sałatkowe zwierzaki wstrętne - doszczurzanie!

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: Chesti »

Ojaaaa... no to dobrze mi się wydawało, powiedz jeszcze, że w trzecim bloku :jezor2: Od 12 sierpnia z przerwą (16-20) do chyba 25 będę z moimi ciurami mieszkać na kopie więc może się zobaczymy jak dobrze pójdzie? :D

Ale jaja :hyhy:
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

tzn. ja mieszkam w bloku nr6. ale nie na ul. Gwarkow ;)

no pewno, ze sie mozemy spotkac, jesli tylko bedziesz chciala :) siuuuper :lol2:
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: Chesti »

No to fajnie :) Zgadamy się jak będę mieszkać na kopalni, bo pewnie i tak pół dnia będę spędzać na forum jak mój boy będzie w pracy. Po 21 sierpnia (obym znalazła transport) będę Ci się mogła pochwalić dumbolkiem :lol:

Wycałuj babeczki :hihi:
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

hihih :) a Ty chlopow wycaluj ... ojojoj bede mogla wymiziac dumbolkaa :lol2: ...

Bede mogla wymiziac Toffika i Bakusia ojojoj :zakochany: doczekac sie nie moge :jezor2:
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

kolejne foteczki Molerikotki :)

http://www.deviantart.com/deviation/37055479/
http://www.deviantart.com/deviation/37055642/

focic szczury nie mam nerwow :lol:, jak juz sie odnajda w tym balaganie po ktorejs godzinie szukania, to juz mi sie nie chce robic zdjec :jezor2:
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: mazoq »

miau :hihi:

no tak, szczury dobrze focić tylko jak śpią...
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

ze tak napisze: MAMY PROBLEM! yyhh mamy w domu roczna kotke, ktora sika gdzie popadnie, na koldry, na podloge... a jak jej sie cos nie spodoba to poprostu zwymiotuje lub nasika nam do butow :/ WRRR
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

zwierzaki Satanki

Post autor: Fatty »

A od dawna ją masz ? I czy zawsze tak robiła ?
Bo możliwe,ze ona robi tak, nie że'jej sie cos nie spodoba' tylko coś jej dolega.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: Chesti »

Moim zdaniem powinnaś ją wziąć do weta... bo to normalne nie jest. Weź ją na Mydlaną, nie zaszkodzi się zapytać... ja po moich doświadczeniach wolę dmuchać na zimne :|

EDIT
Satanka patrzyłam na kocie forum... tu masz wątek z podobnym problemem:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47 ... light=sika

A tu wszystkie wątki jakie znalazło po wpisaniu "sika" (chciałam je przejżeć, ale coś mi net szwankuje i nie otwierają mi się strony na tym forum):
http://forum.miau.pl/search.php?mode=results

Mam nadzieję, że nie dostanie mi się za te linki (?)
Ostatnio zmieniony śr sie 09, 2006 8:44 pm przez Chesti, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

mam ja od roku, nigdy wczesniej tak nie robila, nie jest wysterylizowana :?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

zwierzaki Satanki

Post autor: limba »

Z tego co sie orientuje w kotach (czyli marnie ale mam kolezanke kociare), dojrzewajace kociczki czesto zaczynaja wlasnie tak robic..czyli sikac gdzie popanie,a juz najlepiej w takie miejsce jak buty itp.. Z tego co pamietam jest to zwiazane z hormonami i pomoc moga leki, ciaza, lub sterylizacja.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

http://www.deviantart.com/deviation/38115120/ - kota :)

ogolnie to Morela przestala nim sikac do butow i na posciel, ale uwielbia sikac na ciuchy lezace na fotelu, biustonosze itp. Zauwazylam ze bardzo ja interesuja nowe zapachy, np. nogawki spodni (jak sa dlugie, a chodzi sie po jakis trawach)... wiec moze w tym lezy problem, nowe zapachy, a Kota od malego na polu nie byla, nie jest wysterylizowana i nie bierze zadnych tabletek ani nic :? ...

A co do nas (Szczurow & Mnie) to zyjemy sobie i sobie grubniemy :lol:
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: mazoq »

no to wyściskaj szczurzyska i nie grubnijcie tak bo chyba lepiej chodzić niż się toczyć :jezor2: choć z drugiej strony kochanego ciałka nigdy za wiele :hihi:
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

wysciskam wysciskam :) Ty swoje tez wysciskaj :przytul:

no tak, my lubimy byc 'pulchniutkie' :P
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

dzis cos niedobrego sie stalo z Frecia, chcialam dziewuchy jak zwykle wyciagnac z klatuchy no i wyciagam Pucce - tlusciocha- Fretke iiiii jest strasznie zimna, no i zaczyna sie panika, co robic? co jej jest? jechac do weta?ale nie ma siostry zeby kase dala :evil: , wzielam obie baby owinelam w swetr, Pucca caly czas grzala Frecie, spaly sobie razem na moich kolanach. Ale musialam wyjsc... i co? i przychodze teraz a Frecia jak nowo narodzona :? biega, skacze, cieplutka, pulchniutka i az mi ulzylo...
ale co jej moglo byc :roll:
rano bylo wszystko w parzadku, pozniej spadek temp. ciala a teraz znow wszystko w porzadku :roll:. Nigdy wczesniej nic takiego sie nie przytrafilo, dziewczyny sa zdrowe, najedzone :?. Teraz znowu brykaja po pokoju, gonia sie, zaczepiaja i wszystko wyglada tak jak dawniaj ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”