kolczykowanie(się)

Dział, w którym zamieszczamy ankiety i organizujemy konkursy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

kolczyk w nosie/jezyku/brwi?

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

dziekuje, posiedze
146
31%
mam juz :)
250
53%
fuuu!
74
16%
 
Liczba głosów: 470

Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: winogroniasta »

Mój piercer też nie przekłuwa niepełnoletnim. Kiedy chciałam przekłuć język, byłam z rodzicami, miałam 16 lat. Później, miesiąc przed 18 urodzinami przekłuwałam wargę i też z mamą (tata nie wytrzymał klimatu studia :D). Po roku poszłam już sama po industriala, po następnym po tragusa, którego dziś byłam wymienić na krótki po wygojeniu. ;)
Awatar użytkownika
Venefico
Posty: 543
Rejestracja: czw maja 06, 2010 2:30 pm
Lokalizacja: Karpacz

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Venefico »

Industrial to moje drugie marzenie, ale jego raczej w najbliższym czasie sobie nie zrobię.
Obrazek Carly Obrazek Przylepka Obrazek Chico

Obrazek Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: winogroniasta »

Ja gdybym wiedziała, że mam taką gęstą chrząstkę i będzie tak boleć chyba bym się nie zdecydowała. :(
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

Nina pisze:Cofne sie troche w czasie.
klimejszyn pisze:ale jestem chora, w nocy tak mi się porządnie kaszlnęło, że się krew z jęzora puściła :-\
Skoro to taki polecany piercer, to dlaczego zrobił Ci kolczyka w języku podczas choroby? Trzeba być totalnym idiotą, żeby zrobić coś takiego :-\ Oczywistym jest, że choroba to same bakterie a przekłucie to otwarta rana - wspaniałe połączenie do większej infekcji i niegojenia sie przekłucia. Nie wspominając o dodatkowym obciążeniu organizmu.
dlatego, że już się umawialiśmy i umówić się nie mogliśmy, jak już się udało to kazałam się przekłuć pomimo choroby.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
karolajn
Posty: 128
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 9:00 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: karolajn »

Gdzie lepiej zrobić kolczyka , w studiu tatuażu i piercingu czy w studiu kosmetyki profesjonalnej ?
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: winogroniasta »

Myślę, że w studiu. Kosmetyczka używa właściwie tylko pistoletu, który przeznaczony jest tylko do płatków uszu. Do chrząstki już nie - osobiście się przejechałam i do tej pory mam paskudną bliznę i zgrubienie na chrząstce, dopiero w studiu mnie uświadomili dlaczego.
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: mini »

Studio. Zdecydowanie. Nawet jeśli kosmetyczka nie używa do tego pistoletu tylko igieł to i tak nie ma takiego doświadczenia jak profesjonaliści.
Pamiętam, kiedy brałam się za kolczyk w pępku..babka w salonie kosmetycznym chciała mi to pistoletem zrobić ::) Poszłam do studia..
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: winogroniasta »

mini pisze:Pamiętam, kiedy brałam się za kolczyk w pępku..babka w salonie kosmetycznym chciała mi to pistoletem zrobić ::) Poszłam do studia..
Ułaaa, aż mnie zatrzęsło.
Awatar użytkownika
karolajn
Posty: 128
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 9:00 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: karolajn »

Zawsze przerażały mnie takie studia tatuażu i piercingu,ale po tym co słyszę na temat kosmetyczek zmieniłam zdanie ;D.
Macie jakieś rady co jeść po przekłuciu języka ?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

Nie można jeść nabiału. Unikaj twardych rzeczy, bo język pracuje przy żuciu. I unikaj bułki tartej z roztopionym masłem (takiej do polania fasolek czy kalafiora) , bo bułka tarta uwielbia sie wciskać w kanał przekłucia. MI się to czasem zdarza, mimo wielu lat od przekłucia i nie polecam - boli.
Gorące i przyprawione tez jest niefajne, za zimne tez nie.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
karolajn
Posty: 128
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 9:00 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: karolajn »

Mam nadzieję,że przeżyję ;) tylko obawiam się tego uczulenia
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: winogroniasta »

Makaron też jest megawyzwaniem na początku. :( W ogóle ciężko się je z taką długą sztangą, ale dasz radę. ;) http://www.wildcat.pl/abc5.htm i polecam do poczytania, porządnie napisane i przydatne. :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

karolajn pisze:Mam nadzieję,że przeżyję ;) tylko obawiam się tego uczulenia
Kolczyki do piercingu nie są z niklu :) Nie ma mowy o uczuleniu, są ze stali chirurgicznej, obojętnej dla organizmu. Dlatego nei kupujemy kolczyków na allegro , chyba że od zaufanych sprzedawców. Takie czasem sa droższe , ale masz pewnośc , ze sa ok. I trzeba unikać czarnych albo takich kolorowych , nie pamiętam dlaczego, ale chyba coś tam uczula.

Co do języka. Do płukania najlepiej używac wody utlenionej. Obrzydliwa w smaku , bierzemy trochę i "filtrujemy" między zębami :D
Miałem 2 x kłuty język i w obydwu przypadkach używalem Corsodylu http://www.doz.pl/apteka/p6702-Corsodyl ... nej_300_ml i "pięknie" nabawiłem sie jakichś grzybków z powodu wyjałowienia jamy ustnej.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

ja przy przekłuciach języka/wargi zawsze płukam Dentoseptem w roztworze 40% (4 łyżki Dentoseptu i 6 łyżek wody), okropny smak, język może być trochę ciemniejszy, ale potem schodzi :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
karolajn
Posty: 128
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 9:00 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: karolajn »

Paul_Julian pisze:
karolajn pisze:Kolczyki do piercingu nie są z niklu :) Nie ma mowy o uczuleniu, są ze stali chirurgicznej, obojętnej dla organizmu. Dlatego nei
Właśnie czytałam,że stal chirurgiczna posiada w sobie jakieś cząstki uczulające i każdy profesjonalista który przekłuwa języki stosuje tytan chirurgiczny G23,bo jest on dla alergików i najlepszy na takie świeże rany,albo ptfe bądź bioplastu. Jutro pójdę do tego studia i się zapytam co i jak.
Miętowa pasta do zębów nie będzie podrażniać języka ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety i Konkursy”