Nie chce mi si? ?y?- problem z Dor?

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Nie chce mi si? ?y?- problem z Dor?

Post autor: Mycha »

Jak zapewne w większości wiecie Dora jest moją seterką szkocką. Urodziwą, piękną, mądrą i odrobinę szaloną psinką. Traktuję ją jak swoją córeczkę- najbardziej na świecie. Nie mogę powiedzieć, że wolę ją od szczurów, bo nie zamieniłabym Dory na szczury i szczurów na Dorę, bo kocham wszystkie tak samo, ale to ona zawsze jest pierwsza /nawet od ludzi/ w moich trudnych chwilach... Uzależniłam się od niej, a teraz...
Dora ma guza... Na sutku... Wczoraj zauważyliśmy- "zrobił się" na dniach...
W związku z tym trzymajcie proszę kciuki, obawiam się, że wycofam się teraz z życia w necie- nie wiem na ile- może dzień, może miesiąc, a może pół roku... Wczoraj przeryczałam cały dzień- boję się o najgorsze...
Guz jest trochę większy od śliwki mirabelki...
Poważnie mogłabym oddać własną rękę czy nogę czy cokolwiek żeby ratować tego psa... Wszystko co mam...
Powiedzcie, że to się skończy, powiedzcie, że wszystko będzie dobrze... :-(
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Krówka.
Posty: 958
Rejestracja: pt mar 12, 2004 7:26 pm
Kontakt:

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Krówka. »

Trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno!
Musi być dobrze...
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: sachma »

napewno to nic powaznego... nawet jesli nowotwor to sie wytnie i bedzie dobrze :) zobaczysz :) psiaki sa silniejsze od szczurkow i o wiele latwiej je sie leczy :) bedzie dobrze :)
Obrazek
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: ESTI »

Pewnie, ze skonczy sie dobrze. Nie widze innego wyjscia...trzeba wyciac to cholerstwo i nie dac mu sie.

Trzymam mocno kciuki, ja i cale moje stadko. :*
Obrazek
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: limba »

Będzie dobrze...moja ŚP Tinusia też miała nie guza a guzki ...Musiała mieć wycięte cały płat sutkowy (czy jak to sie zwie) ....a najmlodsza juz nie była i miala chore serduszko..wybudzila sie bez problemu i dozyła latek 17...Tęsknie za nią :cry:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Korlis
Posty: 769
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 7:39 am

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Korlis »

Nie smuć sie,i nie myśl o najgorszym :wink:
Myśl o tym ze bedzie wszystko OK :wink:
Trzymam bardzo mocno kciuki za psinke...
:P
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: lajla »

nic napewno nie bedzie :D

Dorka bedzie miala kiedys sliczne rodowodowe dzidziuszki :wink: i wykarmi je najwyzej ejdnym sutkiem mniej ;) bedzie dobrze zobaczysz :)
Shady Lane
Posty: 279
Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Shady Lane »

Mycha, napewno będzie dobrze, musi być!
Wytnie się cholerstwo i wszystko wróci do normy, zoabczysz!
Trzeba mieć nadzieję. Musisz wierzyć, że wszystko sie uda. Jak czegoś mocno chcemy i w to wierzymy, to to się spełni.
Bedzie dobrze!
przyjazna_maja
Posty: 48
Rejestracja: śr lis 02, 2005 5:01 pm

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: przyjazna_maja »

trzymam kciuki :wink:
przepraszam...
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: merch »

Hmmm co do dzidziusiów , i karmienia to nie polecam. Ale koniecznie usuń jak najszybciej i zrób badanie hist - pat , jak nowotwór zlosliwy wysterylizuj. Wierze ze będzie dobrze mirabelka to coprawda powyzej cm ale wciaż nie az tak duży guzek jak na suczke. 3maj się
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Czarna20 »

mycha będzie dobrze,moja też miała - nawet jej się ostatnio po roku od operacji wznowiły a jest już wszystko ok :) teraz są takie znieczulenia ze hej ;) jak chcesz jakiś informacji,wsparcia czy poprostu pogadać to wal do mnie na PW,komórkę albo gg :)

ps.moją psicę czeka jeszcze jedna operacja w zwiazku z tym ze nie wycieliśmy od razu całego przewodu mlekowego (czy jakoś tak) więc moze ty nie popełnij takiego błędu (w tym momencie mogą to być dwie operacje bo ciężko skórę naciągnąć tak na raz)
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Mycha »

Jestem po wizycie u weta. Nowotwór niezłośliwy na 99%, ale zewnętrzny- nie ma nic wspólnego z gruczołami mlekowymi.
Dorka- mimo namów hodowczyni, bo to jedyna sunia z miotu- chyba nie będzie miała małych, ale chciałabym aby była zdrowa...
Będziemy wycinać...
Znowu klosz na głowę i wielki stres...
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Czarna20 »

sorki moze teraz źle się wypowiem ale skoro urósł w tak krótkim czasie to jak moze być niezłośliwy? radzę zrobić badania, bo coś mi się nie wydaje (przynajmniej tak właśnie mi powiedział wet jak operowałam szczurkę której też szybko rósł - a to tylko był tłuszczak)
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Mycha »

Próbka została pobrana do badań...
Zobaczymy...
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Nie chce mi się żyć- problem z Dorą

Post autor: Dona »

Trzymam kciuki za Dorcię - odkąd pojawiłam się na forum zawsze się nią chwaliłaś, MUSI być dobrze. :* Zawsze możesz liczyć na moje wsparcie tudzież pomoc jeśli takowa będzie potrzebna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”