pomocy jak odebrać porud??
Moderator: Junior Moderator
-
- Posty: 142
- Rejestracja: wt wrz 19, 2006 7:59 pm
- Lokalizacja: Podgrodzie/Szczecin
pomocy jak odebrać porud??
to cieszę się że wszystko się dobrzew skończyło i gratuluje maluchów :wav:
niech rosną duże :flex: :flex: :flex:
niech rosną duże :flex: :flex: :flex:
Ostatnio zmieniony śr gru 06, 2006 5:35 pm przez szczu*milka, łącznie zmieniany 1 raz.
Ze mną: Albi ^_^
Po drugiej stronie mostu:
Kami :* [+]23.08.2008[+]
Wacek[']26.06.2004[']
Po drugiej stronie mostu:
Kami :* [+]23.08.2008[+]
Wacek[']26.06.2004[']
pomocy jak odebrać porud??
No widzicie wszystko jest w jak najlepszym porządku a wy od razu zaczynacie najeżdżanie na dziewczyne.
pomocy jak odebrać porud??
[quote="Kebabr"]No widzicie wszystko jest w jak najlepszym porządku a wy od razu zaczynacie najeżdżanie na dziewczyne.[/quote]
Tak to juz jest na tym forum... :?
Cale szczescie ze sie Kasia nie zrazila i ze ze szczurcia wszystko w porzadku!!!
Dbajcie o nia z kolezanka zeby miala sile na opieke nad maluchami. :flex:
I KONIECZNIE pisz co u nich slychac!!!
Tak to juz jest na tym forum... :?
Cale szczescie ze sie Kasia nie zrazila i ze ze szczurcia wszystko w porzadku!!!
Dbajcie o nia z kolezanka zeby miala sile na opieke nad maluchami. :flex:
I KONIECZNIE pisz co u nich slychac!!!
pomocy jak odebrać porud??
Te osoby porostu strasznie kochają szczury
Gratuluje maluchów :zyczenia:
A może jakieś fotki?? :hihi:
Gratuluje maluchów :zyczenia:
A może jakieś fotki?? :hihi:
Ostatnio zmieniony śr gru 06, 2006 9:06 pm przez Doma, łącznie zmieniany 1 raz.
"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość."
pomocy jak odebrać porud??
Zgodzę, się z Kebabr, z tego co widzę to ona ma też 1 szczura i raczej nie czepiacie się jej tak jak mnie...
Ale wracając do tematu, no to świetnie, że wszystko, ze szczurkami dobrze :hihi:
:occasion4:
Ale wracając do tematu, no to świetnie, że wszystko, ze szczurkami dobrze :hihi:
:occasion4:
U mnie: Vincent i Duke ♥
Odeszły: Misia [*], Gaja [*], Chisa [*]
Odeszły: Misia [*], Gaja [*], Chisa [*]
-
- Posty: 22
- Rejestracja: śr paź 18, 2006 12:31 pm
pomocy jak odebrać porud??
WIELKIE dzięki za pomoc.podobno mamusia świetnie opiekuje się kluseczkami :thumbleft: nie będę narazie robić im zdjęć chcę aby się nacieszyły sobą.
RE: pomocy jak odebrać porud??
maja 2 miesieczna szczurzyca urodziała dzisiaj 3 maluchy musz epowiedziec z enie jest zbyt delikatna depta po nich itd. małe piszcza czesto czy to normalne nic im nie bedzie jak oan na nich lezy .prosz eodpowedzcie!!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam
Ewelina
RE: pomocy jak odebrać porud??
ika113, prosze, zlituj sie. Nie pisz we wszystkich tematach w dziale tego samego. Wystarczy, ze napiszesz jeden post w jednym temacie. To, ze piszesz wdzedzie nie powoduje, ze wiecej ludzi Ci odpisze jedynie dodajesz pracy Moderacji, bo ktos te posty musi kasowac, skoro za kazdym razem jak tak robisz znikaja.
[split] Dziecioczki Luny.. dziewięć ciurów
Tak, to normalne zachowanie, nie przejmuj się tym.
Michał a.k.a. xTVRx
Piercing, Dreadlocks & Bamboo Jewellery - since 1998
www.xtvrx.com | www.wikipedia.modyfikacje-ciala.pl
Piercing, Dreadlocks & Bamboo Jewellery - since 1998
www.xtvrx.com | www.wikipedia.modyfikacje-ciala.pl
RE: pomocy jak odebrać porud??
Troche strachu, ale wszystko skończyło się dobrze )
Cała moc szczurasków ...
RE: pomocy jak odebrać porud??
Do Ika 113:
Mocno za młoda twoja samiczka na rodzenie dzieci miałam kiedys taki przypadek dawno temu kupiłam taką szczurkę i doprowadziło do slepoty ,żyła tylko rok,ale była kochanym zwierzaczkiem.Uważaj na nią i ją obserwuj czy nic złego sie nie bedzie działo z nią.nie to ,że strasze ale lepiej dmuchac na zimne.
Mocno za młoda twoja samiczka na rodzenie dzieci miałam kiedys taki przypadek dawno temu kupiłam taką szczurkę i doprowadziło do slepoty ,żyła tylko rok,ale była kochanym zwierzaczkiem.Uważaj na nią i ją obserwuj czy nic złego sie nie bedzie działo z nią.nie to ,że strasze ale lepiej dmuchac na zimne.
Wieloletnia wielbicielka szczurzej populacji:)
- Pleiades
- Posty: 302
- Rejestracja: śr kwie 07, 2004 9:31 pm
- Lokalizacja: Poznań, a obecnie Kórnik
- Kontakt:
RE: pomocy jak odebrać porud??
Uch, ja właśnie stwierdzam, że może niektórzy panikują niepotrzebnie ?
Z ta "klatką całą we krwi" to też jest wątpliwe... Może po prostu szczurka urodziła.. To naturalne, że potem walają się po całej klatce kawałki chustek/ręczników nasiąknięte krwią... Właśnie przekonałam się o tym, że to naprawdę typowy "zapach" gniazda... Brudne szmatki, młode.. A szczurzyca upaprana krwią u nasady ogona i nie ma właściwie kiedy z siebie tej krwi zmyć. Więc na pewno objawy porodu są bardzo widoczne I dłuugo pozostają...
Co do deptania młodych, to nie wiem.. Ja nie zaglądam w gniazdo, żeby nie niepokoić matki i młodych. Ważne, że wszystkie zyją, są dobrze odżywione (w pierwszych dniach zobaczysz na brzuszku białą plamę - to żołądek, gdzie jest gromadzone mleczko), a zaglądać do samego gniazda gdy jest w nim samica to nie chcę, zwłaszcza że na początku, po porodzie, chwytała moje palce zębami, czyli broniła dzieci. Nie stresuję jej zbytnio, zatem...
A umorusane w krwi szmatki, oczywiście, poniewierają się do dzisiaj w klatce. Nie likwiduję ich, bo mają zapach gniazda i młodych, więc one muszą pozostać tam, gdzie są. Mamuśka wyścieliła sobie nimi gniazdo i dobrze ! O to chodzi. Ma poczucie bezpieczeństwa i intymności. Maluchy również.
Pozdrawiam
Plei.
Z ta "klatką całą we krwi" to też jest wątpliwe... Może po prostu szczurka urodziła.. To naturalne, że potem walają się po całej klatce kawałki chustek/ręczników nasiąknięte krwią... Właśnie przekonałam się o tym, że to naprawdę typowy "zapach" gniazda... Brudne szmatki, młode.. A szczurzyca upaprana krwią u nasady ogona i nie ma właściwie kiedy z siebie tej krwi zmyć. Więc na pewno objawy porodu są bardzo widoczne I dłuugo pozostają...
Co do deptania młodych, to nie wiem.. Ja nie zaglądam w gniazdo, żeby nie niepokoić matki i młodych. Ważne, że wszystkie zyją, są dobrze odżywione (w pierwszych dniach zobaczysz na brzuszku białą plamę - to żołądek, gdzie jest gromadzone mleczko), a zaglądać do samego gniazda gdy jest w nim samica to nie chcę, zwłaszcza że na początku, po porodzie, chwytała moje palce zębami, czyli broniła dzieci. Nie stresuję jej zbytnio, zatem...
A umorusane w krwi szmatki, oczywiście, poniewierają się do dzisiaj w klatce. Nie likwiduję ich, bo mają zapach gniazda i młodych, więc one muszą pozostać tam, gdzie są. Mamuśka wyścieliła sobie nimi gniazdo i dobrze ! O to chodzi. Ma poczucie bezpieczeństwa i intymności. Maluchy również.
Pozdrawiam
Plei.
Pleiades & zwierzyniec
RE: pomocy jak odebrać porud??
To wszystko dobrze. Trzymam mocno kciuki za maluszki Wymiziaj je, jak troszke podrosną.