Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: unipaks »

Tam Lin... :(
Zdobył moje serce od pierwszego Twojego wpisu w tym temacie i ogromnie mi smutno, że nie mógłby żyć wiecznie.
Współczuję z serca i ściskam, trzymaj się jakoś...
dla cudownego ogonka [*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Lassemista
Posty: 87
Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Lassemista »

Hoban kiepsko znosi upały, leży rozciągnięty w hamaku najbliżej miski z jedzeniem. Mało się rusza i aż oczyma duszy mojej widzę, jak robi się jeszcze grubsiejszy. Ale, sama nie znosząc temperatur powyżej 25 stopni Celsjusza, nie mam serca go nigdzie gonić i empatyzując z nim przewiesiłam mu jeszcze małe poidełko w najbliższą okolice hamaka...

Po śmierci Tam Lina Elmo jest już absolutnie bezdyskusyjnym alfą, jego niedźwiadkowaty braciszek może tylko się podporządkowywać.
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Megi_82 »

Nie zdążyłam pośmiać się z fikuśnego wiersza, weszłam to uczynić, a tu takie wieści :( Bardzo współczuję :(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Diego<3 »

Bardzo przykro z tego powodu. Moje to na półce chłodnej leżą plackiem i chyba wypróbuję pomysł nie pamiętam kogo, ze do miski troszkę wody i jakieś tam borówki takie tam.. ;) ;D Dino to taki obżartuch tam gdzie śpią to wykopują trociny i watkę na bok :(
One marzą już o wrześniu...
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: unipaks »

Dokładnie, brodzik z ziarnami kukurydzy, żurawiną i groszkiem, chłodny kafel do klatki i na wybiegu - zawsze troszkę będzie lżej ;)
Ja wykorzystywałam też, że chętnie właziły na ręce, to moczyłam je w wodzie i przynajmniej łapki mogły sobie ochłodzić. Przydaje się też arbuz a czasem ogórek :)
Pogłaszcz ogonki ode mnie :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Lassemista
Posty: 87
Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Lassemista »

Dieta ogórkowa wiadomo, kafelek z lodówki wiadomo. Na basenik nie mam chwilowo dobrego naczynia (takiego w którego nie wywrócenie przez ogromny zadek Hobana bym wierzyła), mokre, ludzkie łapy wykorzystam do głaskania. :)
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: unipaks »

Lassemista pisze:Na basenik nie mam chwilowo dobrego naczynia (takiego w którego nie wywrócenie przez ogromny zadek Hobana bym wierzyła)
No tak :D
Pamiętam jak dawno temu naprędce zagarnęłam w tym zbożnym celu tacę ;D Nie była może zbyt głęboka, ale łapule i brzuchy się jakoś pomoczyły, kiedy jak bociany brodziły panny w wodzie i zagarniały dla siebie różne przysmaki ;)
No to mokrych miłych głasków im życzę! 8)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Diego<3 »

Już im kilka razy zrobiłam taki brodzik z przysmakami. Dino zżarł prawie wszystko i uciekał spowrotem do klatki, za to Hero to typowy delektant. Chwilowo łapki za moczył i przyszedł po pieszczoty.... ::) Oj boże jak ja połowę dzieciństwa mogłam przeżyć bez szczurków. Pierwszego dostałam jak miałam pięć lat, ale tylko się nim zajmowałam - Michael. Wtedy podbiły mi szczury serce. Tata i mama po zakupie karmy w zoologicznym dostali go gratis. Biedak kulał na łapkę ale po wizycie u weta i przyjmowaniu odpowiednich leków wyzdrowiał w wieku trzech lat zmarł. A ja dostałam Diega... Jak go sobie przypominam.... :-\ :'(
Ale moje ostatnie dni wakacji, więc trzeba wziąść się w garść.... ;)
Pozdrawiamy ze Szczecina!!!! :-*
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Lassemista
Posty: 87
Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Lassemista »

Wróciłam z kolejnych wojaży, miziam Elma i Hobana (zwanych przez rodzinę Białym i Czarnym, ewentualnie Grubym). Jeszcze kiedy się rozpakowywałam do mojego pokoju weszła mama (,,nielubiąca" szczurów) i na widok chłopców, którzy rzucili się na kratki zaczęła mówić:
-A co tak węszycie, co? Pewnie chcecie więcej jedzenia. Nic dla was nie mam. Tylko byście jadły, a ja wam tylko jedzenie przynoszę. Śmieszne macie te noski zadarte, ale nie ma co węszyć.

To by było tyle z niechęci do gryzoni po kilku latach.

Za trzy tygodnie wyjeżdżam na praktyki do Edynburga, na ten czas potwory zostaną przekazane koleżance z pracy mojej mamy, biolożce. ,,Bo ja bym się mogła nimi zająć, ale boję się, że by zdziczały". Dziwne będzie pięć miesięcy bez zwierząt, pierwszy raz od gimnazjum, a licząc zwierzęta ogólnodomowe a nie tylko moje to praktycznie od urodzenia. Ale będę miała uczniów, to prawie jak zwierzęta, nie? >:D
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
cane
Posty: 418
Rejestracja: pt maja 29, 2015 4:43 pm

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: cane »

Uczniów traktuje się jak skrzyżowanie kota i średniorozgarniętego szczeniaczka - nie dość, że leniwe toto, to jeszcze jeden stan skupienia zachowuje przez jakieś 5 s >:D .
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Diego<3 »

Sama jestem uczniem i mogę powiedzieć tyle, że zwierzę da się czymś przekupić np. kawałkiem banana lub borówki. Ucznia nie ;) Z resztą zależy na jaką klasę trafisz. Są mili i są ... dzicy?
Pozdrawiamy ze Szczecina! SH ;)
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: IHime »

Przyklasnę teorii porównującej zwierzole z dziećmi - tylko nagrody trzeba sprytnie dobierać. ;)
Lassemista
Posty: 87
Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Lassemista »

Z cyklu - przygody w hamaku.

Wstaję w kolejny piękny, wrześniowy poranek, zgarniam rozczochraną grzywę z oczu i pierwszym, co mi się w nie nasuwa (nawet przed spektakularnymi strugami deszczu za oknem!) to ogrom czarnej bestii śpiącej w hamaczku. Serio, zajmuje całą jego objętość i jeszcze mu łeb wystaje. Wiedziałam, że Hoban jest masywnej budowy, ale bez przesady. Na szczęście po chwili mój wzrok złapał ostrość (a raczej - ja złapałam okulary). To, co wzięłam za tłusty tyłek Hobana, to górna, kudłata warstwa hamaczka, pod którą skrył się calutki Elmo.
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
Lassemista
Posty: 87
Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: Lassemista »

Dziś w nocy chłopaki siedzą w klatce wyglądającej jak cela, wyciągnęłam z niej praktycznie wszystko, żeby nie zostawiać tego wyzwania rodzinie. Jutro o tej porze ja będę w Edynburgu, one u biolożki. Ryczałam sprzątając, będę za nimi tęsknić. Jeszcze je wygłaszczę, jeszcze dam im smakołyki, jeszcze wypiszę im ,,paszporty", jak to robiłam pluszowym zabawkom kiedy byłam mała i jechałam na wakacje... :(

Może jestem złą Crazy Rat Lady, ale za Hobanem będę tęsknić bardziej. Bo Hoban to taka ja w szczurzej skórze. Pierwszy wylezie z klatki, tylko po to, by zaraz iść spać. Da się wygłaskać bardzo mocno, ale tylko wtedy, kiedy chce. Jak ktoś spada/nie potrafi się złapać czego trzeba/ma problem ze złapaniem równowagi - to on. I wygląda jak moja pierwsza Gloria. Jak lubię Elma, uważam, że jest piękny i kochany, to jego wybrałam, kiedy zamierzałam jeszcze brać tylko jednego szczura do towarzystwa Tam Linowi, tak Hoban jest naprawdę mój.
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kieszonkowe pieski. Co piszczy u Lassemisty.

Post autor: unipaks »

Niech Ci te 5 miesięcy w Szkocji bez swoich szczurasów zleci jak najszybciej! Wygłaszcz chłopaków i pozdrów ode mnie Edynburg :) :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”