[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:17 pm
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
szukałam na forum czegos o kandyzowanych owocach ale nic nie znalazłam albo przeoczyłam.
czy ktoś ma jakies informacje o reakcji na kazdyzowane pysznosci?
mam wrazenie ze w takich owocach musz byc jaies srodki konserwujace, zabezpieczajace przed 'grzybem' i mam dylemat czy dac dziewczynom kawalek takiej gruszki.... :?
pozdrawiam
czy ktoś ma jakies informacje o reakcji na kazdyzowane pysznosci?
mam wrazenie ze w takich owocach musz byc jaies srodki konserwujace, zabezpieczajace przed 'grzybem' i mam dylemat czy dac dziewczynom kawalek takiej gruszki.... :?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz mar 05, 2006 2:12 pm przez cynamonova, łącznie zmieniany 1 raz.
CynamoNoVa
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
a nie mozesz sprawdzic skladu? :drap:mam wrazenie ze w takich owocach musz byc jaies srodki konserwujace, zabezpieczajace przed 'grzybem' i mam dylemat czy dac dziewczynom kawalek takiej gruszki....
ja nawet nigdy czegos takiego nie jadlam i nie wiem jak wyglada :oops:
ale mysle, ze jeeli jest napakowane chemia to nie ma co szczurow na sile uszczesliwiac. lepsza zwykla gruszka
chociaz kawaleczek takiej jednorazowo zaszkodzic nie powien...
- Mona i Kuba
- Posty: 200
- Rejestracja: sob cze 25, 2005 7:10 am
- Lokalizacja: Poznań
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
Takie owocki raczej nie dla ogonków - to znaleźliśmy na kulinaria.pl:
a taki opis na onet wiem:Kandyzowanie - konserwowanie całych lub pokrojonych owoców, np. gruszek, moreli, skórek owoców cytrusowych oraz niektórych kwiatów, np. fiołka. Zabieg ten polega na kilkakrotnym smażeniu tych produktów w syropach o coraz większej zawartości cukru, dzięki czemu owoce zachowują pożądany kształt. Im kwaśniejsze i mniej rozdrobnione owoce, tym bardziej stężony musi być syrop. kandyzowane owoce są wykwintnym dodatkiem do ciast, lodów i innych deserów.
Za dużo w tym przetwarzania, cukru... nie, lepiej dać naturalne!Kandyzowanie, zabiegi, którym poddaje się m.in. skórki owoców cytrusowych celem uzyskania słodkiej bakalii zwanej cykatą. Kandyzowanie rozpoczyna się od moczenia skórek w roztworach soli kuchennej o wzrastających stężeniach, następnie po trwającej kilka tygodni fermentacji gotuje się je w wodzie aż do całkowitego usunięcia soli, po czym przez kilka dni w syropie z cukru o wzrastającym stężeniu, na koniec kandyzowane skórki suszy się rozkładając je w cieniu. Także utrwalanie owoców przez nasycenie ich cukrem (nawet powyżej 70%).
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:17 pm
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
jak to przeczytalam to samej odechcialo mi tej gruszki, ktora lezy przede mna...
bardzo dziekuje za info
pozdrowienia dla Was i waszych ogonow
:zakochany: :zakochany:
cos mi nie wyszlo z tym postem :drap: w kazdym razie dalam kobitkom po malutkim kawaleczku bo tak sie patrzylu jak poczuly tą gruszke jakby to byla ich życiowa milosc.
a co do skladu to kupowalm na wage takze skladu bark.
pozdrawiam
[ Komentarz dodany przez: ESTI: Czw Mar 02, 2006 8:10 pm ]
Prosze korzystac z opcji EDYTUJ.
bardzo dziekuje za info
pozdrowienia dla Was i waszych ogonow
:zakochany: :zakochany:
cos mi nie wyszlo z tym postem :drap: w kazdym razie dalam kobitkom po malutkim kawaleczku bo tak sie patrzylu jak poczuly tą gruszke jakby to byla ich życiowa milosc.
a co do skladu to kupowalm na wage takze skladu bark.
pozdrawiam
[ Komentarz dodany przez: ESTI: Czw Mar 02, 2006 8:10 pm ]
Prosze korzystac z opcji EDYTUJ.
Ostatnio zmieniony czw mar 02, 2006 8:01 pm przez cynamonova, łącznie zmieniany 1 raz.
CynamoNoVa
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
kandyzowane owoce są nafaszerowane cukrem....... strasznie słodkie i niecałkiem zdrowe mówiąc delikatnie.......... juz lepiej kupić sobie surową gruszkę pokroić w plastry i ususzyć na kaloryferze........może nie będzie taka ładna jak gruszka kandyzowana ale przynajmniej będzie miała smak gruszki a nie cukru...
Gruszka zawiera wystarczające ilości cukru w sobie, więc po co ją jeszcze kąpać w cukrowym syropie i to kilka razy :sciana2:
Gruszka zawiera wystarczające ilości cukru w sobie, więc po co ją jeszcze kąpać w cukrowym syropie i to kilka razy :sciana2:
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:17 pm
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
takie suszki Dziewuchy dostają... myślałam raczej o jakiejs nowowości. Ale to był zonk teraz w ramach pyszotek rozpoczelam masową produkcję kolb
Pozdrawiam
Pozdrawiam
CynamoNoVa
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
Odgrzebuję.
Wczoraj w skepie ze zdrową zywnością (Vege, w podwórku za kinem Femina) znalazłam suszone gruszki. Nie było składu, więc pytałam ekspedientki, jak one sa przygotowywane. Podobno tylko suszone, żadnych dodatków. Ale sa słodkie, bo to ze słodkich gruszek. I to nie sa czipsy, czyli nie są takie znowu cieniutkie. Sa grube i troche słodziutkiego miąższu w środku.
Tam tez mozna kupić ekologiczne warzywka - podobno zero pestycydów, metali ciężkich i innej chemii.
Wczoraj w skepie ze zdrową zywnością (Vege, w podwórku za kinem Femina) znalazłam suszone gruszki. Nie było składu, więc pytałam ekspedientki, jak one sa przygotowywane. Podobno tylko suszone, żadnych dodatków. Ale sa słodkie, bo to ze słodkich gruszek. I to nie sa czipsy, czyli nie są takie znowu cieniutkie. Sa grube i troche słodziutkiego miąższu w środku.
Tam tez mozna kupić ekologiczne warzywka - podobno zero pestycydów, metali ciężkich i innej chemii.
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
Nie lepiej samemu suszyć na kaloryferku ?
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
[CZY NIE ZASZKODZI] kandyzowane owoce
[quote="Dory"]Nie lepiej samemu suszyć na kaloryferku ?[/quote]
u mnie by do tego nie doszło - mam taką dziwną właściwość : gdy coś do jedzenia leży sobie, od razu zjadam, odruchowo .. a więc nie ma opcji aby gruszki doczekały suszenia
Takie suszone gruszki, o których napisała Nisia, od czasu do czasu w moim domu się pojawiaja(mam rodziców -wielbicieli owoców suszonych) , ich nie tykam bo jakoś mi nie podchodzą -tak wiec wolę kupić 'gotowca'
Gdy następnym razem któreś z rodzicieli przyniesie łup w postaci suszonych gruszek, z zakupów, moje szczurki czeka degustacja
u mnie by do tego nie doszło - mam taką dziwną właściwość : gdy coś do jedzenia leży sobie, od razu zjadam, odruchowo .. a więc nie ma opcji aby gruszki doczekały suszenia
Takie suszone gruszki, o których napisała Nisia, od czasu do czasu w moim domu się pojawiaja(mam rodziców -wielbicieli owoców suszonych) , ich nie tykam bo jakoś mi nie podchodzą -tak wiec wolę kupić 'gotowca'
Gdy następnym razem któreś z rodzicieli przyniesie łup w postaci suszonych gruszek, z zakupów, moje szczurki czeka degustacja
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (: