Moderator: Junior Moderator
źle mnie zrozumiałaś, chodziło mi o to, że żal mi maluszków - w sensie czytałam o sphinx'ach i nie za ciekawie mają, obniżona odporność, problemy z nerkami i ogólnie chorowite są.Ja sie nie znam i nie "płakałabym" z tego powodu.
na razie tylko plany 
Mam zapalenie oskrzeli.. 
Przepraszam za nielogiczne myślenie.
zdjęcia miały być już wcześniej, ale oczywiście internet odmówił mi posłuszeństwa :| oto fotki indywidualne fotki maluchów wraz z kilkoma informacjami o nich.
bardzo mnie pod tym względem urzekły <33 
pierwszy "zdobywca" do samiec Młodej :mrgreen: jako pierwszy zaczął łazić po drabinkach i wchodzić na najniższą półeczkę , a samiczka Gosi przeszła samą siebie :mrgreen: pierwsza wspięła się po drabince na najwyższe pięterko! A to nie taki pikuś, bo drabinka z szerokimi szczeblami(i ruchoma, bo mojej własnej roboty xD) Spryciula! Ale najbardziej się uśmiałam jak drugi raz tam weszła i Niunia zauważyła ją jak idzie po tej drabince i od razu w zębiska i do gniazda, ale mała w życiu! Złapała się łapkami i zaczęła piszczeć, że ona tam zostaje :lol: Kolejnym gagatkiem jest moja księżniczka, którą dzisiaj rano znalazłam śpiącą w zawieszanej miseczce na jedzonko! :lol: Reszta nie lepsza łysolki też nieraz robią śmieszne i szalone rzeczy :twisted: 
Chociaż zauważyłam, że golaski bardziej bolą wtulić się w ciepłą rękę, wylizać i popodgryzać ją i pójść spać ale za to w jakich fajnych pozycjach śpią :] 
. Czochranko dla całej 9-ątki ode mnie.
Niunia zmieniła imię na Nemezis vel Niunia, a jej córeczka dostała imię Kalipso(piękna nimfa ) (dokładnie boginię i nimfę 
)
) 
(która oczywiście pierwsza pcha się na rękę i biegnie jak najszybciej wtulić się w szyję i poobgryzać moje koraliki )
już sama wychodzi z klatki)
oczywiście nie kto inny jak samczyk Młodej 
zaczynam rymować )
). Przez ten cały czas śledzę losy maluszków, przeżywam to wszystko tak jakbym to ja byla ich opiekunką (o Buńce i Gryzaku nie zapomniałam ). Pozdrawiam i przesyłam czochranko dla całej 9-ątki.
