[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] wylew

KaRa · Post autor: **KaRa** » ndz lut 19, 2006 11:42 pm

Czy zdarzyło się Wam,że szczur Wam oślep dnia na dzień? Dzisiaj oślepła mi Supra

Wczoraj widziała, bo było to widać, dzisiaj ja wołam ona całej siły w pręty, przyglądam się i ma jakby jaskre na oczach...no i palec kieruje tuz pod oko i nie mruga dopiro jak dotknelam powieki mrugla... :-(

Layla · Post autor: **Layla** » pn lut 20, 2006 10:05 am

Wiesz, ja mam pierwszego w życiu szczuraska, więc nie mam wielkiego doświadczenia, ale myślę, że sprawa jest poważna. Chyba musisz z tym iść do weta :-( Trzymam kciuki za Twoje maleństwo :przytul:

Nisia · Post autor: **Nisia** » pn lut 20, 2006 11:20 am

Czy oczko jest zamglone, albo są jakieś zmiany? Jesli tak to warto pójść do weta, bo moze byc to skutkiem jakiejś choroby.
Generalnie ślepota dla szczurów nie jest problemem, bo one i tak mają kiepski wzrok.

KaRa · Post autor: **KaRa** » pn lut 20, 2006 11:47 am

Tak to wyglada
http://i41.photobucket.com/albums/e274/ ... 9/olm2.jpg

http://i41.photobucket.com/albums/e274/ ... 9/olm1.jpg

ESTI · Post autor: **ESTI** » pn lut 20, 2006 12:24 pm

Sluchaj to nie wyglada dobrze, idz do weta niech to obejrzy. Bez wzroku da sie zyc, szczegolnie szczurki swietnie sobie radza - ale boje sie, zeby nie przerodzilo sie to w cos gorszego.

Gryska · Post autor: **Gryska** » pn lut 20, 2006 1:36 pm

Zdecydowanie weterynarz (dobry!!)
To mogą być zmiany nie w samym oku, a w mózgu raczej (jakiś wylew w okolicach nerwów wzrokowych). Jaskra nie pojawia sie z dnia na dzień z tego co wiem.

ESTI · Post autor: **ESTI** » pn lut 20, 2006 2:40 pm

Gryska, dokladnie!
Wlasnie sobie przypomniala, ze podczas paralizu (wylewu) moze wystapic takie zabielenie galek, a jesli jest to w obu, to jest bardzo nieciekawie.

viridjam · Post autor: **viridjam** » pt lut 24, 2006 2:07 am

mnie to na zacme wyglada... ale pewnie, do weterynarza warto sie wybrac, zwlaszcza jesli stalo sie to z dnia na dzien

nezu · Post autor: **nezu** » pt lut 24, 2006 9:59 am

Viridjam...Supra odeszla...:-(

Nie ma juz kogo leczyc..
Chcialabym sie tylko dowiedziec od Kary co na to powiedzial wet..

I jak mala umarla..
Bo mam pewne niezbyt mile doswiadczenia z oczkami tak zmetnialymi i nagla smiercia wiec...
Czekam na odpowiedz...

viridjam · Post autor: **viridjam** » pt lut 24, 2006 4:57 pm

:sad2: jeszcze jedna

i taka sliczna

KaRa · Post autor: **KaRa** » pt lut 24, 2006 11:17 pm

Wet podejrzewal rowniez wylew albo cukrzyce...powiedzial,ze nie da sie jej ratowac...no i niestety jak wrocilismy bylo juz koniec...