[Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

SzaraMyszka
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 08, 2013 1:19 pm

[Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: SzaraMyszka »

Witam :)

Wynajmuję mieszkanie i chcąc zmniejszyć koszty, jeden pokój podnajmuję. Lokatorka, która się właśnie wyprowadziła, pozostawia mi w "spadku" szczura. Lubie zwierzęta i chciałabym uniknąć jego uśpienia, zostawić go nie mogę, zresztą szczury to nie mój klimat. Zwierzę jest ewidentnie chore, ma jakąś wysypkę, strupy, było smarowane jakimiś mazidłami, z tego, co zaobserwowałam. U nas mieszkał od lipca. Co z nim zrobić? No i czym karmić, jak się nim zajmować przez te kilka dni????

Dodałam miasto w tytule. 19hajer20
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: ssylvusia »

Napisz, z jakiego jesteś miasta, być może jest ktoś, kto mógłby go wziąć chociażby na DT.
Jeśli ogon ma wysypkę, to może być świerzb. Powinien mieć podaną iwermektynę, nieleczony świerzb może nawet prowadzić do śmierci. Na szybko z polecanych karm możesz kupić Versele Laga lub Beaphar. Oprócz tego gerberki, kaszki, warzywa. Nie wolno dawać ogonowi przetworzonej lub doprawionej żywności (wędliny, sery, itp).
ObrazekObrazek
SzaraMyszka
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 08, 2013 1:19 pm

Re: Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: SzaraMyszka »

Warszawa. Wysypka jest na całym ciele. Sprawa jest pilna, sama mam zwierzęta - psy, które bardo się na szczura nakręcają. Dopóki jest w drugim pokoju, da się nad tym zapanować, ale nie ukrywam, chcę jak najszybciej wynająć znów pokój, a z takim "dobytkiem" potencjalny wynajmujący nie musi chcieć mieszkać. I jest problem...
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: nausicaa »

rozumiem, że to samiec?
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
SzaraMyszka
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 08, 2013 1:19 pm

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: SzaraMyszka »

a jak to sprawdzić u szczura?
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: ssylvusia »

Jeśli ktoś z Wawy mógłby chłopaka wziąć na DT, to chętnie pomogę w przewiezieniu i mogę dorzucić parę groszy na leczenie (w Oazie mam zniżki, więc mogę go zabrać na wizytę). Niestety nie mogę na chwilę obecną wziąć go do siebie :(
ObrazekObrazek
SzaraMyszka
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 08, 2013 1:19 pm

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: SzaraMyszka »

na moje oko chłopak, ma spore jąderka chyba...
SzaraMyszka
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 08, 2013 1:19 pm

Re: Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: SzaraMyszka »

ssylvusia pisze: Jeśli ogon ma wysypkę, to może być świerzb. Powinien mieć podaną iwermektynę, nieleczony świerzb może nawet prowadzić do śmierci.
Jeśli to może być świerzb, sprawa robi się jeszcze pilniejsza. Mam BC, u których leczenie iwermektyną nie wchodzi w grę...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: unipaks »

Umyj ręce po każdym kontakcie ze szczurkiem, także z jego szmatkami czy miseczką itp. Szmatki/hamaki wypierz je w gorącej wodzie, jeśli nie masz pod ręką czystych.
Miałam w drugim pomieszczeniu zaświerzbione szczurki i przestrzegałam zasad, dla pewności nawet wchodząc tam zakładałam inne kapcie - nasze się nie zaraziły.
Bez problemu uda Ci się uniknąć zarażenia. :)
Wierzę, że w Warszawie ktoś weźmie go jak najszybciej na tymczas (lub na stałe)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Starsza Pani
Posty: 379
Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: Starsza Pani »

Unipaks, a może ktoś z Wrocławia da DT ;) .
Jeśli się znajdzie DT, dostarczę i po drodze zawiozę do weta na oględziny i pierwsza dawkę iver. A potem może jakaś zrzut ana forum jakby to coś poważniejszego było...
Starsza Pani
Posty: 379
Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: Starsza Pani »

Ssylvusia, nie zauważyłam Twojej oferty ;D .
Czyli szczur ma opłacone dwie wizyty u weta, na trzecią również znalazła się sponsorka (Pyl z allo). Tylko DT potrzebny ....
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: ssylvusia »

Jak będzie trzeba, to dzień, max dwa mogę go przetrzymać, aż znajdzie się transport dalej, ale dłużej nie mam możliwości niestety.
ObrazekObrazek
SzaraMyszka
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 08, 2013 1:19 pm

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: SzaraMyszka »

Dziś szczur został zabrany przez StarsząPanią do weta. Przed chwilą dostałam info od Niej. Szczur jest w złym stanie, ma świerzb, pasożyty, zapalenie płuc. Przyznam, że choć to nie moje zwierzę, przykro mi było o tym słuchać, przykro, że ktoś za ścianą tak go zaniedbał a potem zostawił...

Wracając do rzeczywistości - szczur do nas nie wraca, na czas leczenia będzie w DT, potem będzie adoptowany. Choć nie cieszę się z zaistnienia sytuacji, bardzo się cieszę z takiego rozwiązania. Dobrze, że zainteresowali się nim miłośnicy szczurów, dobrze, że trafił pod dobrą opiekę. Bardzo dziękuję za okazaną życzliwość i pomoc w sytuacji, w jakiej się znalazłam całkiem przypadkowo ja i niczemu niewinny szczur. Oby jego dalsze życie było lepsze, trzymam za to kciuki :)

Z spraw przyziemnych - została klatka po nim, może komuś jakoś przekazać?
Starsza Pani
Posty: 379
Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: Starsza Pani »

Ja tylko dodam że chłopak jest starszym agutem o cudnym charakterze ;D .
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: [Warszawa]Porzucony szczur - chcę uniknąć uśpienia...

Post autor: Nina »

Klatka na pewno przyda sie w jakimś warszawskim dt.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”