Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
A u nas zmiany... znów. Teraz to przez Starszą Panią!
Haszczak z Palucha, jak odmówić?
Łączymy się
"matka, no wypuś!"
Mały haszczak nie do końca rozumie zasady życia w stadzie, nie nadąża za pełnymi energii agutami i źle odczytuje ich zamiary - dlatego kisimy się w dunie. Jutro przenosimy się do trochę większej klatki.
Z haszczaka bardzo miała i grzeczna szczura jest
a w sobotę kiedy to też haszczak przyjechał wyjechała cała piątka małych, czarnych chłopców Dlatego też byłam na dworcu po 2:00, o 8:30 i o 19:00. Generalnie to mogłam tam na sobotę zamieszkać
Smysław doczekał się wreszcie nowego lokum, patrzcie jaki uśmiechnięty!
Korek nadzorował, czy aby wszystko wygląda jak powinno
zatwierdził, Smysław może się wprowadzać.
najbardziej zadowolony z wieeelkiej piaskownicy!
walka z podstawą kołowrotka
Chomik paker:
jak do mnie przyjechał i załadował pierwszy raz polik (i zanim do mnie dotarło, że chomiki chomikują ) to już widziałam nowotwór czy inny wielki ropień
Haszczak z Palucha, jak odmówić?
Łączymy się
"matka, no wypuś!"
Mały haszczak nie do końca rozumie zasady życia w stadzie, nie nadąża za pełnymi energii agutami i źle odczytuje ich zamiary - dlatego kisimy się w dunie. Jutro przenosimy się do trochę większej klatki.
Z haszczaka bardzo miała i grzeczna szczura jest
a w sobotę kiedy to też haszczak przyjechał wyjechała cała piątka małych, czarnych chłopców Dlatego też byłam na dworcu po 2:00, o 8:30 i o 19:00. Generalnie to mogłam tam na sobotę zamieszkać
Smysław doczekał się wreszcie nowego lokum, patrzcie jaki uśmiechnięty!
Korek nadzorował, czy aby wszystko wygląda jak powinno
zatwierdził, Smysław może się wprowadzać.
najbardziej zadowolony z wieeelkiej piaskownicy!
walka z podstawą kołowrotka
Chomik paker:
jak do mnie przyjechał i załadował pierwszy raz polik (i zanim do mnie dotarło, że chomiki chomikują ) to już widziałam nowotwór czy inny wielki ropień
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
Hyhy, ale Cię zazwierzęciło Nie było stada i pyk...
Chom słodki, ale napchane poliki faktycznie mogą przerazić
Fajny psiak - gryzoniolubny?
Chom słodki, ale napchane poliki faktycznie mogą przerazić
Fajny psiak - gryzoniolubny?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
Ach, czyli do Ciebie trafiła paluchowa haszczanka ? I super Nie ma to jak kwartecik żywiołowych panien !
(takiemu kibicowałam od początku )
A Liwia też już z dziewczynami połączona czy do końca z rodziną ? bo nie widać jej na zdjęciach...
Smysław widać, że zachwycony nowym domem, zresztą kto by nie był ? Nawet Korek wygąda jakby chciał się wprowadzić
To jest właśnie fajne u chomków, że mogą mieć taki naturalny wystrój: piasek, siano, drewienka... Szczurze klatki przy tym pełne polarów i plastiku są jak skażone cywilizacją
"Siedzę sobie i śmieję się do siebie"
http://s1078.photobucket.com/user/maszk ... 3706150661
(takiemu kibicowałam od początku )
A Liwia też już z dziewczynami połączona czy do końca z rodziną ? bo nie widać jej na zdjęciach...
Smysław widać, że zachwycony nowym domem, zresztą kto by nie był ? Nawet Korek wygąda jakby chciał się wprowadzić
To jest właśnie fajne u chomków, że mogą mieć taki naturalny wystrój: piasek, siano, drewienka... Szczurze klatki przy tym pełne polarów i plastiku są jak skażone cywilizacją
"Siedzę sobie i śmieję się do siebie"
http://s1078.photobucket.com/user/maszk ... 3706150661
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
Nie było stada i jest stado ...tak właśnie wygląda wygaszanie w moim wykonaniu
Megi, psiak niestety nie jest gryzoniolubny (choć może i lubi, ale za bardzo się ekscytuje, zwłaszcza przy ruchliwych szczurach) - nadzorował tylko do czasu wprowadzenia się Smysława. Chomik nie stoi jeszcze u mnie w pokoju, także pod nadzorem się spotykają przez szybkę (tzn. chomik śpi, a Korek się cieszy) a potem może znów spróbujemy nauczyć go jak zachowywać się przy szczurach. Biorę pod uwagę tylko spotkania kiedy wszystkie zwierzęta są w klatkach. Szczerze mówiąc takie ciągłe zamykanie pokoju przed psem nie jest wygodne.
ol., mała Liwia spędza ostatnie chwile z rodziną Nie chciałam jej pakować w łączenie dziewczyn. Dzisiaj już cała trójka spokojnie sobie żyje w szynszylówce - śpią już na kupce - to jutro z Liwią je zapoznam. Ale Liwia dzieciak, także nie będzie pewnie problemów
Taak, chomikom można cudnie terraria urządzać, ja się wciąż zachwycam terrariami z niemieckich for - świetne są, bardzo naturalne. U nas aż tak ładnie nie będzie, ale jak jabłka pozrywamy do końca, to dostanie jakąś pokaźną gałąź, dojdzie też trochę tuneli. Chociaż on w sumie mógłby żyć tylko w piaskownicy... Kołowrotek ma, za kołowrotkiem robi sobie gniazdko, jedzenia sobie naniesie, załatwia się też tylko w piach - no nic więcej nie potrzeba Prawie się stamtąd nie rusza, no na co ja mu takie duże terrarium budowałam, no na co?
Megi, psiak niestety nie jest gryzoniolubny (choć może i lubi, ale za bardzo się ekscytuje, zwłaszcza przy ruchliwych szczurach) - nadzorował tylko do czasu wprowadzenia się Smysława. Chomik nie stoi jeszcze u mnie w pokoju, także pod nadzorem się spotykają przez szybkę (tzn. chomik śpi, a Korek się cieszy) a potem może znów spróbujemy nauczyć go jak zachowywać się przy szczurach. Biorę pod uwagę tylko spotkania kiedy wszystkie zwierzęta są w klatkach. Szczerze mówiąc takie ciągłe zamykanie pokoju przed psem nie jest wygodne.
ol., mała Liwia spędza ostatnie chwile z rodziną Nie chciałam jej pakować w łączenie dziewczyn. Dzisiaj już cała trójka spokojnie sobie żyje w szynszylówce - śpią już na kupce - to jutro z Liwią je zapoznam. Ale Liwia dzieciak, także nie będzie pewnie problemów
Taak, chomikom można cudnie terraria urządzać, ja się wciąż zachwycam terrariami z niemieckich for - świetne są, bardzo naturalne. U nas aż tak ładnie nie będzie, ale jak jabłka pozrywamy do końca, to dostanie jakąś pokaźną gałąź, dojdzie też trochę tuneli. Chociaż on w sumie mógłby żyć tylko w piaskownicy... Kołowrotek ma, za kołowrotkiem robi sobie gniazdko, jedzenia sobie naniesie, załatwia się też tylko w piach - no nic więcej nie potrzeba Prawie się stamtąd nie rusza, no na co ja mu takie duże terrarium budowałam, no na co?
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
No no, miło zagościć w końcu w Maszkowym temacie!
Ja powiem może tak - takich DT to ze świecą szukać...
Głaski dla całego zoo przesyłam.
Ja powiem może tak - takich DT to ze świecą szukać...
Głaski dla całego zoo przesyłam.
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
Kiedyś, jak miałam 2 myszki, miałam też taką psinę... kochała te myszaki strasznie, warowała dniem i nocą pod klatką, aż jej prolaktyna wywaliła w kosmos. Wprawdzie nigdy nie obawiałam się o celowe zrobienie krzywdy, ale zalizałaby je na śmierć, a że ozór miała 2x większy niż te mysie, to wybieg myszy był niezłą gimnastykąMaszka pisze:Megi, psiak niestety nie jest gryzoniolubny (choć może i lubi, ale za bardzo się ekscytuje, zwłaszcza przy ruchliwych szczurach) - nadzorował tylko do czasu wprowadzenia się Smysława. Chomik nie stoi jeszcze u mnie w pokoju, także pod nadzorem się spotykają przez szybkę (tzn. chomik śpi, a Korek się cieszy) a potem może znów spróbujemy nauczyć go jak zachowywać się przy szczurach. Biorę pod uwagę tylko spotkania kiedy wszystkie zwierzęta są w klatkach. Szczerze mówiąc takie ciągłe zamykanie pokoju przed psem nie jest wygodne.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
I jak tam ostatni etap łączenia ? W ogóle pamiętacie o nim jeszcze ?
Re: Halszka, Berta i... - czyli jak (nie) być dt.
Hej, co tutaj tak umilkło ? Co u Was słychać ?