..::moje stado::..

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

..::moje stado::..

Post autor: Lulu »

wet postawil jakas diagnoze?
odizolowalam go
czemu?


trzymam kciuki...
sechmet
Posty: 555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 11:32 am
Lokalizacja: Warszawa

..::moje stado::..

Post autor: sechmet »

diagnozy nie postawil, ale powiedzial ze jest nie jest az tak strasznie z tymi plucami...
powinien z tego wyjsc...
na razie poszedl spac i ucichl
[quote="LuLu"]czemu?[/quote]
poniewaz jest osowialy, zmeczony i chce spac, a reszta sie bawi, skacze po nim...
chce zeby odpoczal i odreagowal stres...
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

..::moje stado::..

Post autor: Lulu »

sechmet, i jak tam chorutek i reszta stada?
sechmet
Posty: 555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 11:32 am
Lokalizacja: Warszawa

..::moje stado::..

Post autor: sechmet »

chorutek wyzdrowial, czuje sie baardzo dobrze.
reszta stadka nadal zdrowa i nie zanosi sie na razie na zadne choroby (tfu tfu),
maluchy rosna jak na drozdzach,
nasz dzikusek Nouś wreszcie pogodzil sie z Hashim, wiec w stadzie chlopcow starszych zapanowala wielka przyjazn. juz nie slychac ciaglych piskow i fukania Hasha. cala czworka spala razem w hamaku- sukces!

wiec mozna powiedziec ze znowu zapanowala w stadzie harmonia.
a niedlugo przybeda do nas panienki... ale o tym pisac na razie nie bede.

fotki postaram sie zrobic jutro wieczorem, bo jutro mam wyjatkowo straszny egzamin z chemii i niestety trza sie uczyc...
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
sechmet
Posty: 555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 11:32 am
Lokalizacja: Warszawa

..::moje stado::..

Post autor: sechmet »

Apisek
Apisek z Lukiem
Apisek z Louisiem
w calej rozciaglosci...
Louiś
na rekach
Anubisek sie gdzies schowal, widocznie nie chcial zdjec... eh co za szczur.
filmik 1
filmik 2

starsze stadko na dzialce:
w hamaczku
Vaderek na trawce

mam nadzieje ze sie podobaja ogonki :D
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

..::moje stado::..

Post autor: ESTI »

Moj wnusio, jaki sliczny. :zakochany:

Ale wyrosl... kurcze prawdziwy z niego mecizna. :D

Slicznosci.
Obrazek
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

..::moje stado::..

Post autor: sauatka »

cudne stadooo :zakochany:
sechmet
Posty: 555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 11:32 am
Lokalizacja: Warszawa

..::moje stado::..

Post autor: sechmet »

Esti, oj tak wyrosl strasznie ... ale nadal rosnie :D

ale teraz mam problem z Noahiem... w zasadzie z nim jest problem od samego poczatku...
jak go przynioslam bylo zle, reszta nie chciala go przyjac, wiec mieszkal przez jakis czas sam, mial kontakt z reszta na wolnosci. potem ich polaczylam, byly walki, po jakims czasie ustaly, ale nadal sie nie lubili. Noah ciagle napastowal Hashiego. potem nagle wielka przyjazn w klatce, cala czworka razem spi w hamaku. a teraz sie znowu zaczelo, Vader, Sid i Hashi caly czas siedza schowani w rurze, co ktory wyjdzie, Noah sie na niego rzuca. sa piski. boje sie ze chlopaki nie maja dostepu do jedzenia...
no i mam dylemat, oddzielic Noaha od reszty i skazac go na samotnosc, czy zostawic i ciagle sluchac piskow i patrzec jak ten maly dzikus terroryzuje cala klatke... :|
nawet Vader sie poddal, przywodca calego stada...
kurcze, chyba go oddziele :-(
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”