Rękawicę stanowczo odradzam, na własnym przykładzie wiem, że wzbudza u szczurów agresję
Jeżeli przyczyną jest zdziczenie szczura to musisz spędzać przy jego klatce dużo czasu mówiąc do niego
Ja kładłam się przy klatce i gadałam do chłopaków o wszystkim
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a one albo mnie słuchały, albo odwracały się zadkami
Na początku oswajania moich dzików też musiałam wsypywać im jedzenie od góry klatki, bo chciały mnie pozbawić palców.
A czyszczenie klatki to dopiero był wyczyn
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Oswajałam je za pomocą różnego typu smakołyków ( takich nie dozwolonych na forum )
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Zbiegiem czasu nabraliśmy do siebie zaufania na tyle, że odważyłam się otworzyć drzwiczki i podać chłopakom taki właśnie zakazany owoc bezpośrednio z ręki (otwartej dłoni, tak jak podaje się coś koniom) Następnym etapem było podawanie na dłoni czegoś co moje dzikusy musiały by zlizywać ( jogurt, gerberek, miód) w czasie gdy one zlizywały smakołyk z mojej ręki ja mówiąc do nich głaskałam je. To mój sposób na oswojenie dzikusów, ale wielu forumowiczów może potępić moją metodę
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)