Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czw gru 30, 2004 4:24 pm
Bezkr?gowce (patyczaki, paj?ki)
Ma ktos może patyczaki lub pajaka??? A może żółwie???
Możemy powymieniac doświadczenia, obserwacje. Moze znajdziemy odpowiedzi na nurtujące nas pytania??? Piszie czekam
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czw gru 30, 2004 4:24 pm
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Wiem że żółwie to nie bezkręgowce, ale tez je hoduje i chciałem je też dodać. Sorki za błąd.
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
ja mam jednego zolwia... mialam dwa i to tez hodowla w moim wypadku nie byla no ale lubie zolwiki hehe... moj ma na imie furek i mial byc facetem ale facet w sklepie oczywiscie powiedzial innaczej... moze nie mial facetow... a ja bylam w tedy malutka... i eeh nie mialam pojecia jaka to roznica... a potem kupilam sobie samiczke... wiedzialam ze zolwie w niewoli b. trudno sie rozmnaza... ale moja samiczka/samiczka przepadla niestety... a samczykowata samiczka dalej z nami zyje
hmmm ale sama CIe podziwiam jesli udalo CI sie rozmnozyc twoje zolwie
eee cos mam chumor zeby podopiekac komus sorry
hmmm ale sama CIe podziwiam jesli udalo CI sie rozmnozyc twoje zolwie
eee cos mam chumor zeby podopiekac komus sorry
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Mam żółwia wodnego. Nazywa się Ofensywa.
"Doświadczenia innych osób nie są pomocą: czyjaś śmierć nie uczy nas umierać,a narodziny kogoś innego nie pomogą w przyjściu na świat"
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Myślałem że żółwie to raczej defensywne zwierzęta :lol: Kiedyś miałem żółwia ale skoczył z balkonu :roll: szkoda gadać...
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Miałam żółwia malowanego, wodnego. Jak go kupiłam to był nieco większy od monety 5 zł, po 7 latach dorósł do takich rozmiarów, że niestety nie mogłam zapewnić mu optymalnych warunków. Był po prostu za duży na mieszkanie w zwykłym akwarium.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czw gru 30, 2004 4:24 pm
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Hahahahaha i co z nim zrobiłaś??? :?: :?: :?:
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Znalazłam osobę, która była w stanie zapewnić mu iście królewskie warunki. Żółw żyje do dziś, czyli ma jakieś 12 lat i ma się świetnie.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czw gru 30, 2004 4:24 pm
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
To fajnie, że ma wspaniałe warunki. Napewno będzie bardzo długo żył.
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
miałam kiedyś żółwia, ale on padł mi jak miałam jakieś 7 latek, a żółwiki dłuuugo żyją, więc może juz go moja rodzinka miała jak mnie na świecie nie było
Ze mną byli:
Panowie: Blade, Szczurkoś, Snoopy, Bezik
Panie: Pussy, Smark
Aktualnie klatka pusta...
Panowie: Blade, Szczurkoś, Snoopy, Bezik
Panie: Pussy, Smark
Aktualnie klatka pusta...
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
mam pajaki 4 sztuki,wija i weze(ale to kregowce)......
poza tym gryzonie i psa oraz akwarium
żółwie tez miałam,ale bardzo mocno brudziły wode i je odsprzedałam......
myślałam o skorpionie,ale ze wzgledu na potrzeby termiczne,chyba sie nie zdecyduje,nie mam juz miejsca na kolejną lampe grzejącą,bardzo mi sie podobaja,ale coz
nie wspomne juz o robalach pokarmowych....hehehe
poza tym gryzonie i psa oraz akwarium
żółwie tez miałam,ale bardzo mocno brudziły wode i je odsprzedałam......
myślałam o skorpionie,ale ze wzgledu na potrzeby termiczne,chyba sie nie zdecyduje,nie mam juz miejsca na kolejną lampe grzejącą,bardzo mi sie podobaja,ale coz
nie wspomne juz o robalach pokarmowych....hehehe
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
Podziwiam... ja nie potrafiłabym trzymać w domu innego zwierzecia niż ssak albo ptak...
Kiedyś miałam okazję głaskać węża boa - 5,5 m i 40 kg wagi. Spał w łóżku, razem z opiekunem (chłopak sie tylko skarżył, że wąż się rozpycha). I muszę przyznać że miał bardzo miłą w dotyku skórę, wcale nie oślizgłą tylko mięciutką i delikatną jak aksamit, zwłaszcza na brzuchu.
Kiedyś miałam okazję głaskać węża boa - 5,5 m i 40 kg wagi. Spał w łóżku, razem z opiekunem (chłopak sie tylko skarżył, że wąż się rozpycha). I muszę przyznać że miał bardzo miłą w dotyku skórę, wcale nie oślizgłą tylko mięciutką i delikatną jak aksamit, zwłaszcza na brzuchu.
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
[quote="ajlii"] Spał w łóżku, razem z opiekunem (chłopak sie tylko skarżył, że wąż się rozpycha).[/quote]
Ciekawe jak długo jeszcze ten wąż pożyje. W łóżku z opiekunem nie ma ani odpowiedniej temperatury ani wilgotności.
Ciekawe jak długo jeszcze ten wąż pożyje. W łóżku z opiekunem nie ma ani odpowiedniej temperatury ani wilgotności.
"Doświadczenia innych osób nie są pomocą: czyjaś śmierć nie uczy nas umierać,a narodziny kogoś innego nie pomogą w przyjściu na świat"
Bezkręgowce (patyczaki, pająki)
akurat w łóżku to chyba jest temperatura odpowiednia dla weza,jak sie spoci to i wilgotnosc............gorzej gdzie spedza dzien,bo na takiego wielkiego węża to trzeba odpowiednio wielkie mieć terrarium........
no i ciekawe czy nie giną sąsiadom koty i psy? :twisted:
no i ciekawe czy nie giną sąsiadom koty i psy? :twisted: