a mnie, że wszystko muszą oznaczyć moczem, no inaczej się nie da :/ i że bobkują poza klatką. u andrzeja nie lubię, gdy przy dawaniu buzi łapczywie łapie wargi łapami, ostatnio mi zadrapał dziąsło

gruszkę pycha

moje uwielbiaja! ale tez dostaja po minimalnym kawaleczku raz na tydzien-dwa. za to bialego serka nie lubia chyba ze taki smakowy almette do smarowania... bo twarogu nie chca. no, chyba ze jest ze smietanka ale wtedy glownie zlizuja smietanke... ot, wybredne

swoja droga - brat andrzeja - ferdynand, za mlodu czarny jak sam szatan, teraz - 2,5 miesieczny - po bokach zapuszcza sobie bure futerko... może to taka moda na zimę z tą zmianą kolorów?:D

a ja mialam szczura i kota i to szczur terroryzowal kota

Dlatego zanim ją będziesz stresować kąpielami spróbuj odczekać trochę - może sama się wymyje?:P Jeśli już koniecznie musisz ją "odświeżyć" to poproś kogoś o pomoc, przygotuj mały czysty ręczniczek, uważaj na wszystko i nie zmocz jej głowy! poczytaj sobie na forum temat jak kąpać szczura. m...

Z mojego doświadczenia mogłabym powiedzieć: odczekać dwa dni. Raz moje zostawiłam na noc, wróciłam - to zostawiły w klatce totalne spustoszenie, miska powywracana do góry nogami, nic nie było na swoim miejscu - w środku śmierdziało siuśkami, a one same też śmierdziały niemiłosiernie. Wysprzątałam im...

no właśnie u mnie skromnie pod tym względem - z łóżka postanowiły zeksplorować grzejnik i raz jednego znalazłam na półce, jak się dobierał do moich płatków z mlekiem... ale tak - olaboga! tylko na łóżko! jak np. siedzę w fotelu przy biurku - to biegają tylko po fotelu, jak je podsadzam na biurko, że...

ryżowe chlebki - ale było zajadanie i podbieranie sobie z łapek

A ja moje początkowo brałam tylko na łóżko, ale że są już u mnie ponad miesiąc, reagują na imię, widać, że rozumne stworzonka - chciałam im poszerzyć horyzonty... Ale no nie dają się :) Jak je puszczam na podłogę, to powąchają, co mają pod stopami, po czym rzucają się pędem w stronę łóżka, wskakują ...

zrosić ofc ;d

ale słodkie! a do ostatniego zdjęcia - istotnie - nie sposób nie wysuszyć zębów :-D

ja mam od hodowcy, odbierałam je osobiście i maluchy miały w domu rodzinnym coś na kształt małpiego gaju z tymi hamakami :-D a u mnie, jeżeli już raczą zwrócić nań uwagę - to po to, żeby go obficie zroszyć moczem

jasne, że to wszystko zależy, a przede wszystkim - trzeba uważać. ale czasami autentycznie trzeba szczurasa wykąpać - mój poprzedni szczurek miał problemy z łojotokiem, i trzeba go było kąpać - tłusta sierść strasznie mu podrażniała skórkę

pod bluzką absolutny hit hitow! poza tym - ostatnio wlozylam im do klatki moj juz znoszony podkoszulek, ooojak przyjemnie sie w nim pozakopywać