W sumi zaraz po tym jak napisałem tego posta to sie zdecydowałem wybrałem kase z kąta i kupiłem szynszylówkę w zoologu na dole (bo mam jednego w bloku :D ). Szczury przeżyły lakki szok bo zamiast wrócić do akwarium po spacerku dostały kaltkę. Reakcja była pozytywna. Śmigają, hałasują, śmiecą... jak ...

byłem u weta i powiedział ze to normalne. bedzie zle dopiero jak tego bedzie duzo. UFFFFFFFFF kamień z serca

ok niech mi ktos powie czy z tymi wyciekami to cos powaznego ?? Bo ostatnio zdarzyło mi sie cos takiego i sie wystraszylem. Czy to trzeba leczyć??

Ja trzymam szczury w akwarium. Ale mam dylemat bo szczurasy rosną i mają coraz mniej miejsca. Akwarium jest o tyle dobre, że nie musze sprzątać trocin 3 razy na dzień. Ale w klatce miały by większą swobodę. No i budżet mam okrojony bo przez wakacje mało kasy uzbierałem. Może coś poradzicie? :drap:

A ja trzymam szczury w akwarium na szawce w dość zacienionym miejscu. Ale mam dylemat bo szczurasy rosną i mają coraz mniej miejsca. Akwarium jest o tyle dobre, że nie musze sprzątać trocin 3 razy na dzień.

samiczki są bardziej płochliwe , za to samce olewają wszystko i wszystkich

A moje kochani ostatnio mi ładowarke pogryzło. Zachwycony byłem. Atylko na minute ją z oka spuściłem :shock:

Jakieś 2 miechy temu zostalem posiadaczem 6 małych ogonów. Słodkie jak cukierki :D. No i zostawilem z matką dwie samiczki. Jedna jest zaj***** niczego sie nie boi, ale ta druga jak po amfie lata. Z doświadczenia wiem, że jak podrosną to sie przyzwyczają (ich matka była taka sama a jak miała 5 miesię...

A kto by sie umaszczeniem przejmował ?? Jak szczur to szczur mam trzy i cholerną na nie alergie ale nie zamierzam sie ich pozbyć :twisted: !!!!!

Wziąłem kiedyś swoją PIERWSZĄ na polko bo cipluchno było i jak wracałem pod kaltką stały dwie panny i krzywią sie bo mam szczura na ramieniu " uuuu gryzoń" normalnie mnie coś strzeliło i mówie "zaj***** gryzoń !!!!!!!!! " a, że byłem z kolegą to im odpowiedział mniej kultutralnie...

Ludzie jak Kupiłem pierwszego szczura matka przez mniesiąc do pokoju mi nie weszła a potem sie przyzwyczaiła. A teraz urodziły mi sie młode i będe miał 3 szczury ale matka nie miała nic do gadania Bo po prostu sie w maluchach zakochała

Moja szczurzyca nie reaguje na imie tylko na cmokanie i kilka prostych poleceń mam ją juz rok ale długo sie bała.Też się martwiłem na początku że nie je i nie chce do mnie podejs ale po 3 tygodniach śmigała po pokoju jak ferrari :D :hihi: