Wiking, moj mały kochany duszek
Moderator: Junior Moderator
Wiking, moj mały kochany duszek
Dzisiaj odszedł mój ukochany szczurek Wiking. Dużo razem przeszliśmy i nigdy przenigdy go nie zapomnę. Na szczęście długo się nie męczył, jakąś godzinę czy dwie. Bardzo mi smutno, a klatka jest taka pusta...już nikt nie wystawia z niej swojego ciekawskiego noska. Mam nadzieję, że teraz jest mu lepiej gdzieś tam po tamtej stronie.
Wikus, moje Czu Czu, pancia będzie tęsknić.
Wikus, moje Czu Czu, pancia będzie tęsknić.
- Wiking - Biały Puszek, leć Aniołku
- Pirat - Samotny Czarny Żagiel
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
Przykro mi
Leć aniołku [*]
Leć aniołku [*]
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
To może jeszcze korzystając z okazji opowiem coś o moim Duszku Wikingu...
Przeżył dwa lata, mam nadzieję że szczęśliwe. Mała kochana ciapa, lubił się przytulac, lizac mnie po buzi i podgryzac palce od stóp. Koneser wszelkiego rodzaju jogurtów, lubił spać na domku i grasowac po podłodze niczym lasica.
Ostatnio zaczęły się jego problemy zdrowotne. Może ktoś jak to przeczyta pomoże mi zgadnąć, co było przyczyną śmierci mojego Wikinga najkochanszego pod słońcem.
Najpierw na lewym łuku zebrowym pojawił sie u niego guz, który rósł w zastraszającym tempie. Poszłam z malenstwem na operacje, którą zniósł bardzo dzielnie. Niestety jakieś dwa tygodnie po operacji pojawiły się u niego problemy z krążeniem, ale dobra doktorowa ( pani Ola Gaudynek-Charmas lecznica As Łódź) ustawiła mu tak leki, że szczurek był zadowolony i aktywny aż do dziś rano.
Obudził mnie pisk.i szuranie w klatce. Szczurek nie mógł podnieść tylniej części ciała, opadala mu na bok. Gdy wyjelam go z klatki wil sie z bólu i położył sie na plecach, sapiac i popiskujac. Umarł w drodze do weterynarza. A jeszcze o północy bawilam sie z nim i trzymalam na ramieniu. Niejako sie z nim pozegnalam.
Moje kochane malenstwo, moje Czu Czu spij spokojnie. [*]
Przeżył dwa lata, mam nadzieję że szczęśliwe. Mała kochana ciapa, lubił się przytulac, lizac mnie po buzi i podgryzac palce od stóp. Koneser wszelkiego rodzaju jogurtów, lubił spać na domku i grasowac po podłodze niczym lasica.
Ostatnio zaczęły się jego problemy zdrowotne. Może ktoś jak to przeczyta pomoże mi zgadnąć, co było przyczyną śmierci mojego Wikinga najkochanszego pod słońcem.
Najpierw na lewym łuku zebrowym pojawił sie u niego guz, który rósł w zastraszającym tempie. Poszłam z malenstwem na operacje, którą zniósł bardzo dzielnie. Niestety jakieś dwa tygodnie po operacji pojawiły się u niego problemy z krążeniem, ale dobra doktorowa ( pani Ola Gaudynek-Charmas lecznica As Łódź) ustawiła mu tak leki, że szczurek był zadowolony i aktywny aż do dziś rano.
Obudził mnie pisk.i szuranie w klatce. Szczurek nie mógł podnieść tylniej części ciała, opadala mu na bok. Gdy wyjelam go z klatki wil sie z bólu i położył sie na plecach, sapiac i popiskujac. Umarł w drodze do weterynarza. A jeszcze o północy bawilam sie z nim i trzymalam na ramieniu. Niejako sie z nim pozegnalam.
Moje kochane malenstwo, moje Czu Czu spij spokojnie. [*]
- Wiking - Biały Puszek, leć Aniołku
- Pirat - Samotny Czarny Żagiel
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
Przykro mi [*][/b]
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
Tak bardzo mi przykro...[*]
Ze mną: Edwin
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
[*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
-
- Posty: 1916
- Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
[*]
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie. Kto by pomyślał, że odejście takiego małego Duszka spowoduje tak straszny ból. A najgorsze, że jego brat Pirat jest teraz taki samotny.
- Wiking - Biały Puszek, leć Aniołku
- Pirat - Samotny Czarny Żagiel
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
Ogromnie mi przykro...
dla Wikinga [*]
dla Wikinga [*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Wiking, moj mały kochany duszek
[*] Dla Wikinga
Odszeł do krainy bez bólu i cierpienia
Odszeł do krainy bez bólu i cierpienia