[Inne] - Szczur i mysz.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[Inne] - Szczur i mysz.
jak juz kiedys pisałam, od niadawna mam szczurka (3 tyg), również 3 tyg temu uratowałam małą myszke chińską i trzymam ich w jednej klatce. Bardzo sie polubili, razem śpią i bawią sie, ale szczur jest chłopcem a Myszka dziewczynką... czy mogą przebywac w jednej klatce? szkoda mi je rozdzielac bo naprawde bardzio sie lubią....
Ostatnio zmieniony pt mar 24, 2006 11:07 am przez gżybek, łącznie zmieniany 1 raz.
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia , w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
[Inne] - Szczur i mysz.
po pierwsze: a to czemu w tym dziale?
po drugie: polecam korzystanie z opcji SZUKAJ, bo takie temat byl walkowany do bolu... np tu >>klik<<
po trzecie: moze je trzymac razem, ale tylko po jednym warunkiem: musisz bardzo nie lubic swojej myszy... bo niestety przyjazn moze sie okazac bardzo krotkotrawala i myszka stanie sie szybko obiadkiem dla szczura... wiec jezeli jednak lubisz swoja mysz i nie chcesz patrzec jak jest zjadana zywcem to radze rozdzielic...
po drugie: polecam korzystanie z opcji SZUKAJ, bo takie temat byl walkowany do bolu... np tu >>klik<<
po trzecie: moze je trzymac razem, ale tylko po jednym warunkiem: musisz bardzo nie lubic swojej myszy... bo niestety przyjazn moze sie okazac bardzo krotkotrawala i myszka stanie sie szybko obiadkiem dla szczura... wiec jezeli jednak lubisz swoja mysz i nie chcesz patrzec jak jest zjadana zywcem to radze rozdzielic...
szczur najbardziej lubi drugiego szczura (tej samej plci) i faktycznie mieszkac samotnie nie powienien, bo szczur samotny jest nieszczesliwy... ale towarzystwo dla szczura to drugi szczur, a nie inny gryzon, bo zakonczyc sie to moze tragedia...czy mogą przebywac w jednej klatce? szkoda mi je rozdzielac bo naprawde bardzio sie lubią....
[Inne] - Szczur i mysz.
Tak jak mowi Lulu, rozdziel myszke od szczura bo niestety taka przyjazn moze sie szybko krwawo skonczyc. Szczurkowi najlepiej dokup towarzystwo (tej samej plci) i myszce tak samo.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
[Inne] - Szczur i mysz.
Ja w domu posiadam dwa szczurkosie, ale także 2 myszki! Myszki są u mnie w pokoju, a szczury u siostry :-) Szczerze to boje się ich nawet narażać poprzez wspólne spacerki! Szczerze nigdy tego nie robiłam, ale jak podkładam szczury do klatki myszek to są bójki na łapki! Mój Tajson mysz przywala szczurowi, albo jest na odwrót Tasman przywala Tajsonowi... więc to jest bez sensu!! :hyhy:
[Inne] - Szczur i mysz.
Moje szczury regularnie poluja na myszy, nie radzę trzymac razem. Ja musiałam myszy dla ich spokoju wystawic do kuchni, bo pierwsze po wyjściu z klatki szczury pędziły do mysiej klatki. Teraz tez szukaja myszy ale bezskutecznie.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
[Inne] - Szczur i mysz.
Przyjaźnie pomiędzy osobnikami dwóch różnych gatunków gryzoni czasem się zdarzają.
Ostatnio przeczytałam artukuł o czymś jeszcze bardziej nietypowym i unikalnym, a mianowicie o przyjaźni węża z chomikiem.Oto link do tego artykułu dla zainteresowanych:
http://www.wegetarianie.pl/modules.php? ... le&sid=482
Pragnę zaznaczyć, że historie takie, jak ta opisana powyżej zdarzają się naprawdę BARDZO RZADKO.99,9% tego typu spotkań chomika z wężem kończy się śmiercią jednego z nich (zazwyczaj jest to chomik).I mimo to, że między trzymaniem w jednej klatce węża i chomika, a trzymaniem w jednej klatce myszy i szczura istnieje duża, a wręcz zasadnicza różnica, nie polecam takich eksperymentów, jeżeli zależy Ci na tym, aby zarówno myszka, jak i szczurek żyły długo i szczęśliwie (ze szczególnym uwzględnieniem życia i zdrowia myszki;))
Ostatnio przeczytałam artukuł o czymś jeszcze bardziej nietypowym i unikalnym, a mianowicie o przyjaźni węża z chomikiem.Oto link do tego artykułu dla zainteresowanych:
http://www.wegetarianie.pl/modules.php? ... le&sid=482
Pragnę zaznaczyć, że historie takie, jak ta opisana powyżej zdarzają się naprawdę BARDZO RZADKO.99,9% tego typu spotkań chomika z wężem kończy się śmiercią jednego z nich (zazwyczaj jest to chomik).I mimo to, że między trzymaniem w jednej klatce węża i chomika, a trzymaniem w jednej klatce myszy i szczura istnieje duża, a wręcz zasadnicza różnica, nie polecam takich eksperymentów, jeżeli zależy Ci na tym, aby zarówno myszka, jak i szczurek żyły długo i szczęśliwie (ze szczególnym uwzględnieniem życia i zdrowia myszki;))
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
[Inne] - Szczur i mysz.
artykul znany i omawiany na forum
lepiej nie ryzykowac i rozdzielic.. szczur powinien byc ze szczurem a myszka z myszka.. wtedy zadne z nich nie powinno ucierpiec..
lepiej nie ryzykowac i rozdzielic.. szczur powinien byc ze szczurem a myszka z myszka.. wtedy zadne z nich nie powinno ucierpiec..
[Inne] - Szczur i mysz.
nawet nie wiecie jak one słodziuteńko ze sobą wyglądają, mieszkają razem juz 3 tyg, śpia razem, Gerda nawet włazi na Kaya i śpi na nim , czasem ganiaja po klatce i Gerdzia strasznie piszczy jak Kay ją złapie, ale to tylko wygłupy bo zaraz potem kładą sie razem w domku nawet imiona wybrałam pasujace do ich zachowania wzgledem siebie, jak starszy brat i młodsza siostrzyczka
ale skoro mówicie ze to może sie tak tragicznie skończyc, to chyba nie bede ryzykowac i Gerdzia zamieszka w osobnej klatce... i przeprowadzi sie do mojej znajomej która tez ma samotną myszke chińską :sad3: , a dla Szczuraska bede musiała załatwić jakiegoś kompana, bo o 4 gryzoniach w domu raczej nie mam mowy (mama nie wytrzymałaby nerwowo) .
dziekuje za rady :*
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=3743 - tu macie ich zdjecie razem
ale skoro mówicie ze to może sie tak tragicznie skończyc, to chyba nie bede ryzykowac i Gerdzia zamieszka w osobnej klatce... i przeprowadzi sie do mojej znajomej która tez ma samotną myszke chińską :sad3: , a dla Szczuraska bede musiała załatwić jakiegoś kompana, bo o 4 gryzoniach w domu raczej nie mam mowy (mama nie wytrzymałaby nerwowo) .
dziekuje za rady :*
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=3743 - tu macie ich zdjecie razem
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia , w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
[Inne] - Szczur i mysz.
Kurcze... naprawde myślicie, że to sie źle skończy? Skoro szczur od początku traktuje Gerdę jak członka stada... :drap:
Przeciez mieszkają z sobą już 3 tygodnie i jak widać... faktycznie sie lubią. Naprawde myślicie że na dłuższą metę taki "związek" nie ma szans?
Ech.... szkoda
Nie neguję oczywiście Waszych argumentów!!! Po prostu wydaje mi się, że skoro stworzyły takie ciepłe relacje, to może wcale źle sie to nie skończy??? :oops:
Przeciez mieszkają z sobą już 3 tygodnie i jak widać... faktycznie sie lubią. Naprawde myślicie że na dłuższą metę taki "związek" nie ma szans?
Ech.... szkoda
Nie neguję oczywiście Waszych argumentów!!! Po prostu wydaje mi się, że skoro stworzyły takie ciepłe relacje, to może wcale źle sie to nie skończy??? :oops:
Emilciu.... Ty wiesz, że nie zapomnę!!!!
[Inne] - Szczur i mysz.
jezeli chcesz sprawdzic to kup sobie mysz... ja co prawda za myszami nie przepadam, ale nie bylabym w stanie poswiecac jej zycia by sprawdzic, ze moze to bedzie ten niespotykany wyjatek, kiedy beda zyc w zgodzie...Nie neguję oczywiście Waszych argumentów!!! Po prostu wydaje mi się, że skoro stworzyły takie ciepłe relacje, to może wcale źle sie to nie skończy???
jedyne co mi sie kojarzy to podrzucanie szczurem... podrzucac, od czasu do czasu upuscic by sprawdzic czy to aby na prawde takie niebezpieczne.... albo rzucic o sciane... oczywiscie jest szansa (tak samo jak w wyzej opisywanym przypadku szansa ta jest raczej nikla), ze nic mu sie nie stanie. ale po co to sprawdzac?
tylko kusic nieszczescie...
a przeciez dwa szczury potrafia na prawde sie przyjaznic... nie trzeba kombinowac polaczen typu szczur+mysz...
[Inne] - Szczur i mysz.
U mnie myszy pojawiły sie przypadkiem (przygarnięte) i na początku tez był spokój. Grzecznie wąchały się przez kratki, nie było zatargów, ale potem mysza dziabnęła Lunę i od tej pory Luna zwłaszcza usiłuje myszy zjeść, najlepiej razem z klatką
Ja bym nie ryzykowała bo nigdy nie wiadomo kiedy i z jakich przyczyn może sie przyjaźń skończyć a spora różnica wielkości spowoduje że myszka się nie obroni przed szczurkiem.
Ja bym nie ryzykowała bo nigdy nie wiadomo kiedy i z jakich przyczyn może sie przyjaźń skończyć a spora różnica wielkości spowoduje że myszka się nie obroni przed szczurkiem.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
[Inne] - Szczur i mysz.
No i po co ta ironia Lulu??
Czy ja ją namawiam żeby nie rozdzielała??
Zastanawiam sie po prostu!!! Skoro stworzyli stado...
Z tego co wiem szczury nie zabijają członków stada. Gerda stała się członkiem stada Kaja. On nie ma innego stada i w związku z tym moze myśleć że to ten sam gatunek.
Nie porównuj prosze moich "rozmyślań" do "rzucania szczurem o ściane" :zlosc:
Czy ja ją namawiam żeby nie rozdzielała??
Zastanawiam sie po prostu!!! Skoro stworzyli stado...
Z tego co wiem szczury nie zabijają członków stada. Gerda stała się członkiem stada Kaja. On nie ma innego stada i w związku z tym moze myśleć że to ten sam gatunek.
Nie porównuj prosze moich "rozmyślań" do "rzucania szczurem o ściane" :zlosc:
Emilciu.... Ty wiesz, że nie zapomnę!!!!
[Inne] - Szczur i mysz.
bo az za duzo jest dzieciakow, ktore bardzo chetnie to sprawdza... wiec zachecanie ludzi do takie w jakikolwiek sposob (nawet przez takie glosne rozmyslania na forum, czyli jak by nie bylo publicznie) mnie akurat razi.Gryska pisze:No i po co ta ironia Lulu??
wybacz, ale jezeli chodzi o praktyczne zastosowanie trzymania myszy razem ze szczurem a rzuceniem zwierzeciem o sciane to jak dla mnie porownanie dobre. bo w obu przypadkach tylko naraza sie zwierzaka na niebezpieczenstwo, by sie przekonac czy to a by na pewno takie smiertelne zagrozenie. oczywiscie moj przyklad wyolbrzymiony, ale to tez ma swoje zastosowanie...Gryska pisze:Nie porównuj prosze moich "rozmyślań" do "rzucania szczurem o ściane"
wlasnie po to, by nikomu taki pomysl do glowy nie przeszedl...
i nie zlosc sie tak, bo zlosc pieknosci szkodziGryska pisze: :zlosc:
rozumiem, ze sie zastanawiasz... ale pomysl tylko jakie pomysly ludziom podajesz... by Ty zapewne tylko sie zastanawiasz, a inny pewnie z checia by wyprobowal... do czego tylko zachecasz takimi wlasnie rozwazaniami...
a co do:
w to szczerze watpie... szczur jest na to za inteligentny, szybko zauwazy, ze jest wiekszy, silniejszy, no i, ze mysz szczurem nie jest... a instynkt lowcy moze sie obudzic w kzdym momencie (od razu mi sie przypomina historia o szczurach, ktore zabily i zaczely jesc legwana, choc wczesniej byly do niego bardzo sympatycznie nastawione).Gerda stała się członkiem stada Kaja. On nie ma innego stada i w związku z tym moze myśleć że to ten sam gatunek.
[Inne] - Szczur i mysz.
[quote="LuLu"] bo az za duzo jest dzieciakow, ktore bardzo chetnie to sprawdza... [/quote]
Wybacz Lulu ale wcale nie jestem dzieciakiem, który próbuje sprawdzić czy taki eksperyment sie uda... trzymałam myszke ze szczurem bo nie miałam 2 klatki, teraz mam ale zastanawiam sie czy to konieczne żeby ich rozdzielać, bo one naprawde sie zżyły ze sobą...
Gerdzia właśnie siedzi w osobnej klatce i strasznie jest na mnie obrażona :sad3: , a Kay wcale z domku nie wychodzi :?
[quote="Gryska"]Gerda stała się członkiem stada Kaja. [/quote]
Kaya
Wybacz Lulu ale wcale nie jestem dzieciakiem, który próbuje sprawdzić czy taki eksperyment sie uda... trzymałam myszke ze szczurem bo nie miałam 2 klatki, teraz mam ale zastanawiam sie czy to konieczne żeby ich rozdzielać, bo one naprawde sie zżyły ze sobą...
Gerdzia właśnie siedzi w osobnej klatce i strasznie jest na mnie obrażona :sad3: , a Kay wcale z domku nie wychodzi :?
[quote="Gryska"]Gerda stała się członkiem stada Kaja. [/quote]
Kaya
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia , w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
-
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
[Inne] - Szczur i mysz.
moje damy nie miały kontaktu kontrolowanego z myszakami. same go sobie fundują, bo myszoinwazję mamy w domu. i powiem wam, że to pierońsko męczące - dziewczyny muszą być pod stałą kontrolą, bo ganiają myszy.
i zabijają.
...
jeden plus - myszy starają się trzymać z dala od mojego pokoju - bo pachnie szczurami.
.
ja bym nie ryzykowała takich 'przyjaźni', instynkt to instynkt...
i zabijają.
...
jeden plus - myszy starają się trzymać z dala od mojego pokoju - bo pachnie szczurami.
.
ja bym nie ryzykowała takich 'przyjaźni', instynkt to instynkt...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon