hmmmm...a Ty będziesz mieszkać z tą babką? To pogadaj z nią o zwierzaczku... i przedstaw swoją opinie na temat szczurków... Jeżeli to starsza kobieta może być problem... ale powiedz że to są takie "domowe" szczurki... (raczej unikaj słowa szczur), że są prawie jak pieski... że są czyste......
ściółka to Cat's Dream... nie kichaja, ale planuje im zmienić na coś innego (nie wiem tylko na jaką :drap: bo po trocinach Niunia miala strupki na uszach :? )
To może ja się pochwalę... :) Wczoraj kupiłam szczurkę... malutką i cała blue :) Po prostu cudeńko... Moja niunia ma już ok 4-5 miesięcy i stwierdziłam że przydałaby się jej koleżanka... Od kilku już dni szukałam czarnej szczurki ale jak zobaczyłam małą :) ehhh.. sami rozumiecie :) za jakiś czas wrz...
A my właśnie wróciłyśmy od weta :) Niunia troche przestraszona i była spokojna jak nigdy :) Ale pani była bardzo miła i zrobiła to raz dwa :) Na pytanie ile ta usługa kasztuje powiedziała że nie ma problemu :) i jak chce to moge wrzucić jakąś złotówke do puszki dla zwierzaków... chyba na jakieś schr...
może to nie jest przepis wymyślny ale moja niunia takie jedzonko uwielbia hehe... daje jej gerberka warzywno miesnego i dodatkowo wsypuje troche kukurydzy z puszki... wcina aż jej się uszy trzesą :hihi: i dopóki nie wyliże miseczki to z klatki sie nie rusza