Moje potwory

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Rokfor - szczur o wyjątkowym serduszku...

Post autor: Magamaga »

Nie sądzę, aby zaraził się od Ciebie.
Trzymam kciuki za Rokusia - moje Baciora tak samo się źle czuła, a teraz jest poprawa...
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Rokfor - szczur o wyjątkowym serduszku...

Post autor: lavena »

Z Rokim już lepiej ale mam mu cały czas podawać mu Furosemd... kuźwa takie odciążanie serca koszem nerek....

W ogóle nie napisałam że chłopaki już ponazywane :D
Arrow vel Diabeł piszczałka vel Alpinista
Arrow bo tak mu nadała na imię Ola i tak zostało, Diabeł piszczałka bo jest dzieckiem szatana na ziemi (wszędzie wlezie, wszystko pogryzie, jest nie do opanowania) i piszczy. Jak ktoś się drze w klatce to wiadomo że on.
A alpinista... hmmm... Tak się zachowuje jak tylko jakieś jedzenie na stole wyląduje Obrazek
I potrafi tak wisieć na szczebelkach baaardzo długi czas.

Husky został nazwany korkiem... cóż pochodzenia tego imienia może nie będę tłumaczyć :D

Chłopaki urosły, Arrow zrobił się ciężki, jest teraz największy i jest już co wziąć w ręce ;)
Małe potwory gryzą kable i tapicerkę w meblach. Ale kochane są strasznie. Arrow nawet daje się trochę podrapać po pleckach jak ma ochotę.

Mała galeria:

Daj buzi:
Obrazek

Nie dam, odejdź:
Obrazek

No zrób mi trochę miejsca:
Obrazek

Arrow zdobywca szczytów:
Obrazek Obrazek Obrazek

Spojrzenia zaczepno-rozbrajające:
Obrazek Obrazek Obrazek

I sesja Arrowa:
Obrazek Obrazek Obrazek

To jest boskie:
Obrazek

Zdjęcia z serii zgadnij ile szczurów jest w koszyku ;)
Obrazek Obrazek


Czy mogę poprosić o zmianę tematu na: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Rokfor - szczur o wyjątkowym serduszku...

Post autor: odmienna »

Jeśli chodzi o spojrzenia, to są zezdecydowanym wskazaniem na „rozbrajające” w ogóle: piękne chłopaczyska. :)


( ale, mnie się zdaje, że to chyba nie jest tak, że furosemid jakoś obciąża nerki – nerki ponoć „lubią” być przepłukiwane)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Rokfor - szczur o wyjątkowym serduszku...

Post autor: zalbi »

odmienna, na przepłukanie nerek ponoć najlepsze jest piwo. Ale raczej mało kto dałby alkoholu ogonkom. Ja bym nie dała z tego względu, że nie i z tego względu, że sama to tępię jak mogę =P


ile szczurów jest w koszyku.. ee.. 5?
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: lavena »

No w końcu skończyłam klatkę urządzać

Tak to teraz wygląda Obrazek

Więcej zdjęć w tym temacie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t ... 05#p312105

Chłopakom się podoba, mi się wydaje dosyć funkcjonalna więc chyba jest ok. Chociaż jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły chętnie posłucham :)

Tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju... marnotrawstwo przestrzeni... taka duża klatka a szczury w niej tylko trzy ;) :P
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: RattaAna »

lavena pisze: Tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju... marnotrawstwo przestrzeni... taka duża klatka a szczury w niej tylko trzy ;) :P
hmm... na to akurat można coś zaradzić ;D

fajne chłopaki!
czy ten futrzakowy hamak to z jakiejś narzuty zrobiony może? już u paru forumowiczów taki widziałam, widać, że szczurasom się podoba, może i ja coś takiego swoim sprawę?

miziańsko dla chłopaków :)
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: Nina »

Fajna klatka :)

A futrzak to faktycznie rewelacyjny pomysł :) Moje baby są zachwycone, zwłaszcza łyski ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: lavena »

RattaAna pisze: czy ten futrzakowy hamak to z jakiejś narzuty zrobiony może? już u paru forumowiczów taki widziałam, widać, że szczurasom się podoba, może i ja coś takiego swoim sprawę?
Jest to poszewka na poduszkę kupiona w lumpeksie za 2 zł ;)
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: lavena »

No to macie... GMR mnie dopadło :D
Doszczurzamy się.
Jeśli właścicielka się zgodzi to któryś z tych panów będzie mój. >:D
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: merch »

Jakie piekne , zwlaszcza czarnuch !
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: RattaAna »

świetnie, tak trzymać ;D

ps. to może od razu 2?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory: Rokfor, Arrow i Korek

Post autor: lavena »

Wczoraj pożegnałam się z Rokim: http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=20929

Na dobrą sprawę to jeszcze się nie pożegnałam... nie wiem czy chce go widzieć... chyba wole go zapamiętać inaczej.
Jurto będę dzwonić do wetki z Akademii Medycznej. Oddam jego ciałko. Kiedy pierwszy raz robiliśmy rtg wetka była zdziwiona jego serduszkiem, więc niech go przebadają. Przy okazji dowiem się co było dokładną przyczyną śmierci

Bardzo proszę o zmianę tematu na: Moje potwory: Pożegnanie z Rokim.
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moje potwory: Pożegnanie z Rokim

Post autor: Babli »

:'( (*) Rokiś

Tulę Cię mocno, bardzo bardzo mocno..
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory: Pożegnanie z Rokim

Post autor: lavena »

Wczoraj pochowałam Rokiego.
Do Akademii Rolniczej go w końcu nie oddałam bo przyjmują tylko do "utylizacji". :-\
Leży blisko mojego bloku, więc codziennie przechodząc tamtędy będę mogła o nim myśleć...

Byłam z chłopakami u Weterynarza.
Arrow jak mi pani powiedziała ma nerwicę bo wygryza sobie futro na przednich łapkach. W sumie miał tak już jak do mnie trafił więc nie zwróciłam na to większej uwagi. Ale ostatnio Runa podsunęła mi pomysł że coś może być nie tak. Na razie mam obserwować czy się nie pogłębia to "samookaleczanie" a w razie czego wchodzimy z lekami.

Przy okazji ich poważyłam. Waga raczej średnio dokładna ale ma w domu prawie kilogram szczurzyny :)
Arrow - 0,5 kg
Korek -0,45 kg

W niedziele przyjeżdża do nas nowy pan. Z Łodzi. :) Tak że czekamy.
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory: Pożegnanie z Rokim

Post autor: lavena »

Nowy mieszkaniec już u mnie :)
Piękny jest... i wielki przede wszystkim. Jest bardzo spokojny, trochę jeszcze przestraszony ale czuję że to może być jeden z miziastych przyjemniaczków ;) No chyba że jeszcze pokaże pazurki :D
Póki co kwarantanna więc biedak siedzi w kuchni. Posiedzi tam jeszcze kilka dni i weźmiemy się za zapoznawanie :) Jak na razie syczy jak wyczuje chłopaków. :o
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”