaczka :roll: jest tyle rzeczy......

wole male zwierzatka.... mniej zajecia... a tyle samo szczescia :)
Obrazek
zła
Posty: 63
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 5:54 pm

..::my horses::..

Post autor: zła »

no wiesz nie powiedzialabym zwlaszcza jezeli ma sie konia w pensjonacie, najgorsza robote zazwyczaj odwala za Ciebie ktos inny wlasnie po to sie placi :P tam posprzataja konikowi, dadza jesc a ty przyjdziesz i se na nim pojedzisz ;)


Jak juz pisalam ja wole moje koty,psa i gryzonie (ktore w wiekszosci sa uratowane od smierci) zamiast jednego konia :P
Obrazek i Obrazek
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

..::my horses::..

Post autor: Lulu »

echhh....

na koniu to ja jezdzilam tylko pare razy w moim zyciu... jakos w dziecinstwie... teraz ledwo wyrabiam z kasa, zeby starczylo i na mnie i na szczura... wiec konie pozostaja jedynie w sferze wspomnien i marzen...

chlip....
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

..::my horses::..

Post autor: krwiopij »

ja tez kocham konie (nie jezdze moze idealnie, ale za to jedne wakacje cale przepracowalam w niewielkiej stajni), ale kontakt z takim zwierzeciem to jednak nie to samo, co kontakt z psem, szczurem czy kotem... kon nie moze zamieszkoc w mieszkaniu i za malo czasu mozna z nim spedzac, zeby nawiazac prawdziwie gleboka wiez... nie mowiac juz o tym, ze koszta utrzymania i ewentualnego leczenia takiego zwierzecia sa olbrzymie...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

..::my horses::..

Post autor: lajla »

ale jesli sie juz nawiaze to jest to wspaniale
w swoim zyciu jezdzialam na 3 koniach... na jednym dalej jezdze i nie musze go prowadzic za uwiaz bo on sam potrafi isc za mna... ostatnio jak bylo slisko i ja wchodzilam pod gorke prowadzac wrzosa on zaczol mnie nosem popychac gdy zobaczyl ze sie zsuwam :) on sie pasie a ja sobie na nim leze, albo siedzie prawie ze pod nim, czasem razem sobie klusujemy, tzn wrzos klusuje ja biegne truchtem ;) nie sadze zeby to byla prawdziwie gleboka wiez ale jakas jest...

ogolnie uwazam ze nie mozna porownywac psa do konia...
diwe rozne psychiki... ale nie zawsze z koniem trzeba codziennie spedzac czas zeby zlaczyla was gleboka wiezn... a czasem mozna z nim byc przez cale zycie a nigy nie odkyje sie tego uczucia...

a w ogole niektore psy przy koniach wydaja mi sie starsznie naiwnne :roll: ale jak mowie sa to dwie calkiem inne psychiki :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”