Znaleziono 52 wyniki

autor: Bazgralka
czw sty 16, 2014 2:12 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Moje ogonki nie cierpią klatki
Odpowiedzi: 2
Odsłony: 2310

Moje ogonki nie cierpią klatki

Gabrysia i Marysia jakoś się ze sobą zaprzyjaźniły,jak przebywają w klatce,to śpią razem w hamaku, ale nienawidzą przebywać w klatce. Najchętniej przebywały by cały czas na wybiegu,biegały sobie po całym mieszkaniu, gdzie mają różne ulubione kąty (Gabrysia w kanapie, a Marysia na moim łóżku), wypusz...
autor: Bazgralka
wt gru 03, 2013 3:14 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2872

Re: Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?

Aaaa...moje szczurki się nie nudzą, bo mają do dyspozycji całe mieszkanie,wszystkie cztery pokoje i kuchnię. Wszędzie mogą biegać i skakać, choć i tak wybierają sobie wspomnianą kanapę, albo mnie. Uwielbiają obie po mnie biegać,oraz spać.
autor: Bazgralka
pn gru 02, 2013 5:47 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2872

Re: Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?

Dzięki. Jedzenie twarde dostają - wyłącznie twarde,odkąd Gabrysia,jak była maleńka, miała z tym problem i trzeba było obcinać u weta. A z tą kanapą... po prostu małej Gabrysi pozwalałam od początku wchodzić do środka, jak pojawiła się druga wariatka, to wszędzie latała za większa. I nasladuje we wsz...
autor: Bazgralka
pn gru 02, 2013 4:23 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2872

Wasze ogonki też tak gryzą wszyćko w domu?

Moje ogonki gryzą głównie kable, ale nie tylko. Kanapa rozkładana praktycznie należy już do nich, parę razy pozwoliłam i siedzą we dwie sobie w skrzyni, noszą tam jedzenie do środka, a jak pohasają i pojedzą w skrzyni,to wchodzą do oparcia kanapy i gryzą gąbkę. Tak więc kanapa jest zrujnowana. Jak -...
autor: Bazgralka
ndz lis 24, 2013 4:52 pm
Forum: Inne / ogół objawów
Temat: kichanie zaraźliwe?
Odpowiedzi: 1
Odsłony: 3479

kichanie zaraźliwe?

Moja malutka szczurka od samego początku wydawała z siebie takie dziwne dźwięki, jakby prychanie i kichanie, przy każdym takim kichnięciu jest delikatny podskok. Niby zdrowa, tylko takie ma zachowanie,które nie przeszkadza jej w rozwoju. Odkąd połączyłam ją ze starszą szczurką,ta większa "zaraz...
autor: Bazgralka
wt lis 19, 2013 10:31 am
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Moje szczurki już są razem i nawet śpią ze sobą, wtulone, aczkolwiek na wolności wolą biegać osobno. A jak w rozpędzie się spotkają, to mała skacze na dużą i to duża wnerwia i wtedy małą przepędza. Ale jestem szcześliwa, że pomimo długotrwałego procesu, jakoś udało się przyzwyczaić do siebie dziewcz...
autor: Bazgralka
pn lis 04, 2013 3:52 pm
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Szczurki już dwie doby mieszkają w jednej klatce. Nawet z jedzeniem po 12 godzinach. Trochę się biją,ale potem razem śpią. Ale na zewnątrz jednak się nie lubią za bardzo. Biegają i czasem się atakują. Wierze jednak,że w końcu będzie ok. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję.
autor: Bazgralka
czw paź 24, 2013 1:23 pm
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Przecież już nie panikuję. Mówię, że jest bardzo dobrze, dziewczyny biegają razem, wspinają się po mnie i nie dochdozi już do ataków. Wkrótce zamieszkają razem.
autor: Bazgralka
wt paź 15, 2013 7:17 am
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Tak,już jest lepiej,trzymałam je juz w transporterze po dwie,trzy godziny,czasem sa ataki,ale jest zdecydowanie lepiej. Wczoraj nawet we dwie chodziły sobie po pokoju,ale wciąż mieszkają w osobnych klatkach. Muszą zmniejszyc sie ataki. Zauważylam,że mala sie broni łapkami,pewnie dlatego starsza wcią...
autor: Bazgralka
pt paź 11, 2013 12:03 pm
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Ja postępuję zgodnie z instrukcjami ludzi na forum. Przechodzę od punktu pierwszego do ostatniego.A więc najpierw był neutralny grunt - wanna,potem stopniowo zmniejszam ten neutralny grunt. Obecnie siedzą razem w kartonie. No i wydłużam czas,na początku było 10 minut,teraz jest godzina. Jak duża bij...
autor: Bazgralka
pt paź 11, 2013 6:38 am
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Moje nie boksują się wzajemnie,tylko większa boksuje mniejszą. Mała leży na plecach i piszczy. Ale cóż,codziennie powtarzam proces łączenia i ataki trwają coraz krócej.
autor: Bazgralka
śr paź 09, 2013 1:01 pm
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Tutaj wszyscy piszą, że jak poleje się krew,to jest poważna sprawa - agresja. Moja Gabryśka nie gryzie małej, tlyko ją atakuje ciągle łapkami.
autor: Bazgralka
wt paź 08, 2013 2:19 pm
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Re: Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Ja spróbowałam połączyć je na dłużej, w sobotę włożyłam je do klatki ,poszłam teoretycznie spać, ale przez trzy godziny non stop duża kotłowała małą, mała piszczała, w ogóle nie mogła się poruszyć, bo wystarczył ruch głową i Gabryśka ją biła. Cały czas. Czasem wygląda mi to na pewną formę zabawy,tyl...
autor: Bazgralka
wt paź 08, 2013 7:50 am
Forum: Stadko
Temat: Miesiąc łączenia - i nic:-((((
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8379

Miesiąc łączenia - i nic:-((((

Od miesiąca usiłuję połączyć moją starą samicę (teraz już ma około 10 miesięcy) z malutką i nic. Cały czas Gabryśka atakuje malutką, nie gryzie jej, nic z tych rzeczy,ale non stop atakuje łapkami. Postępowałam zgodnie z instrukcjami ludzi piszących na forum,ale wciąż trzymam ogonki w osobnych klatka...
autor: Bazgralka
czw wrz 12, 2013 6:16 am
Forum: Stadko
Temat: Łączenie samic-nie ogarniam:-(((
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 6224

Re: Łączenie samic-nie ogarniam:-(((

Dzięki. Ja wiem,że muszą ustalić hierarchię itp,jednak ta mała nic nie robi,tylko zastyga jak martwa,i tak cały czas podczas spotkania,a duża sobie ją obwąchuje i atakuje non stop. Jak zabrąłam w końcu dużą,to mała jeszcze przez jakiś czas leżała bez ruchu, przerażona. I jak ją schowałam do klatki,t...

Wyszukiwanie zaawansowane