Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
hmm no wiec mama zrobila mi awnature ale ja umiem postawic na swoim i powiedziala ze moga zostac... a no i powiedziala ze sa ladne juz na koniec
ahh no i kurcze temat tematu jeszcze trza zmienic tylko ja nie umiem bo posta mozna edytowac w jakims tam czasie po napisaniu... a juz sporo minelo od zalozenia tematu
no i dziewczyny sie rozbrykaly... Fretka to wogole straszna rozrabiaka, nie moze usiedziec spokojnie na rekach na zwiedzanie ja bierze ... za to Pucca to normalnie aniolek jest cudny, siusia troche ale moze jeszcze sie nie przyzwyczaila do nowego otoczenia, za to jak siedza z Frcia w klatce - istne szatany ale sa sweet :zakochany:
A Lolcia z Kayka chyba zadowolone sa za nowej klatki sa strasznie grubasneee
jeju jestem dumna z moich panienek Lolci i Kayki dopiero teraz tak mysle a Lola w tym roku konczy dwa latka :lol: a kaya 3 jejku moje cudne sloneczka... oby tak dalej
:hihi: wiecie co normalnie jestem super happy i w ogole ... wczoraj probowalam zapoznac Lolcie, Kaye & Fretka, Pucce.... i zero reakcji ze strony zdesperowanych staruszkow tzn. Lolci i Kayi. Nigdy wczesniej czegos takiego nie widzialam, zawsze gdy probowalam laczyc nowa szczurcie z Kayuchna to byla jedna wielka kicha, Kaya gryzla, fuczala, a teraz... zero reakcji, tylko powachanie jest super
śliczne dziewczynki i fajnie że sie polubiły
tylko uważaj na dalsze GMR jak ja przyniosłam czwartego szczura do domu, to już za tydzień miałam piątego, a teraz następne się szykują... :lol:
A ja wiedziałam że będzie dobrze.
Frecia i Pucca, mają w sobie po prostu "coś", co wpływa łagodząco na "staruszki"
Pamiętasz jak opowiadałam Ci i kontakcie Frecia/Gabi? Też zero agresji :przytul:
hihi ale ja normalnie jestem Happy ... kurde musze uwazac na to GMR bo sie poroznosilo aa i znalazlam jedna cudna focie popatrzcie jak cudnie wygladam - Lolcia ... jak zrobie wieksza klatke to polacze dziewczyny ;]
wczoraj byłam z Lolą u weterynarza - powód: miejscowe łysinki (po pewnym czasie pojawiaja cie ciemna placki na skórze i sierść powoli odrasta), strupki, łupież i sierść w ogole nie jest lśniąca :?... i co powiedzial mi pan weterynarz?: przyktro mi ale moge polecic tylko stosowanie Nizoralu, nie wiem co to moze byc. Nie no gościu mnie rozbroił :evil: jak to nie wie? wiec poszlam kupilam Nizoral i stosuje :? bede stosowac dopoki nie zobacze jakis zmian... Jezuuu jak weterynarz moze nie wiedziec co zwierzatku jest ja tego nie rozumiem, a wydawal sie milym facetem ktory zna sie na ziwerzakach (no i mily to moze byl). kurdee no i co ja teraz mam zrobic :? pucuje Lole w tym Nizoralu jak narazie, dopiero pierwszy dzien...
Sylwia, a nie wyciągniesz kogoś żeby Cie do porządnego weta do Krakowa przywiózł?
Jest ponoć w Nowej Hucie świetna szczurowa lecznica - Szydłowscy.
3mam kciuki!!