sałatkowe zwierzaki wstrętne - doszczurzanie!

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

sałatkowe zwierzaki wstrętne - doszczurzanie!

Post autor: sauatka »

o moich szczurzyczkach wiecie duzo poniewaz duzo o nich pisalam :)
ale dzis dolaczyl do mnie maly szczurek (samiec) Aksel :)
weszlam do sklepu zoo (niestety) i patrze a tu szczurek chodzi po 'suficie' aqwarium :) i zakochalam sie w nim... pewnie gdybym go nie kupila (byl 1) to poszedl by na karme dla wezy (w sklepie sa weze) no jest podobny do Kidy - Krwiopijki, tylko inny kolorek :) na pyszczku ma bardziesz szary, na grzbiecie ciemna plamke (2) i troche szarego :). A mama to mnie chyba z domu wyrzucie :) tylko boje sie zeby Lola i Kaya sie nie obrazily :) Aksel chyba bedzie musial pojechac do mojej kuzynki na Mloszawa, poniewaz mam 2 samiczki a jak sie dobierze do niech to zle bedzie :( a kasy nie ma na kastracje :( dodam jeszcze ze do sklepu weszlam bo kuzynka miala urodziny a kocha szczurki wiec pomyslalam ze kupie jej :) poniewaz to bylo pilne a nie mam nigdzie dojazdu :(

* zmienilam mu imie na Aksel :) tamto nie pasowalo :P

nie chce sie z nim roststawac ale bede musiala :( moja panny mnie gryza, sa zazdrosne :(
Ostatnio zmieniony wt cze 13, 2006 6:02 pm przez sauatka, łącznie zmieniany 1 raz.
AniaP
Posty: 196
Rejestracja: pt gru 12, 2003 7:47 pm

zwierzaki Satanki

Post autor: AniaP »

Silver chyba bedzie musial pojechac do mojej kuzynki na Mloszawa, poniewaz mam 2 samiczki a jak sie dobierze do niech to zle bedzie
Czemu od razu musi sie do nich dobierać? Jeżeli będziesz uważać, nie wypuszczać ich razem - zwłaszcza gdy któraś dziewczynka będzie miała rujkę, wszystko będzie dobrze.

Tak tylko sobie myślę, że to trochę nierozważny zakup, z założeniem że będziesz go oddawać lub kastrować tylko dlatego że go kupiłaś. A jeżeli kuzynka nie będzie chciała szczuraska?
Moje szczurki na stronie http://szczurek.magma-net.pl/
Obrazek
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

wlasnie ona mi kazala jej kupic szczurasa... ale ja sie w nim zakochalam :)
AniaP
Posty: 196
Rejestracja: pt gru 12, 2003 7:47 pm

zwierzaki Satanki

Post autor: AniaP »

A to trochę zmienia sytuację :) (choć mam pewne wątpliwości, no ale skoro tak mówisz), bo już myślałam, że to był odruch a potem zostaje problem co zrobic ze szczuraskiem.
To teraz masz problem jak się odkochać ;) i jak oddać to śliczne szczurzątko kuzynce...
Moje szczurki na stronie http://szczurek.magma-net.pl/
Obrazek
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: Mycha »

Dokładnie... najgorszy dylemat...
Ja też kupiłam kiedyś mojego Diabła [Nerguśka] no i miałam go komuś dać...
Został :wink:
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

zwierzaki Satanki

Post autor: lajla »

moja kolezanka tak samo kupila bratu chomika i kto ma teraz chomika ;)

dlatego nie powino sie kup[owac innym zwierzat ;) ;) :lol:
ania85
Posty: 989
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:20 pm

zwierzaki Satanki

Post autor: ania85 »

ale to tak dziwnie kazać komuś kupić sobie np. szczurka, nie?
ja to bym wolała iść sama, pooglądać, wybrać sobie i w ogóle :D
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.

przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.) :)
olka
Posty: 452
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:48 pm

zwierzaki Satanki

Post autor: olka »

niby fajnie wybrać ale... dostanie zwierzaka (zaznaczam - chcianego i oczekiwanego) też jest przyjemne. U mnie w domu panował przez jakiś czas taki zwyczaj, że brat "przynosił" mi szczurki. Ja bym np. w sklepie kupiła wszystkie;-)
Olka
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

Aksel dzis umarl :cry: wiecej w innym dziale :(
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

no ja tez bym jej nie kupilam, ale ona powiedziala zebym ja jej upila, bo ona wybierze jakiegos chorego itp. Aksel w sklepie byl bardzo ruchliwy, nawet jak go w transporterku nioslam do domu to wychodzil z niego :) no i niewiedomo co bylo przyczyna jego smierci :( czy to mogl byc sters, albo zmiana otoczenia :( teraz sie modle zeby to nie zaden wirus bo jak mi panienki zachoruja :cry:
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

moze jutro jak wszystko pujdzie jak mysle :P to do mojej rodzinki dolaczy szczurek :) hehe oczywiscie od jednej z forumowiczek :) (tylko nie wiem jak to odmnenic) Madea <-- jej nick :P :D:D
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

szatanice sa przeziebione... :( kupie echinacee i cebnion
maja katar, nie kichaja, zero porfirynki z nosala, apetyt jak zawsze im dopisuje no i ruchliwe jak zawsze :)
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

Jutro wyjezdzam ale obawiam sie ze juz musze sie pozegnac, bo jutro czasu nie bedzie :( szczurasy dostaly ten galnulat witaminowy... nie wiem czy to po tym ale katarku nie ma :) Echinacea kupiona... ale dostana dopiero od jutra po dam im rano kropelke i wieczorem, no i pozniej na glowie mamy bedzie :) jak cos by sie dzialo z moimi szczuraskami to moze mama bedzie wpadac na forum i pisac (tylko sie nie przestraszcie) :) dzis jeszcze bede na forum ale pozniej pozegnac bym sie zapomniala :) hehe
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

noo i wrocilam :) szczurasy zdrowe :) jak wzielam je na rece tak strasznie sie tulily i gonily tylko kolomnie :) a Lola mmm nawet zaczela na imie reagowac :). A jakie grubiutkie obie:)

sorki ze tak duzo postwo jeden po drugim prosila bym o polaczenie ich (jesli mozna)
no wczoraj przyjechalam z koloni i wiedzialam ze musze zrobic cos glupiego (zawsze po dlugiej nieobecnosci w domu tak mam). Niedosc ze na kolonii sie obcielam (mam krasta z tylu glowy) i przebilam ucha na chrzasci to jeszcze dzis kupilam szczurzyce, wiem ze to bylo bardzo niemadre, ale weszlam do sklepu zoo i nawet nie chcialam patrzec w strone szczurkow, a tu nagle moim oczom ukazala sie piekna, bezowa samiczka (straszne podobna do Djabła - Krwiopijki) z czerwonymi oczkami. Brykala z rodzenstwem (jest mloda ok. 5-6- tyg, wiec w ciazy nie powinna byc - aby), a kiedy gostek wziel ja na rece, stanela na tylnich lapkach i wachala mnie i wszystko wokolo . No i pomyslamam ze musi byc moja i za kilka minut wyszlam z 3 szczuraskiem ze sklepu . Podczas podrozy do domuy byla bardzo ciekawa (w domu rowniez). Nazywa sie Ada... dlaczego? zawsze mowilam ze moja trzecia szczurzyca bedzie nazywala sie Ada, no i na koloni taka dziewczyna nazywala sie Ada





*dop. 27.08
To co dzis kuzynka mi powiedziala to byl dla mnie normalnnie szok... ale zaczne od poczatku...
Jak weszlam do sklepu zoo po Ade i przygladalam sie malym szczurka w transporterku... do sklepu weszedl strazak i muwi ze jakas gosciowa dzwonila, ze ma weza na ogrodku. No a ja wtedy muwialam ze chce ta szczurke z czerwonymi slepkami... gostek dal mi ja, ja wychodze ze sklepu (kuzynka jeszcze zostala bo sie na rybki zapatrzyla) i podobno ten gostek (sprzedawca) do jego corki (ktora tez tam sprzedaje) powiedzial "dpbrze ze ktos kupil ta brzydka samiczke bo takto wzial bym ja dlatego weza co u tej babki na ogrodku jest, a tych maluchow nie biore bo je napewno ktos kupi". Jak kuzynka mi to powiedziala to mnie zatkalo poprostu. Teraz sie ciesze ze uratowalam malutka z paszczu weza
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

zwierzaki Satanki

Post autor: sauatka »

szis polaczylam klatke Kayi i Loli z druga klatka w ktorej do tej pory siedziala Ada... Ada mieszka teraz z Sesi. Teraz moze myslicie ze kupuje szczurka a pozniej go oddaje, ale oddalam ja poniewaz Kaya gryzla ja do do krwi przez prety klatki... :( Sesi nieszka niedaleko mnie wiec Adusie bede mogla odwiedzac codziennie :), wiem ze Ada bedzie u Sesi miala dobrze :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”