Gratuluje szczurciów i uważaj Mile

naprawdę przepraszam WildMoon ale rozrzuciłam się z tymi tematami na dwa działy i nie wiedziałam co gdzie pisac. Pytałam się weterynarza czy to może być od operacji ale powiedzialam ze to raczej nie od tego, bo to był zwykły gróczolak :| Ponieważ Karolina założyła trzy tematy na ten temat, dwa pozos...

niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęcia :|
szczurek ogólnie cały przytył i wyglada jak świnka morska a na twarzy to ledwo mu widac oczka :-(

hmm :? ...nie wiem czy napisac to tu czy w chorobach...ale skoro tu tez jest o otylosci... Dzisiaj byłam z Kruszynką u weterynarza bo (jak pisalam tu i w dziale choroby i objawy) zaczal puchnąc. :-( Pani w pierwszym gabinecie, gdzie pod koniec lipca szczurek mial usuwanego guza, nie wiedziala co moz...

WildMoon , naprawdę dzięki :D no i Mycha , Angua tez dziękuje za ostrzezenia Mam jeszcze prosbe! W tym tekście od Mychy : "Oczywiście może też wystąpić u zwierząt, zwłaszcza starszych, otyłość spowodowana nieprawidłową przemianą materii lub zaburzeniami w czynności gruczołów dokrewnych. Zwierz...

Postanowiłam zadbać o wiele bardziej o pokarm moich szczurków :D Zazwyczaj jadły to co ja ( nie az tak dosłownie ) np. twarog, ser, mieso, jakies slodycze itd itp. Niestety ostatnio Kruszak-o niego tu szczegolnie chodzi-zaczal strasznie tyc, weterynarz zasugerowal zeby zmiejszyc mu dawke jedzenia, w...

przykro mi

na nerwach - działa mi pani z religi :?

i znowy się boje

jutro po szkole wybiore się do weta

Counter Strike - gra

bardzo mi przykro naprawde trzymaj się :roll:

Moja szczurcia około miesiąc temu miała operacje - wycięli jej jakiegoś guza (gróczolak chyba). Po operacji zaczęła strasznie tyć! Teraz wygląda strasznie, jak jakaś świnka morska, gdy stoi to nawet niewidać jej łapek :-( Nie karmie jej wcale tak duzo ale tez nie głodze, o ona ciągle jest głoda i za...

Kruszak mial operacje dopiero wczoraj bo w pon. cos tam nie pasowalo. Juz jest po wszystkim :D Wczoraj go odebralam o 20 i lezal taki biedulek pod narkoza, lekarz powiedzial ze wszystko poszlo ok i jakis gruczolak (cos podobnego bo okazalo sie ze to nie jest jednak tluszczak) nie byl z niczym polacz...

wracam do tematu bo niedawno guz się strasznie powiekszył i siostra byla z Kruszkiem u weta. Lekarz powiedział że jest to tłuszczak (coś w tym rodzaju :| ) i niedawno operował coś takiego. Jutro jest termin zabiegu Kruszka i strasznie się boje bo wet powiedzial ze jest ryzyko ze szczurek juz sie nie...

ale tylko z sokiem --> malinowym