Zorba
Moderator: Junior Moderator
Zorba
To straszne...szczurcia mojego brata (córka Switch - kapturka aguti) wczoraj około godziny 23.00 straciła życie.
Była najmądrzejszą z całego mojego obecnego stadka, najbardziej oswojoną i najbardziej przytulaśną. Wczoraj jak zwykle biegała po pokoju. Jej ulubionym miejscem był dywan pod łóżkiem mojego brata. Gdy ona tam siedziała nic nie przeszkadzało by rozścielać łóżko, bo była tak mała że nie było możliwości zrobienia jej krzywdy. Jednak wczoraj okazało się ze można jej było coś zrobić. Gdy mój brat odsunął szuflade od łóżka coś zaczęło dziwnie uderzać o podłoge. Okazało się ze to była Zorba...miała chyba skręcony kark...leżała na boku i dziwnie się wyginała. Brat pobiegł mnie zawołąć...gdy zobaczyłam szczurcie nie byłam w stanie nic powiedzieć...Michał szybko wziął jakiś przedmiot do ręki (nawet nie pamiętam jaki) i uderzył Zorbe w główke...wiem że to brzmi strasznie, sama nie mogłam w to uwierzyć..to było chyba najokropniejsze zdarzenie w moim życiu...ale nie było innego wyjścia...napewno bardzo sie męczyła...
Była najmądrzejszą z całego mojego obecnego stadka, najbardziej oswojoną i najbardziej przytulaśną. Wczoraj jak zwykle biegała po pokoju. Jej ulubionym miejscem był dywan pod łóżkiem mojego brata. Gdy ona tam siedziała nic nie przeszkadzało by rozścielać łóżko, bo była tak mała że nie było możliwości zrobienia jej krzywdy. Jednak wczoraj okazało się ze można jej było coś zrobić. Gdy mój brat odsunął szuflade od łóżka coś zaczęło dziwnie uderzać o podłoge. Okazało się ze to była Zorba...miała chyba skręcony kark...leżała na boku i dziwnie się wyginała. Brat pobiegł mnie zawołąć...gdy zobaczyłam szczurcie nie byłam w stanie nic powiedzieć...Michał szybko wziął jakiś przedmiot do ręki (nawet nie pamiętam jaki) i uderzył Zorbe w główke...wiem że to brzmi strasznie, sama nie mogłam w to uwierzyć..to było chyba najokropniejsze zdarzenie w moim życiu...ale nie było innego wyjścia...napewno bardzo sie męczyła...
['] Layla [']
['] Lloyd [']
['] Lloyd [']
-
- Posty: 371
- Rejestracja: pt mar 04, 2005 10:35 am
Zorba
strasznie współczuje... ['] czy szczurki musza takkrotko żyć? :?: :?:
Buddyzm w powszechnym uważaniu jest religią opierającą się na...... A kogo to obchodzi,co?
Zorba
Razem z siostra Zorby, Spinka bardzo wam wspolczujemy...
Biedne malenstwo...
Biedne malenstwo...
Zorba
bardzo wspolczuje...
Zorba
Wiecie, ja nie byłam przywiązana do niej tak bardzo jak mój brat...oczywiście strasznie ubolewam nad jej śmiercią, bo ona była mądrzejsza nawet od mojego psa...za Michałem (brat) chodziła jak pies, reagowałą na imię...ja sobie nawet nie wyobrażam jak on się musi czuć...niedość że zrobił jej krzywde to w dodatku musiał ją dobić...podwójne wyrzuty sumienia...
A śmierć...najstraszniejsza jaką mogłam sobie wyobrazić...eh...
A śmierć...najstraszniejsza jaką mogłam sobie wyobrazić...eh...
['] Layla [']
['] Lloyd [']
['] Lloyd [']
Zorba
Dobrze chociaż tyle, że nie kazał się jej męczyć...
Biedna
Biedna
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Zorba
Gdy czytam cos takiego krew mi sie burzy...Ludzie,wiecej wyobrazni trzeba miec!!!! Wyobrazni i wiedzy!Powinniscie wiedziec ,ze jesli jest szpara przez ktora szczur przecisnie glowe to i cala reszta tez sie zmiesci ! I tak kolejny szczur zginal straszna smiercia przez ludzka glupote....szok.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Zorba
Beata chyba nie zrozumiałaś...i prosze Cię nie obrżaj ani mojego brata ani mnie...szpara była na tyle wielka że to było oczywiste że mała się tam zmieści...i nikt jej nie zabraniał tam wchodzić ponieważ bez problemowo mogła się tam obrócić a nawet stanąć trochę na tylnich łapkach. Zawsze można było też szuflade odsunąć i zasunąć nie robiąc jej przy tym krzywdy. To był poprostu wypadek, zdarza się i koniec...
A tak nawiasem mówiąc...ciekawe czy Ty nigdy nie popełniasz błędów...
A tak nawiasem mówiąc...ciekawe czy Ty nigdy nie popełniasz błędów...
['] Layla [']
['] Lloyd [']
['] Lloyd [']
-
- Posty: 85
- Rejestracja: śr lut 09, 2005 12:47 pm
Zorba
Starszny przypadek... Myśle że Michal postąpil rozsądnie... Malutka tylko by się męczyła... Ściskam Was oboje!! 3majcie sie!!
(*) Szpuleńka (*) zm. 15.02.2005r. na zawsze w moim serduchu :(:(
Ze mną:
-Szczuras Szajbus i jego wierny kompan Norek
-Kot Żeberko
-Pies Raban
-Dwa urocze koniki - Wiktoria i Wianka
-Kanarek Emil
Ze mną:
-Szczuras Szajbus i jego wierny kompan Norek
-Kot Żeberko
-Pies Raban
-Dwa urocze koniki - Wiktoria i Wianka
-Kanarek Emil