Kiedy byl chory robilam wszystko co moglam robic, dostawal lekarstwa a ostatnio antybiotyk mam nadzieje ze o tym wiedzial
Rybek byl bardzo kochany zawsze gdy podchodzilam do jego "mieszkanka" to podplywal i slicznie sie wywijal w wodzie
 i plywal za moim palcem, kiedy wkladalam dlon do wody wplywal do mojej dloni i sobie "siedzial" lub plywal miedzy palcami.
 i plywal za moim palcem, kiedy wkladalam dlon do wody wplywal do mojej dloni i sobie "siedzial" lub plywal miedzy palcami.Byl u mnie 3 lata i 7 miesiecy wiec jak na rybke jest to bardzo duzo i bardzo sie do niego przywiazalam
dzis rano pojechalam z moim malenkim rybkiem do parku i wpuscilam go stawu niedaleko slicznej placzacej wierzby martwie sie tylko ze woda jeszcze zimna
 
 wiem ze teraz plywa gdzies za teczowym mostem w jakims slicznym i cieplutkim jeziorku i buduje gniazdo dla jakiejs slicznej pani rybkowej
 bo zawsze budowal po zmianie wody i czekal na wybranke
 bo zawsze budowal po zmianie wody i czekal na wybranke  jest znow tak jak go kupilam sliczym i zdrowym rybkiem
 jest znow tak jak go kupilam sliczym i zdrowym rybkiem 
Zawsze bede o Tobie pamietac
[*]








 ) za Tęczowym Mostem.
 ) za Tęczowym Mostem.