Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: Maszka »

A u nas zmiany... znów. Teraz to przez Starszą Panią!
Obrazek

Haszczak z Palucha, jak odmówić?

Łączymy się
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

"matka, no wypuś!"
ObrazekObrazek

Mały haszczak nie do końca rozumie zasady życia w stadzie, nie nadąża za pełnymi energii agutami i źle odczytuje ich zamiary - dlatego kisimy się w dunie. Jutro przenosimy się do trochę większej klatki.
Z haszczaka bardzo miała i grzeczna szczura jest ^-^

a w sobotę kiedy to też haszczak przyjechał wyjechała cała piątka małych, czarnych chłopców :) Dlatego też byłam na dworcu po 2:00, o 8:30 i o 19:00. Generalnie to mogłam tam na sobotę zamieszkać ;D

Smysław doczekał się wreszcie nowego lokum, patrzcie jaki uśmiechnięty!
Obrazek


Korek nadzorował, czy aby wszystko wygląda jak powinno
ObrazekObrazekObrazek zatwierdził, Smysław może się wprowadzać.

ObrazekObrazekObrazek

najbardziej zadowolony z wieeelkiej piaskownicy!
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
walka z podstawą kołowrotka :D


Chomik paker:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
jak do mnie przyjechał i załadował pierwszy raz polik (i zanim do mnie dotarło, że chomiki chomikują ::) ) to już widziałam nowotwór czy inny wielki ropień :P
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: Megi_82 »

Hyhy, ale Cię zazwierzęciło ;D Nie było stada i pyk...:D
Chom słodki, ale napchane poliki faktycznie mogą przerazić :D
Fajny psiak - gryzoniolubny? :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: ol. »

Ach, czyli do Ciebie trafiła paluchowa haszczanka ? I super :D Nie ma to jak kwartecik żywiołowych panien !
(takiemu kibicowałam od początku :P )
A Liwia też już z dziewczynami połączona czy do końca z rodziną ? bo nie widać jej na zdjęciach...

Smysław widać, że zachwycony nowym domem, zresztą kto by nie był ? Nawet Korek wygąda jakby chciał się wprowadzić ;)
To jest właśnie fajne u chomków, że mogą mieć taki naturalny wystrój: piasek, siano, drewienka... Szczurze klatki przy tym pełne polarów i plastiku są jak skażone cywilizacją :P

"Siedzę sobie i śmieję się do siebie"
http://s1078.photobucket.com/user/maszk ... 3706150661 :)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: Maszka »

Nie było stada i jest stado ...tak właśnie wygląda wygaszanie w moim wykonaniu ;)

Megi, psiak niestety nie jest gryzoniolubny (choć może i lubi, ale za bardzo się ekscytuje, zwłaszcza przy ruchliwych szczurach) - nadzorował tylko do czasu wprowadzenia się Smysława. Chomik nie stoi jeszcze u mnie w pokoju, także pod nadzorem się spotykają przez szybkę (tzn. chomik śpi, a Korek się cieszy) a potem może znów spróbujemy nauczyć go jak zachowywać się przy szczurach. Biorę pod uwagę tylko spotkania kiedy wszystkie zwierzęta są w klatkach. Szczerze mówiąc takie ciągłe zamykanie pokoju przed psem nie jest wygodne.

ol., mała Liwia spędza ostatnie chwile z rodziną ;) Nie chciałam jej pakować w łączenie dziewczyn. Dzisiaj już cała trójka spokojnie sobie żyje w szynszylówce - śpią już na kupce :D - to jutro z Liwią je zapoznam. Ale Liwia dzieciak, także nie będzie pewnie problemów :)


Taak, chomikom można cudnie terraria urządzać, ja się wciąż zachwycam terrariami z niemieckich for - świetne są, bardzo naturalne. U nas aż tak ładnie nie będzie, ale jak jabłka pozrywamy do końca, to dostanie jakąś pokaźną gałąź, dojdzie też trochę tuneli. Chociaż on w sumie mógłby żyć tylko w piaskownicy... Kołowrotek ma, za kołowrotkiem robi sobie gniazdko, jedzenia sobie naniesie, załatwia się też tylko w piach - no nic więcej nie potrzeba ;) Prawie się stamtąd nie rusza, no na co ja mu takie duże terrarium budowałam, no na co? ::)
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: emi2410 »

No no, miło zagościć w końcu w Maszkowym temacie! :D
Ja powiem może tak - takich DT to ze świecą szukać... ;D
Głaski dla całego zoo przesyłam. :-*
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: Megi_82 »

Maszka pisze:Megi, psiak niestety nie jest gryzoniolubny (choć może i lubi, ale za bardzo się ekscytuje, zwłaszcza przy ruchliwych szczurach) - nadzorował tylko do czasu wprowadzenia się Smysława. Chomik nie stoi jeszcze u mnie w pokoju, także pod nadzorem się spotykają przez szybkę (tzn. chomik śpi, a Korek się cieszy) a potem może znów spróbujemy nauczyć go jak zachowywać się przy szczurach. Biorę pod uwagę tylko spotkania kiedy wszystkie zwierzęta są w klatkach. Szczerze mówiąc takie ciągłe zamykanie pokoju przed psem nie jest wygodne.
Kiedyś, jak miałam 2 myszki, miałam też taką psinę... kochała te myszaki strasznie, warowała dniem i nocą pod klatką, aż jej prolaktyna wywaliła w kosmos. Wprawdzie nigdy nie obawiałam się o celowe zrobienie krzywdy, ale zalizałaby je na śmierć, a że ozór miała 2x większy niż te mysie, to wybieg myszy był niezłą gimnastyką ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: ol. »

I jak tam ostatni etap łączenia ? W ogóle pamiętacie o nim jeszcze ? ;)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.

Post autor: ol. »

Hej, co tutaj tak umilkło ? Co u Was słychać ? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”