[quote="Beeata"]Palatina...skad wiedzialas ze to guz watroby? Byl caly przeswietlany? jakie mial objawy? Moze opisz gdzies to ,moze sie przydac komus,kiedys...[/quote]
Długo nic nie było widać, a nagle zaczął się czuć baaaardzo źle, nie ruszał się z miejsca i miał duszność.
Zaczęłam go macać i w brzuszku znalazłam coś wielkiego, twardego, płaskiego....
Byłam z nim u dr Wojtyś, bo Bieleckiego akurat w czwartki nie ma na uczelni...
Wojtyś od razu stwierdziła, że to wątroba. Poczatkowo zalecała go prześwietlić i gdyby to się potwierdziło, to uspić, bo nic się nie da zrobić.
Zapytałam, czy jest jakaś szansa, że to jednak nie jest wątroba, a ona na to, że tak na prawde to nie ma takiej mozliwości i już bez rtg widać, że to wątroba...
Wtedy zdecydawałam sie na uspienie od razu. On wyglądał strasznie, bardzo smutny, osowiały, obolały...
Przez ten guz, leki szybko zostały neutralizowane i musiał dostać końską dawkę, żeby narkoza zadziałała, a i tak do końca nie był uśpiony...
Troszkę poczuł wbijanie się do serduszka, bo się poruszył...
Biedaczek...
A jeszcze kilka dni temu myślałam, że jest młodziutki, zdrowiutki i nic mu długo nie będzie...
Nie zauważyłam, że ostatnio zrobił sie trochę osowiały i smutny, nie zwróciłam na to uwagi... i duszność... Zauważyłam ostatnio, że dziwnie oddycha, ale jeszcze całkiem dobrze. Tylko czasami słyszać było dziwne pomruki, które mnie niepokoiły, ale zaraz znikały, więc się nimi nie przejąłam....
Nie myślałam, że może umrzec tak młodo...
Biedny Antoś....
ciągle nie mogę w to uwierzyć, że go nie ma w klatce, że nie siedzi w swojej ulubionej rurce pcv, że nie wyjdzie zaraz i nie będzie chciał odebrać smakołyków Gratce...
...i Zurka już nigdy go nie ostrzyże!!!!
Nie będę już nigdy podziwiała nowych fryzur Antosia...
Bardzo mi smutno....
Antoś śpi teraz w lodówce i czeka na pogrzeb, w przyszły weekend....
Spocznie obok Zuźki, Myszki, Majeczki, Amelki i Paskudy...
Pozostałe moje maleństwa śpią na innym cmentarzu...
['] dla Antosia....
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)