a co to ten enarapril? :drap:

Dzisiaj wszystko sie okaze. Nie moglam uspic jej w piatek, nie chciala i bardzo sie bala. Jak ktos tak na Ciebie patrzy to sie odechciewa. Zdecydowaliismy sie jeszcze zeby dolaczyc jej Digoxin, wiec teraz ma Spironal, Digoxin, Fortecor i Encorton. Po tym Spironalu strasznie dyszy ale pozniej sie usp...

Nie moglam :sad2: Pojechalismy z nia do lekarza. Ale jak ja wkladalam do klatki to tak sie bala i patrzyla, nie miala sily i chciala uciec, tylko sie czolgala po klatce. Wiem, ze to straszne, ale jeszcze walczymy. Zostala podlaczona do tlenu na pol h, dostala leki na siusianie i zeby woda jej z brzu...

Juz nie wiem co mam robic. W eekend bylo fatalnie, pozniej sie polepszylo Kropeczce, lekarz powiedzial, ze Wodobrzusze troche minelo, ale nie mozna jej podawac tyle zastrzykow bo skora tego nie wytrzyma i zaczna sie nowe problemy, wiec zaczela dostawac tabletki i jest gorzej :sad2: Wczoraj przewraca...

aminophyllinum - 2 x dziennie po jednej kropelce ... moze to za malo???

U mojej Kropeczki zdiagnozowano niewydolosc krazenia. Jest leczona ale jest gorzej. Obecnie zaczyna jej sie obrzek narzadow, ciezko oddycha i caly czas lezy. Probuje chodzic z innymi, ale szybko sie meczy, ma apetyt. Jesli chodzi o wywiad to ma: znacza dusznosc mieszana, zasinienie sluzowki jamy ust...

serdeczne dzieki, mam nadzieje ze mojej Kropce tez sie poprawi :thumbleft:

Co to za leki??? Czy ktos z Was uzywal ich kiedys??? Czy to sa leki na krazenie??? Jak mozna pomoc szczurkowi ze zlym krazeniem i problelem w oddychaniu?? Jak jestem w zlym miejscu albo juz to bylo to przepraszam, ale opcja szukaj jakos mi nie pomogla :-(

Sluchajcie jakie leki dawaliscie na przerzuty w pluckach, Kropcia ma zapalenie pluc i dzisiaj robiono jej rtg i okazalo sie, ze ma jakies kropki w plucach, a na dodatek przy sutku rosnie jej drugi guz. wczesniej miala wycinanego pod pacha :-( Na razie jest na antybiotyku, ale moze ktos zna cos dobre...

Guz zoperowany, Niunia wrocila do pozostalych ogonkow i ma sie calkiem dobrze. Dzieki wszystkim za rady

No wlasnie w tym problem, ze guz nachodzi na przewody i trzeba wyciac go rowniez z tego miejsca, a to podobno bardzo trudno sie goi. Rozmawialismy z Wojtys i Sewerynem w tej sprawie i mowia ze to bardzo ryzykowne, tym bardziej ze Niunia ma 1,8 miesiecy i w czerwcu miala juz operacje na urwany ogonek...

nie wiem gdzie o tym napusac :sad2: Czy ktos z Was mial kiedys ogonka z guzem nachodzacym na przewod moczowy?? Czy w takich sytuacjach kiedy istnieje duze ryzyko przebicia przewodu zdecydowac sie na operacje??? Jakie leki moze dostawac na spowolnienie rozwoju guza. Moja Niunia ma tylko encorton, ale...

:sad2: :sad2: :sad2: Limbus tak strasznie nam przykro. Brak slow :sad2: wykruszaja sie powoli maluszki :sad2: :sad2:

Palatina nie obwinaij sie W takiej sytuacji nigdy nie wiesz co zrobic i co jest lepsze. Chcialas dobrze. Nie wiadomo co by bylo gdybys nie zdecydowala sie na operacje. Trzymaj sie cieplutko. Jestesmy z Toba :przytul:

Nezu gdzie Zszywcia miala tego guza??? Niuni cos wyskoczylo, wlasnie zauwazylam. Boje sie :sad2: