alken Ty uważaj, Grecy Cię pozwą - południowcy są bardzo drażliwi w tych kwestiachalken pisze:już tak nie jojczcie nad tymi jajkami, w końcu mądrość Sokratesa nie wzięła się z jajek, teraz może być tylko jeszcze mądrzejszy bo go nic nie będzie rozpraszało
Ja jestem z tych, którym trochę żal ( ), ale fakt nie ma co płakać po fakcie. Najważniejsze że dzikus ma się dobrze i coraz lepiej i czekają go zupełnie nowe doświadczenia życiowe.
Krwiopij, jeśli chodzi o dostęp do dobrego weterynarza, a nawet do sprzętu, jesteś w fantastycznej sytuacji.
Mało gdzie tak jednak jest. Zgadzam się z tym, że może to być trochę wina właścicieli małych zwierząt, którzy z premedytacją (bo lepiej kupić nowego) albo z czystej niewiedzy (sama w poczekalni już nie raz spotkałam się z komentarzami: "a to takie małe zwierzę można leczyć ?") nie zgłaszają popytu na usługi dobrych fachowców. Ale i tych drugich nieraz trzeba szukać daleko od domu. Gdyby było ich więcej i bliżej na pewno więcej zwierząt byłoby leczonych.