Redzia 7.1.05
Moderator: Junior Moderator
Redzia 7.1.05
Wogóle niewiedziałem jak sie za to zabrać ... red czeka na parapecie aż pójde go zakopać
około drugiej w nocy usłyszałem odgłosy bójki w klatce, wstałem żeby zobaczyć co się dzieje ... uchyliłem dach domu ... pełno krwi a wśrodku tego Fiona znęcała się nad biedną redzią. szybko wyrwałem góre klatki i wyciągłem transporter. Zdąrzyłem tylko zobaczyć jak Fiona wgryza sie małej w gardło
( Wsadziłem Fione do tranportera, i patryzłem jak redzia próbuje zaczerpnąć swoje ostatnie hausty powietrza .... nigdy niemyślałem że będe jeszcze płakał jak dziecko. Boże czemu tak sie stało ? co ja zrobiłem nie tak. Nie winie ze to fiony, napewno zachowała sie po szczurzemu. Czegoś niedopilnowałem i redzia musiala za to zapłacić życiem. Mam nadzieje że ten tydzień który u mnie spędziła był dla niej szczęśliwy....
-
pomarańczowy jelcz
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Redzia 7.1.05
O matko,to straszne....
Szlag......
:sad:
[']
Szlag......
:sad:
[']
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Redzia 7.1.05
Nie wiem co tu napisać... Twoje posty na temat szczurków były takie radosne... A to co tu opisujesz jest tragedią. Przykro mi. [']
Wyjątki i dwa psy.
Redzia 7.1.05
Strasznie mi przykro. Trzymaj się.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
Redzia 7.1.05
Ech...przykro mi...
Jak to sie moglo stac...wszystko wygladalo tak idyllicznie...
Biedna Redzia..
Jak to sie moglo stac...wszystko wygladalo tak idyllicznie...
Biedna Redzia..
Redzia 7.1.05
na bogow... nie rozumiem, jak moglo do tego dojsc... nigdy nie slyszalam o czyms takim... bardzo mi przykro... 
Redzia 7.1.05
strasznie przykro...
[']
Redzia 7.1.05
boshe bardzo mi przykro. ['] 
Redzia 7.1.05
Bardzo mi przykro...trzym się...
Redzia-zawsze będziesz koffana [*] spoczywaj w pokoju....
Eh...co za śmierć
Biedna

Redzia-zawsze będziesz koffana [*] spoczywaj w pokoju....
Eh...co za śmierć
Biedna
Ze mną byli:
Panowie: Blade, Szczurkoś, Snoopy, Bezik
Panie: Pussy, Smark
Aktualnie klatka pusta...
Panowie: Blade, Szczurkoś, Snoopy, Bezik
Panie: Pussy, Smark
Aktualnie klatka pusta...
Redzia 7.1.05
Niezmiernie mi przykro, ale nie powinieneś obwiniać siebie...
Ja już z takim przypadkiem się spotkałam, że szczurcia zagryzła szczurcie i też nie wiadomo o co poszło. Czasami łączone szczurki nie dokońca potrafią się porozumieć, nie wykluczone, że Fiona nie zaakceptuje już innego szczurka...ja bym już nie ryzykowała...
Trzymaj się mocno i zaopiekuj się Fioną, ona na pewno też to przeżywa...
Redzia już jest po drugiej stronie tęczy...radosna...
Przykro...
Ja już z takim przypadkiem się spotkałam, że szczurcia zagryzła szczurcie i też nie wiadomo o co poszło. Czasami łączone szczurki nie dokońca potrafią się porozumieć, nie wykluczone, że Fiona nie zaakceptuje już innego szczurka...ja bym już nie ryzykowała...
Trzymaj się mocno i zaopiekuj się Fioną, ona na pewno też to przeżywa...
Redzia już jest po drugiej stronie tęczy...radosna...
Przykro...

Redzia 7.1.05
['] ...
Przykro mi ...
Przykro mi ...
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
