czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

reksana7
Posty: 15
Rejestracja: wt cze 19, 2007 8:48 pm

czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: reksana7 »

czy każdy samiec przez tę burzę hormonów przechodzi? mój był kupiony na początku czerwca ma około 3 miesiące. jeszcze mnie nie gryzie. trochę się boję tej szczurzej agresji ;)

Tytul zmieniony na wyjasniajacy o co w temacie chodzi. / mod. Lulu
Ostatnio zmieniony wt wrz 11, 2007 6:22 am przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tweetka
Posty: 171
Rejestracja: wt gru 12, 2006 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odp: czy każdy samiec...?

Post autor: Tweetka »

Absolutnie nie każdy :). Mój Stefek, kiedy zaczął dojrzewać, po prostu namiętnie znaczył teren. A nikogo nigdy nie ugryzł, nic z tych rzeczy :)
Antuś ['] ;( , Stefuś ['] ;( , Dzikuś ['] Ortie ['] ;( :* Lucuś, Irysek, Imbirek, Edzio, Po, Zuzu :*
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: czy każdy samiec...?

Post autor: limba »

Nie ma co sie nastawiac absolutnie na agresywne samcze zachowanie. Samiczki tez potrafia taka burze przehodzic. Wiekszosc samcow "udomowionych" przechodzi to wlasnie bardziej i namietniej zaznaczajac teren. czasem sie napuszajac. Tak czasem mysle ze moze moje na przyklad samce (mowie o jajecznych panach) tego nie maja  bo od mlodego sa przewalane na plecki.. w celu...  ::)cmokania po brzuchu. Z jawna agresja samca ktory jest u mnie od jakiegos czasu nie spotkalam sie, chociaz oczywiscie z forum, odwiedzin, i opieki wiem ze tak moze sie dziac.
Ostatnio zmieniony pn wrz 10, 2007 9:42 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Nordic...
Posty: 37
Rejestracja: pn mar 19, 2007 7:48 pm

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Nordic... »

Hej,
wiele razy pomogliscie mi rozwiazac problemy z moimi ogoniastymi ale pojawił sie kolejny .... Mój Ferdek ma ok 8 miesięcy moze mniej wziełam go z zoologicznego jak juz był wyrosnietym szczurem, i chyba własnie przechodzi okres dojrzewania. Moje pozostałe 2 szczurki tez miały jakies przejsciowe odchylenia od normy ale tez jest wybitnie zły !! To wcielone zło ... były razem na poczatku ale kiedy Ferdek miał taki jakis poped seksualny do pozostałych dwóch i gryzł je po tylkach przeniosłam go do innej klatki, mało tego zaczął atakować wszystkich i wszystko co sie rusza bardzo dotkliwie :\ Teraz siedzi sam i nie pozwala sie do siebie zblizyc, nie wiem czy to ze strachu czy przechodzi burze hormonów, ale gdy tylko sie dno niego podejdzie i przystawi palec do klatki odrazu jest atak !! wyglada wtedy jak niedźwiedź jest cały napuszony, syczy i jakos trzeszczy zębami a wczoraj do tego zaczał piszczec ? :| czy to normalnie ? szkoda mi go bo jedzenie mu wrecz rzucam do klatki zeby chronic swoje ręce przed jego atakiem ...
prosze napiszcie co mozna zrobić :(
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Vella »

Nordic... pisze: prosze napiszcie co mozna zrobić :(
Rozważałaś kastrację?
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Nordic...
Posty: 37
Rejestracja: pn mar 19, 2007 7:48 pm

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Nordic... »

Kastracje :( jeszcze nie ... mam go dopiero od 2 miesiecy myslałam ze mu to przejdzie, poza tym nie mam zielonego pojecia jak go zabrac do weterynarza nie mozna mu reki podsunąć a co dopiero zapakowac go do transportera ...
Poza tym nie ma innego sposobu ? nie chce go okaleczać
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Paweł69 »

A może to nie wina okresu dojrzewania, tylko braku oswojenia?
Czy Ferdek po przyniesieniu z zoologa był oswojony z Tobą i nowym optoczeniem, czy od razu postanowiłaś połączyć go z Ryjkiem i Benkiem?
Może przyczyna agresji leży włąsnie tu.
Nordic...
Posty: 37
Rejestracja: pn mar 19, 2007 7:48 pm

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Nordic... »

no w sumie był razem z nimi w klatce ale bralismy go na rece chodził koło Nas na łózku poswiecałam mu wiecej uwagi niz tym 2 pozaostałym ... w sumie dzieki Ferdkowi Benek i Ryjek zaczęli normalnie ze soba zyc tzn nie bija sie, Ryjek przestał piszczeć Ferdek wprowadził harmonie ale sam troche a nawet bardzo zdziczał. Moze faktycznie tu jest problem ?
ale teraz jak temu zaradzic, do Ferdka podejść nie mozna chyba ze w rekawicy skórzanej bo inaczej bardzo dotkliwie moze poranić :|
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Paweł69 »

Rękawicę stanowczo odradzam, na własnym przykładzie wiem, że wzbudza u szczurów agresję
Jeżeli przyczyną jest zdziczenie szczura to musisz spędzać przy jego klatce dużo czasu mówiąc do niego
Ja kładłam się przy klatce i gadałam do chłopaków o wszystkim :) a one albo mnie słuchały, albo odwracały się zadkami
Na początku oswajania moich dzików też musiałam wsypywać im jedzenie od góry klatki, bo chciały mnie pozbawić palców.
A czyszczenie klatki to dopiero był wyczyn :) Oswajałam je za pomocą różnego typu smakołyków ( takich nie dozwolonych na forum ) :) Zbiegiem czasu nabraliśmy do siebie zaufania na tyle, że odważyłam się otworzyć drzwiczki i podać chłopakom taki właśnie zakazany owoc bezpośrednio z ręki (otwartej dłoni, tak jak podaje się coś koniom) Następnym etapem było podawanie na dłoni czegoś co moje dzikusy musiały by zlizywać ( jogurt, gerberek, miód) w czasie gdy one zlizywały smakołyk z mojej ręki ja mówiąc do nich głaskałam je. To mój sposób na oswojenie dzikusów, ale wielu forumowiczów może potępić moją metodę ;)
Nordic...
Posty: 37
Rejestracja: pn mar 19, 2007 7:48 pm

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Nordic... »

hmmm ja Cię nie potępiam ;) ja dziekuje, napewno to lepsze niz kastracja... Będe musiała wkoncu poswięcic mu wiecej czasu choc to nie bedzie łatwe, ale napewno się postaram :] Może za duzo uwagi poświęcam pozostałym gryzonią ( pieszczochy straszne :D) ale dzieki jeszcze raz za jakiś czas napisze o postępch, trzymaj kciuki :)
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: czy każdy samiec przechodzi burze hormonow?

Post autor: Paweł69 »

Trzymam kciuki baaardzo mocno :) ale wszystko zależy od Ciebie :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”