Wiesz merch, to nie to, ze mi czegos szkoda...nie po stworzylam ten temat.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Bo mam i kocham ciury nie do dzis i wiem, ze niszcza, rozrabiaja - taka ich natura.
Natomiast Lucy przechodzi wszelkie granice, jest nieposkromiona...chociaz dzisiaj porozmawialysmy sobie troszke i...poskutkowalo chyba. Jakos dzisiaj nie byla juz taka rozbrykana, takze Elmo po rozmowie ze mna nie tknal ni kabelka w peszelku.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Zobaczymy jak bedzie dzisiaj...jutro...tzn. 3 grudnia. :lol: