dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: krwiopij »

nie bylo mnie przy niej, kiedy odchodzila... znalazlam jej cialko jeszcze cieple i nie zesztywniale... nie mam do siebie zalu o to - nigdy nie lubila, zeby dotykac ja i glaskac i nie chciala, zebym byla obok... zostawilam ja tam, gdzie czula sie bezpieczna - w klebowisku szmatek i papierkow za moja kanapa... kiedy przyszlam nakarmic ja waniliowym budyniem, ona juz nie zyla... nie dala rady, poddala sie... szatanek lezal przytulony do niej... mam nadzieje, ze nie bolalo i ze teraz jest juz wszytsko dobrze... ona nie miala nawet dwoch lat...

Obrazek
...for she's going home
nothing can stop her now...
Ostatnio zmieniony sob mar 12, 2005 7:19 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: Meggy »

za każdym razem jak czytam jakiś temat z tego działu to mi smutno - to niesprawiedliwe że maluchy odchodzą w tragiczny sposób, rzadko który ze starości, większość przez choroby... ale gdy zwierzak umiera i nie można powiedzieć, co było przyczyną i czy można było podjąć jakąś walkę to biorę na ręce moje maluchy i proszę los, żeby ich to nie spotkało, żeby mnie to nie spotkało... bo najgorszym uczuciem jest bezsilność...

trzymaj się krwiopijko, mam nadzieję, że uda Ci się zrobić sekcję i przyczyny śmierci będą znane...

[*] za Dotkę...
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: moni »

O Boże... tak mi przykro.Przez myśl mi nie przeszło,że tak to się moze skończyć.
Wykruszają się te nasze stadka... :cry:
Trzymaj się krwiopijko.
Ściskam Cię mocno :(
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: Lulu »

tak mi przykro :(
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: Dona »

a jednak... nietety... :cry:... [']
czarny mag
Posty: 371
Rejestracja: pt mar 04, 2005 10:35 am

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: czarny mag »

:(:(:(:(:(:(:(:( strasznie mi przykro [']
Buddyzm w powszechnym uważaniu jest religią opierającą się na...... A kogo to obchodzi,co?
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: Fea »

Przykro mi i jednocześnie jestem zła, sama nie wiem, na co. Chyba dlatego, że nasze zwierzątka żyją zawsze za krótko. Nie cierpię umierania i miałam nadzieję, że Dotka jednak wyzdrowieje... Ale na pewno bardzo się starałaś. Pozdrawiam, trzymaj się ciepło.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: GoHa »

Nawet mi do glowy nie przyszlo ze to moze sie tak zakonczyc.... SMutno mi... Twe szczurki sa mi b. bliskie z opowiesci. Trzymaj sie... :( [*] [*] [*]
Dobrze jest być kochanym... :)
ADA
Posty: 112
Rejestracja: pn paź 13, 2003 11:38 am

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: ADA »

:cry: :cry: :cry: :cry:
To takie rozwalające :?
Nie umiem cię pocieszyć Krwiopiju kochany, od 2 marca sama przeżywam pełne zwątpienia załamanie. Odeszła Sali Śrubka, z pięciu dziewczynek zostały mi trzy i dwie z nich mają guza.
Twoje życie ze szczurkami zaczęło się mniej więcej w podobnym okresie co moje, ja coraz częściej zastanawiam się czy powinnam mieć kolejne szczurki, na śmierć bliskich nie można się uodpornić niestety(?)
I pamiętaj, wcale nie musisz być dzielna, to naprawdę potwornie dołujące :cry:
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: Agata »

O boże...
['] widać, Dotce spieszno było do swojej mamy...
Trzymaj się, krwiopijko... :*
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: WildMoon »

Biedna mala Dotka... Tyle troski, dobrej opieki i milosci... A jednak odeszla za teczowy most. :( :cry:
Misku ostatnio strasznie kichala, gruchala i swiszczala przez dwa dni, ale w trzeci dzien jej jakims cudem przeszlo, a wlasnie co chcielismy z nia pojsc do weta. Dzisiaj juz drugi dzien bez symptomow i mala jest nadzwyczaj ruchliwa. Oczywiscie sie ciesze ze jej przeszlo, ale nie wiem... czy to nie jedynie cisza przed burza (?) :( Strasznie sie boje. Wiem co czujesz...
Tak nam przykro... Trzymaj sie krwiopijko.
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: limba »

Strasznie mo przykro Krwiopijku... :cry: :cry: trzymalam mocno kciuki zeby mala z tego wyszla...to jest takie cholernie nie fair... :cry: :cry: [']
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
Mageda
Posty: 654
Rejestracja: sob mar 29, 2003 12:08 pm
Lokalizacja: Białystok/Zambrów

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: Mageda »

mi jest także przykro :cry:
prawie każdy z nas stracił swojego małego przyjeciela i wie co przeżywasz :cry:
3maj się :cry: :cry:
Zuzia i Filutka - w szczurzym raju ....
czarny mag
Posty: 371
Rejestracja: pt mar 04, 2005 10:35 am

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: czarny mag »

JA z was tutaj wszystkich jeszcze niestraciłóem szczurka i niewiem co to za bol ale mimo wszystko współczuje. :(
Buddyzm w powszechnym uważaniu jest religią opierającą się na...... A kogo to obchodzi,co?
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

dotka (12 marca 2005 ok. 1:00)...

Post autor: krwiopij »

dziekuje wszystkim za slowa wsparcia... doteczki nie ma juz miedzy nami, ale wyglada na to, ze to dopiero przegrana bitwa, a wojna wciaz trwa - wiekszosc stada kicha... oby to nie byl zaden wirus...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”