mój Ponury Żniwiarz próbował wciągnąc pilota do klatki! prawie mu sie to udało. a co do komórki, to mam motke t720i , a ona ma dość solidne klawisze, wiec jej nie polubił

co do klawiatury, cóż, nacisnął na POWER jak grałem sobie i wyłączył mi kompa

:) nie wiem czemu, ale wyglądał na BARDZO zadowolonego z tego powodu! jakby był psem, to by zapewne machał ogonem
