zdawaj relację na bierząco
<:(...)~~~
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
<:(...)~~~
oj Esti, tak się cieszę 
zdawaj relację na bierząco
zdawaj relację na bierząco
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
<:(...)~~~
Dzisiaj z rana dałam im się poznać.
No i obyło się bez krwi...przepychanki, trochę krzyków...napuszone futerka...
Naszczęście Justin się boi i nie wykazywał agresji, siedział w kąciku, a baby go zaczepiały i chciały poznać.
On się tylko nastawiał tyłeczkiem, były na razie ze trzy starcia z łapkami w górze...więc czekam na ciąg dalszy...śpią sobie teraz
Pewnie wieczorem jeszcze będzie znowu jadka, ale nie będę zapeszać...co będzie to będzie.
Najgorsze to to, że mnie też się boi, wczoraj był bardzie przyjazny...a teraz wochą mnie tylko, na ręce muszę go brać na siłe, i nie bardzo chce się głaskać. Ale myśle, że jak z dziewczynkami się dogada, to do mnie też zmieni stosunek.
Tego się trzymam.
No i obyło się bez krwi...przepychanki, trochę krzyków...napuszone futerka...
Naszczęście Justin się boi i nie wykazywał agresji, siedział w kąciku, a baby go zaczepiały i chciały poznać.
On się tylko nastawiał tyłeczkiem, były na razie ze trzy starcia z łapkami w górze...więc czekam na ciąg dalszy...śpią sobie teraz
Pewnie wieczorem jeszcze będzie znowu jadka, ale nie będę zapeszać...co będzie to będzie.
Najgorsze to to, że mnie też się boi, wczoraj był bardzie przyjazny...a teraz wochą mnie tylko, na ręce muszę go brać na siłe, i nie bardzo chce się głaskać. Ale myśle, że jak z dziewczynkami się dogada, to do mnie też zmieni stosunek.
Tego się trzymam.

<:(...)~~~
superrrrr.... tylko stanowczo Esti za malo nam tu piszesz i za zadko. CHCEMY CZESTSZYCH RELACJI! Eh.. pozdrow Justina od jego "brata blizniaka" Leonka z Gdyni...
Dobrze jest być kochanym... 
<:(...)~~~
Pozdrowiony. 
Bo mało się dzieje, to mało piszę. :lol:
A poważnie, teraz śpią to co mam pisać, .... śpią. :lol:
Bo mało się dzieje, to mało piszę. :lol:
A poważnie, teraz śpią to co mam pisać, .... śpią. :lol:

<:(...)~~~
Wow.. wlasnie zauwazylam ze Justin jest starszy od Leosia mojego o niecaly miesiac.... sweet. Moje chlopy tez spia... ale ich zaraz obudze bo chce posprzatac... ;] Jak tylko Twoje sie obudza to pisz... a one teraz spia wszystkie razem w 1 klatce??
Dobrze jest być kochanym... 
<:(...)~~~
Nie.
Justin śpi po regałem...
Mika pod kocykiem na kanapie...
Kiki na pudełeczku pod regałem, nad Justinem...chyba go kontroluje. :lol:
Do klatki wsadze je wieczorem, jak dobrze pójdzie...
Justin śpi po regałem...
Mika pod kocykiem na kanapie...
Kiki na pudełeczku pod regałem, nad Justinem...chyba go kontroluje. :lol:
Do klatki wsadze je wieczorem, jak dobrze pójdzie...

<:(...)~~~
esti ja sie domagam zdjec!!! duzo zdjec!!!
bardzo sie ciesze ze go wzielas!!! :* i jestem pewna za wszystko bedzie dobrze bo jak w tak wspanialej 4 moglo by sie nie ukladac?? 
<:(...)~~~
ESTI daj nam fotki swoich szczurasów 
<:(...)~~~
u mnie tak samo było - dziewczyny zaczepiały Iwo, a on się ich bał 
ale na pewno będzie dobrze - w końcu te pierwsze godziny są najważniejsze...
podrap dziewczynki ode mnie, a Justinka (zostawisz mu to imię?) poprzytulaj
ode mnie i od brata 
ale na pewno będzie dobrze - w końcu te pierwsze godziny są najważniejsze...
podrap dziewczynki ode mnie, a Justinka (zostawisz mu to imię?) poprzytulaj
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
<:(...)~~~
Słuchajcie co oznacza tak dokładnie, jak szczurki nachodzą na siebie tyłeczkami...no tak tyłem podchodzą, na siebie.
Rozumiem, że to forma zapoznania się, ale co to dokładnie oznacza...
Rozumiem, że to forma zapoznania się, ale co to dokładnie oznacza...

<:(...)~~~
"Uważaj, wdarłeś się na mój teren, w każdej chwili mogę zaatakować, odsuń się i odejdź"
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
<:(...)~~~
Bo się broni - samce są bardzo terytorialne, samiec chce usunąć samiczkę z nowego terenu, chce ten teren zdobyć a samiczka chce wypędzić silniejszego samca z dotychczas "jej" terenu.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
<:(...)~~~
Ugryzł ją i ma rane na brzuchu o długości 3 cm...
Na szczęście jest płytka, tzn...tylko skóre z sierścią przegryzł i chyba się rozerwała, dlatego nie jade do weta...
Nie wiem co teraz, nie ufam mu już wogóle...
Próba się nie udała...
Taki kochany szczuras, a tu znowu...
I co teraz, ja się już boje je łączyć...następnym razem może być gorzej...
Na szczęście jest płytka, tzn...tylko skóre z sierścią przegryzł i chyba się rozerwała, dlatego nie jade do weta...
Nie wiem co teraz, nie ufam mu już wogóle...
Próba się nie udała...
Taki kochany szczuras, a tu znowu...
I co teraz, ja się już boje je łączyć...następnym razem może być gorzej...
