SŁOWNICZEK szczurzego języka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Kora
Posty: 139
Rejestracja: pt lis 17, 2006 3:40 am

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Kora »

Mam pewien problem.
Od paru dni starszy jest z młodszym. Mały mia swoją klatkę a starszy akwarium, którego najwyraźniej nie lubi (na nową klatkę czekam) i dlatego częściej przesiaduje u młodego- śpi, je itp.
Młody trochę się irytuje ale jakoś przywyka (po za tym sie lubią) ;) .

Ale co mnie denerwuje to, to gdy starszy łapie młodego przewraca na plecki i wylizuje mu intymne części ale nie odbyt :oops:
Przy tym mały bardzo się denerwuje i piszczy czasami jak już nie ma wyjścia poddaje się tym zabiegom, ale cicho kwili, oczywiście jak tylko może ucieka i się mocuje ze starszym, przez co ciągle jest hałas i bałagan w klatce(włożyłam nawet domek by miał schronienie, bo nawet się wymyć spokojnie nie mógł).
Najgorsze jest to że stary robi to ciągle, z namiętnym upodobaniem i chyba aż za mocno bo małego boli(takie są moje przypuszczenia- zboczek mały czy co :drap: )

Przez to zaczęłam na noc je oddzielać bo nie daję rady słuchać tych pisków :-( i co chwile musze starszego wyzywać :|

Nie wiem czy to normalne, czy przejdzie z czasem, może da się jakoś temu zaradzić?
Co to może znaczyć?
"Pomyśl czasami o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć"
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Lulu »

ojc... tak to normalne... zwlaszcza kiedy szczury sa razem od niedawna i jeszcze musza sie 'dotrzec'. rozdzielajac je tylko wydluzasz ten proces.
malemu krzywda sie nie dzieje.

tak wiec jezeli nie krawawych bojek to najlepsze by bylo dla szczurow gdybys nie ingerowala. najprawdopodobniej z czasem (jak juz do siebie przywykna) rzadziej sie beda zdarzac takie sytuacje... jeszcze jak maly dorosnie to bedzie mogl bardziej dobitnie powiedziec, ze mu sie to nie podoba ;)
Kora
Posty: 139
Rejestracja: pt lis 17, 2006 3:40 am

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Kora »

Dzięki za odpowiedź 8)
są cały czas ze soba tylko koło 2 w nocy pzekładałam starszego, tak myślałam że to normalne ale nie byłam pewna ;)
"Pomyśl czasami o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć"
kasiulka
Posty: 24
Rejestracja: pt gru 29, 2006 3:22 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: kasiulka »

a co to moze znaczyc kiedy szczurek siagla sika mi po rekach nawet kiety biega gdzies przychodzi na moja dlon i dopiero sie zalatwia
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Guślarka »

Wydaje mi się, że po prostu Cię znaczy - mówi, że jesteś w jego stadzie ;)
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Malka
Posty: 24
Rejestracja: czw sty 04, 2007 10:30 am
Kontakt:

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Malka »

Szczury to inteligentne a zarazem dziwne stworzenia.Tyle tylko powiem ;)
Ostatnio zmieniony sob sty 06, 2007 11:02 am przez Malka, łącznie zmieniany 1 raz.
kasiulka
Posty: 24
Rejestracja: pt gru 29, 2006 3:22 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: kasiulka »

co to moze oznaczac jesli:
szczurek podczas bycia poza klatka podbiega do mnie a kiedy ja go zaczepiam rzuca sie na moja reke gryzie ja i szarpie ale to nie boli (jakby na pokaz) wyglada to jakby walczyl ze mna ale wcale nie wbija mi zabkow tylko udaje. czesto biega w kulko i skacze i ogolnie wtedy duzo sie rusza
czy to moze byc zabawa jakby w "wlke na niby" czy on mnie straszy???
Awatar użytkownika
kinga1991
Posty: 146
Rejestracja: pt gru 15, 2006 8:13 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: kinga1991 »

kasiulka : On sie z Tobą w ten sposób bawi :D Mój Milan tez tak robi . Przy okazji ćwiczy kondycje ;)
Kinga1991 
http://kinga1991.fotosik.pl/albumy/147307.html
Moi chłopcy :*

http://www.kinga1991.fotosik.pl 
>>looknij czasem<<
sang_froid
Posty: 2
Rejestracja: pt lut 09, 2007 4:26 pm

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: sang_froid »

kichanie z prychnieciem i fukaniem: niezadowolenie, jestem rozwydrzonym szczurem i nie lubie gdy sie nie dzieje tak jak ja chce
Nata
Posty: 15
Rejestracja: czw lis 09, 2006 8:17 pm

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Nata »

Pierwszy raz wczoraj słyszałam coś takiego:
Ona siedziała pod kanapą i cykała jak świerszcz, tylko dźwięk był niższy (to nie była czkawka, ani chrumkanie), On (bezjajcy) w odległości ok 40 cm. wydawał dźwięk podobny do kanarka. Jednocześnie Szczury bacznie się obserwowały. Ponieważ wcześniej czasami się boksowały (ostatnio częściej), więc myślałam, że się na siebie rzucą. Nic takiego się nie stało, a Ona od dzisiaj przestała piszczeć jak On ją iska lub przewraca na plecki.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 15, 2007 6:47 am przez Nata, łącznie zmieniany 1 raz.
"Każda rzecz, w którą można uwierzyć jest jakimś obrazem prawdy..."
William Blake: "Zaślubiny Nieba i Piekła"
Awatar użytkownika
Savash
Posty: 160
Rejestracja: sob cze 03, 2006 12:25 pm

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Savash »

No popatrzcie... kiwanie się na boki u czerwonookich to "ustawianie" ostrości... a ja myślałam, że mój chłopak chce mnie w ten sposób odstraszyć... a on po prostu mi sie przyglądał :) Fajna sprawa ten słowniczek
Ostatnio zmieniony ndz kwie 15, 2007 11:30 am przez Savash, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdybym miała długie ręce przytuliłabym cały świat :)
basiakorz
Posty: 9
Rejestracja: pn kwie 23, 2007 9:59 pm

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: basiakorz »

a co powiecie na to: od 2 dni mam nową malutką Szuszu (1m-c) i biegały sobie właśnie po łóżku z moja Tigrą (5m-cy) schowała się za mną, a jej ogon wił się jak u węża - pierwszy raz coś takiego widziałam - masakra -aż wzięłam ją na ręce i zaniosłam do klatki.

Czyżby to oznaka tak wielkiej niechęci? Bo zasadniczo ta większa się boi mojej nowej i unika ją z daleka. Trochę mnie to martwi - ale zobaczę - pewnie z czasem się polubią.
Ostatnio zmieniony pn kwie 30, 2007 10:06 pm przez basiakorz, łącznie zmieniany 1 raz.
moje dziewczynki: Tigra i Szuszu :)
gg: 5239886
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: limba »

Szybkie ruchy ogonem (wicie) to oznaka zaniepokojenia czyms. Zazwyczaj zamieraja wtedy wpatrzone w jeden punkt i ruszaja szybko ogonem.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
zorbeczka
Posty: 8
Rejestracja: pn kwie 23, 2007 7:50 pm

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: zorbeczka »

a moja Szczura ostatnio w nocy szaleje i wywala domek na bok czy to też cos znaczy??
Madzialena
Posty: 16
Rejestracja: pn cze 04, 2007 7:51 am

RE: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Madzialena »

to znaczy że jest szczurem, i jak to szczury lubi byc aktywna nocą:-). Pomęcz ją trochę wieczorem, to powinna być spokojniejsza:mykrat:.
p.s. jak jeszcze tego nie zrobiłas, to postaraj się o koleżanke dla niej, jak razem się wyszaleja wieczorem to potem będą spać:spirat::-D
co trzy ogony to nie jednen.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”