Nietoperrr... pisze:No wymiękam z tego kocio-uszatego zdjęcia...A koty go nie atakują?Nie gryzą?I tylko mi jeszcze nie mów,ze taki królik załatwia się tylko do kuwety,bo będę męża męczyć o kolejne zwierzątko...

Bo mój kot taki samotny...

Nie atakują i nie gryzą

Bawią się, wylizują, a jak przegnie strzelą łapą przez łeb

I powiem Ci - sika tylko do kuwety

Zostawia jeszcze trochę bobków po domu, ale uczymy go i coraz więcej trafia do kuwety
Początkowo zdarzyło mu się nasikać w kuchni na kafelki, tam też zostawiał najwięcej bobków, więc postawiłam mu kuwetę i zadziałało

Teraz albo skacze do klatki by się załatwić, albo kica do kuchni.
Fakt, z tymi bobkami jeszcze trochę pracy przed nami, ale kastracja go wyciszyła i już robi postępy.
No, ale z tego co rozmawiałam z tymi zakróliczonymi, to kuwetka sprawdza się w przypadku kastratów/ek. Burza hormonów zarówno u samic jak i samców oznacza tonę bobków i sikanie z półobrotu... Oczywiście, każdy królik jest inny, mój np w półobrotu nasikał tylko raz

Kiedy Dean nie miał ochoty na czułości
Wiesz... Na króliczym forum kicajców do adopcji tyle ile u nas szczurów... I każdy jeden potrzebuje ciepłego i kochającego domku
ol. pisze:świetna ta menażeria i jaka przystojna

Dziękujemy bardzo za komplementy
