Mała Kawowa Apokalipsa

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Aersnem
Posty: 160
Rejestracja: czw mar 12, 2009 5:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: Aersnem »

Nue pisze: A wczoraj Mokka z Frappą biły mi się na ramieniu o miejsce. W efekcie to JA mam piękne sznyty na szyi i dekolcie i jak się tu ubrać, żeby to schować, skoro zapowiadają upały ??? ?
A po co od razu ukrywac? Ma to jakiś swój urok. Moja szyja i ręce to też szczurza sztuka nowoczesna. Widac to zza każdego kołnierza, ale mam radośc gdy wychwycę w pracy jakieś zaciekawione spojrzenie ;)

A poza tym ... sobota to już w zasadzie za 2 dni, a ponieważ TŻ wyjeżdża, chciałabym dłuugo oglądac zdjęcia i czytac różne ciekawe historie 8)
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: odmienna »

wszystko fajnie, ale najfajniej, najprzyjemniej jest czytać o takich własnie mało niby efektownych zjawiskach jak to, które właśnie prezentuje Nessia :)
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

A po co od razu ukrywac? Ma to jakiś swój urok. Moja szyja i ręce to też szczurza sztuka nowoczesna. Widac to zza każdego kołnierza, ale mam radośc gdy wychwycę w pracy jakieś zaciekawione spojrzenie ;)
Przez 2 pierwsze dni te zadrapania są lekko zaognione niestety, niefajnie to wygląda, a potem to już mi wszystko jedno, czy widać, czy nie :P
A historie i zdjęcia to masz jak w banku ;) ! A może tak i swoim założyłabyś temat? :P
wszystko fajnie, ale najfajniej, najprzyjemniej jest czytać o takich własnie mało niby efektownych zjawiskach jak to, które właśnie prezentuje Nessia :)
odmienna - prawda :)? Tak ciepło się na serduchu robi i człowiek taki jakiś dumny - i ze szczura, i z siebie. I znów zadziałała zasada skarbonki - ile ciepła włożysz, tyle dostaniesz... a czasem nawet więcej :D

To prawda, sobota już blisko, a ja obmyślam przedsięwzięcie od strony logistycznej ;) W sensie klatki dla małej itp. Chyba umieszczę ją w Teddym Gigancie, a nie w chomikówce, bo zależy mi, żeby ewentualnie mogły tam wejść, i może nawet trochę pomieszkać, starsze baby. Chomikówka dla takiego szkrabka jest niby w sam raz, ale już na przykład Mokka ledwo może się w niej obrócić. Miseczka większa (na 4 szczury! jejku!) już kupiona, nowe wapienko też, jutro pewnie przyjdzie paczka z karmą i przysmakami z Planety Zoo... i tylko jeszcze jednej szczury brakuje :)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
elusia
Posty: 600
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: elusia »

czekam już z niecierpliwością!
i co z tego?
Awatar użytkownika
Aersnem
Posty: 160
Rejestracja: czw mar 12, 2009 5:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: Aersnem »

Nue pisze:
A może tak i swoim założyłabyś temat? :P
O tak, czuję że jestem im to winna, ale na razie nie mam czasu najzwyczajniej w świecie ::) Z takich ciekawych rzeczy, to tyle, że robię Trootce psychoterapię bo ona ma jakieś napady lękowe od czasu do czasu. Jak wyczuje psa, np. od mojej koleżanki, to zamiera i sztywnieje na kilka godzin. Ostatnio dostała ponadto ataku paniki z powodu dźwięku podnoszonej rolety :o Od dwóch tygodni, co dwa, trzy dni, podnoszę przy niej delikatnie tą roletę. Jednocześnie ją trzymam, żeby nie zwiała. No i efekty są - już nie wbija się we mnie pazurami, ani nie próbuje zaszyc się w najciemniejszym kącie, tylko z lekkim niepokojem nasłuchuje ... Czy ktoś już wpadł na pomysł prowadzenia szczurzej poradni psychologicznej ??? ;D

Nue, jest sobota, a ja (i pewnie nie tylko ja) umieram z ciekawości! ;D Może chociaż jedno zdanko, jedno tycie zdjonko!
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

No jestem, jestem, wczoraj wróciliśmy ledwo żywi ze zmęczenia, poza tym były drobne problemy z netem. Ale już wszystko ok, na szczęście :)
Malutka już u nas! Kiedy ją zobaczyłam, moja pierwsza myśl to było: Jest taka mała!!! Jak ja mam ją połączyć z moimi??! Potem mała przeszła z transporterka do transporterka i poszliśmy na pociąg powrotny. Tchibo zjadła pół dropsa, chlipnęła wody, pougniatała papierowe ręczniczki na swoją modłę, po czym zagrzebała się w polar i poszła spać. Przespała w zasadzie 3 godziny. Po powrocie do domu umieściliśmy ją w chomikówce, bo jest rozmiarów mniej więcej myszki, więc w Teddym Gigancie najzwyczajniej w świecie by się zgubiła :P. Pierwsze zapoznawanie już było, małą najbardziej zainteresowała się Frappa, która ją pracowicie obwąchała od ogona do czubka głowy. Neska przed małą uciekała, co więcej chyba dostała rujki, bo kiedy Tchibo wskakiwała jej na grzbiet, Neska trzepała uszkami, co widziałam u moich szczurów po raz pierwszy. Mała jest bardzo ciekawa starszych koleżanek, próbuje wozić się im na grzbiecie albo pcha się pod brzuch. Nie zaobserwowaliśmy póki co najmniejszej nawet agresji ze strony ciotek.
A tak w ogóle to malutka jest przesłodka :D Wystarczy otworzyć klatkę i sama pcha się na ręce. Wczoraj była trochę zestresowana, czemu trudno się dziwić, ale dziś już swobodnie biega puszczona na łóżko, próbuje wszędzie się wcisnąć i lubi włazić mi na kark, żeby schować się pod włosami ;D Z suchej karmy zjada głównie koktajl białkowy JR Farm, czyli krótko mówiąc suszone robale, wczoraj na kolację był gotowany makaron i też spotkał się z uznaniem. Chętnie obgryza też kolbę krewetkową. Kupiłam jej dziś także mleko dla kociąt i też kilka razy chłepnęła, a jakże! A na kolację będzie pewnie gerberek z cielęciną.

Zdjęcia oczywiście też mamy, niektóre nieostre, bo mała ma istny motorek w tyłku:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: Telimenka »

Nue powiem Ci ze piekna ta Twoja dziewczynka:). Na zywo chwilke ja widzialam ale od razu uwage moja zwrocilo jej smieszne znaczenie ;D .
Piekna, no i jestemy jakby rodzina :P :P . Pozdrowienia od braciszka Flosa. Ktory tez musi byc w chomiczowce bo z woliery i klatki dziadkowej wychodzi najzwyczajniej w swiecie. Ale rowniez pcha sie na rece i jest kochany.

Przyjemnie tak popatrzec na malenstwo ktore chowalo sie razem z moim szkrabem. Ucaluj dziewczyny :-* :-*
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: alken »

wypłoszek kochany. to moje też będzie takie małe? toż to mysz jest, nie szczur ;]
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

Post autor: unipaks »

Nue , Telimenka - wasze maluszki są rozczulające :-* :-*
Gratuluję słodkich maleństw :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Babli »

Nue, gratulacje :D mała jest świetna <3
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Dorotka96 »

Maleńka jest przekochana! Super, że łączenie się udaje. :D
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

Z tym łączeniem to nie będzie do końca tak różowo :-\
Zachęceni tym, że starsze baby po prostu małą olewały, puściliśmy je razem na wybieg, oczywiście mając na wszystko oko. Wysmarowałam małą siuśkami ciotek (błeee, ale czego się nie robi dla dobra sprawy). Na początku było ok, potem Neska rzuciła się na małą i brutalnie przewróciła ją na plecy, potem zrobiła to zjeżona Mokka. Ja wiem, że to drugi dzień dopiero, że tak musi być, ale ta malutka pchła musi zdecydowanie jeszcze trochę podrosnąć. Jedynie Frappa w dalszym ciągu nic sobie z obecności małej nie robi.
A Neska z Mokką jakby od nowa ustalają między sobą hierarchię, obie obsikują nas na potęgę, dominują się wzajemnie itd. Mały dom wariatów...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
Aersnem
Posty: 160
Rejestracja: czw mar 12, 2009 5:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Aersnem »

Łoooooo, jaka kruszyna przefajna! :-*
Doczekałam się wreszcie i ... nie wiem co napisac ... :D
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Cyklotymia »

Jaką maleństwo ma buzię śliczną!!! :D
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: ol. »

No i druga kruszyna w domku ! Witam Tchibo delikatną jak trzcinka :)
Dobrze, że mała ma sojusznika we Frapce, reszta widać potrzebuje więcej czasu.
Moje łączenia jeszcze całkiem niedawne więc pamiętam te emocje. Ale na koniec zawsze było dobrze, czego i Tobie życzę :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”